Omega recenzja

"Omega" - kiedy życie nagle zamienia się w grę...

Autor: @muriel ·1 minuta
2011-06-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Omega” to pierwsza przygodowo - fantastyczna powieść Marcina Szczygielskiego, skierowana do dzieci i młodzieży, chociaż moim zdaniem – z naciskiem na dzieci. Sięgnęłam po nią z ciekawości, jako że swego czasu słyszałam o niej wiele pochlebnych opinii i recenzji, ale po przeczytaniu uznałam, że jednak nie ma się czym zachwycać.

Akcja „Omegi” dzieje się we współczesnych czasach, w Warszawie. Jest to dużym plusem, zważywszy na to, iż mało jest powieści fantastycznych dziejących się w Polsce – czytamy raczej o przygodach amerykańskich bohaterów.

Główną postacią jest dwunastoletnia Omega, obchodząca urodziny w dniu rozpoczęcia akcji. Jest ona maniaczką komputerową i właśnie od tej maszyny rozpoczynają się wszystkie niemiłe zdarzenia. Dziewczyna otwiera maila z tajemniczą zawartością i nagle cały świat przemienia się w jedną, wielką grę.

Omedze towarzyszą w podróży Babula oraz Dziecko. Jej babcia powinna zjednać sobie czytelników, bo emanuje ciepłem i dobrym usposobieniem – w przeciwieństwie do Dziecka, które z każdą stroną staje się gorsze i naprawdę może irytować. Przyczyny jego działania i wrednego charakteru wyjaśniają się pod koniec książki, ale i tak założę się, że wszyscy zapamiętają tę postać bardzo nieprzyjemnie.

W świecie wytworzonym przez Szczygielskiego jest chyba wszystko – przyjazne zombie, dom z mięsa, wampiry, wilkołaki, awatary i wiele więcej. Główna bohaterka zmaga się ze swoimi wadami i przeciwnościami losu, a zakończenie to jeden wielki morał, że nie warto być w życiu zawistnym, złym, zazdrosnym, itd. … Jednak to przesłanie jest dobre dla najwyżej dwunastolatków – dla ludzi powyżej tego wieku wydaje się banalne i pseudo-mądre, ponieważ życiowe prawdy ukazuje w sposób prosty i tak naprawdę dziecinny.

Podsumowując, ta książka jest dobra i ma całkiem ciekawą fabułę, ale jak dla czytelników poniżej dwunastego roku życia - na pewno nie dla młodzieży. Akcja toczy się raz szybko, a raz staje w miejscu; historia jest raczej przewidywalna. Plusem są pomysłowe ilustracje Bartka Arobala. Mnie osobiście ta książka nie zachwyciła, aczkolwiek znam osobę, która po przeczytaniu tej powieści, nie zadowoli się już żadną inną – i mówię tu o dziesięciolatku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Omega
2 wydania
Omega
Marcin Szczygielski
6.3/10

Omega w dniu swoich dwunastych urodzin dostaje e-mail z linkiem do tajemniczej gry komputerowej. Instaluje aplikację, uruchamia ją i... zmienia rzeczywistość. Świat staje się polem niebezpiecznej gry,...

Komentarze
Omega
2 wydania
Omega
Marcin Szczygielski
6.3/10
Omega w dniu swoich dwunastych urodzin dostaje e-mail z linkiem do tajemniczej gry komputerowej. Instaluje aplikację, uruchamia ją i... zmienia rzeczywistość. Świat staje się polem niebezpiecznej gry,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @muriel

Lustro czasu
Wygodne kłamstewka kontra bolesna prawda … - recenzja „Lustra czasu” Anny Piegi.

Zabierając się do czytania tej książki myślałam, iż będzie to szybka, łatwa i przyjemna lektura. Niewymagająca, ale i niepozostająca na dłużej w pamięci. I właściwie się ...

Recenzja książki Lustro czasu
Sekretne stowarzyszenia
Tajne pozostaje tajnym… - recenzja książki „Sekretne stowarzyszenia. Jak dziś wpływają na nasze życie” Sylvii Browne

„Poznaj tajemnice, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego, niedostępne zwykłym ludziom. Sylvia Browne miała odwagę przekazać Ci całą prawdę. Czy Ty masz odwagę ją...

Recenzja książki Sekretne stowarzyszenia

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl