Opowieść błękitnego jeziora recenzja

Opowieść błękitnego jeziora

Autor: @kasiarz1983 ·1 minuta
2023-12-12
Skomentuj
5 Polubień
"Mówią, że czas leczy rany i zapewne jest to prawa. Ale obecność kogoś wyjątkowego sprawia, że zabliźniają się one szybciej”.

Sonia, młoda dziennikarka przyjeżdża Bukowej Góry w celach zawodowych. Jej praca polega na pisaniu artykułów do gazety. Aby napisać historię powstania lokalnej manufaktury czekolady, umawia się na rozmowę z jej właścicielami, z Rozalią i Gabrielem. Starsze małżeństwo chętnie wpuszcza do siebie młodą dziewczynę. Naprzemiennie opowiadają cudowną historię.
Wraz z Sonią przenosimy się w czasy, gdzie poznajemy dawnych mieszkańców miasteczka, ich codzienność i troski. Okazuje się że przyjazd Soni to nie tylko pogoń za kolejnym artykułem, ale też oderwanie od problemów. Sonia zdecydowała się na urlop w trudnym momencie swojego życia. Nie może porozumieć się z ojcem, tęskni za utraconą matką. Ma żal do świata i najchętniej uciekłaby na koniec świata. Decyzja o grudniowym urlopie z dala od domu, okazuje się najlepszą życiową decyzją Soni. Poznaje magiczną legendę, cudownych ludzi i ma czas na własne przemyślenia.

Dorota Gąsiorowska stworzyła ciepłą niczym czekolada powieść, która koi i rozgrzewa nawet w mroźny grudniowy wieczór. Malownicze opisy pobudzają wyobraźnię, sprawiają że po zamknięciu oczu przenosimy się w odległą krainę, podziwiamy jezioro Marana i jego dawnych mieszkańców. Z tęsknotą czekałam na kolejny wieczór z książką, kiedy to mogłam posłuchać opowieści niezwykłego bajarza. Zainteresowały mnie różne zwyczaje i przygotowania do świąt. Bardzo przywiązałam się do bohaterów i polubiłam młodą zagubioną dziennikarkę. Trzymałam kciuki, by los obdarzył ją upragnionym szczęściem i miłością.

"Opowieść błękitnego jeziora" to niezwykle klimatyczna powieść. Fabuła książki toczy się zimą, w grudniu. Za oknem pada śnieg, a nasza bohaterka wędruje nad jezioro, gdzie poznaje uroki Bukowej Góry. Mija przydrożną kapliczkę z figurą Matki Bożej oraz mały domek na skraju. Rozmyśla o swojej przeszłości, zastanawia się jakie przesłanie niesie wysłuchana legenda.

Najnowsza książka D.Gąsiorowskiej pt."Opowieść błękitnego jeziora" to wyjątkowa lektura na grudniowe wieczory. Wystarczy kocyk oraz łyk aromatycznej czekolady, by wraz z bohaterami przenieść się w magiczne miejsce. Pisarka po raz kolejny udowadnia, że powieści obyczajowe są jej mocną stroną, a ja dopisuję się do grona jej wiernych czytelniczek. Książka, zajmie szczególne miejsce w mojej prywatnej biblioteczce.

* Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu na kanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-11
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieść błękitnego jeziora
Opowieść błękitnego jeziora
Dorota Gąsiorowska
8.6/10

Legenda, która zmieniła życie wielu osób… Ty też jesteś częścią tej historii Niedaleko malowniczego jeziora Marana w Bukowej Górze mieści się „Złote serce” – przytulna kawiarnia połączona z rodzinn...

Komentarze
Opowieść błękitnego jeziora
Opowieść błękitnego jeziora
Dorota Gąsiorowska
8.6/10
Legenda, która zmieniła życie wielu osób… Ty też jesteś częścią tej historii Niedaleko malowniczego jeziora Marana w Bukowej Górze mieści się „Złote serce” – przytulna kawiarnia połączona z rodzinn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czekolada, Boże Narodzenie i legenda o miłości - “Opowieść błękitnego jeziora” D. Gąsiorowska Zamknij oczy, aby otworzyć się na inne zmysły. Wciągnij powietrze nosem i poczuj słodkawy zapach gorącej...

@liber.tinea @liber.tinea

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Tymczasem dziennikarka Sonia przyjeżdża do malowniczej Bukowej Góry, aby wysłuchać legendy związanej z tym miejscem i pobliskim jeziorem Marana… W „Zło...

@gloria11 @gloria11

Pozostałe recenzje @kasiarz1983

Księga zaklęć
Księga Zaklęć

"Księga Zaklęć" to książkowa propozycja skierowana dla dzieci wieku od 9 lat. Jak wiadomo, czasem trudno zachęcić dziecko do sięgnięcia po lekturę. Wybór nie jest prosty...

Recenzja książki Księga zaklęć
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Szeptucha

W 1613 roku we wsi Łowce rodzi się dziewczynka o imieniu Nawoja. Z biegiem lat okazuje się, że dziecko nie tylko wyróżnia się urodą, ale posiada też nadludzki dar. Słysz...

Recenzja książki Szeptucha. Na ołtarzu ciszy

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl