Olga recenzja

Hej, dzisiaj Sylwester! Macie jakieś postanowienia noworoczne?

Książki, które nie kończą się dla bohaterów “happy endem”, mogę policzyć na palcach jednej ręki. Ewa Hansen… naprawdę mnie zaskoczyła.

••• OLGA •••

Olga jest wzorową uczennicą, z ułożonym planem na przyszłość przez jej rodziców.

Piotrek jest znienawidzonym przez większą część szkoły nauczycielem języka polskiego.

Kiedy Olga niespodziewanie mdleje na lekcji Piotra. Nauczyciel zostaje podstawiony pod ścianą przez rodziców dziewczyny. Do czasu ich powrotu ma zająć się ledwo żyjąca uczennicą.

Przez następne kilka dni Olga i Piotr muszą jakoś wytrzymać w swoim towarzystwie. I niekomfortowej sytuacji w jakiej się znaleźli.

••• EWA HANSEN •••

🔴 Poza nietypowym opisem i uroczą okładką “Olga” ma do zaoferowania więcej, niż na początku mi się wydawało.

🔴 Do sytuacji w jakiej znaleźli się nasi bohaterowie podeszłam z przymrużeniem oka. Jednak ku mojemu zaskoczeniu, Olga i Piotrek zachowywali się adekwatnie do tego, co od nich oczekiwano. Protestowali, okazywali swoje niezadowolenie, co wbrew pozorom nie zawsze w książkach się zdarza. A jeżeli nawet ma miejsce, to jest mało przekonujące. Jednak, to co się się wydarzyło tutaj. Bardzo mnie zaintrygowało i zachęciło do śledzenia dalszych losów tytułowej “Olgi” i jej nauczyciela od języka polskiego.

🔴 Relacja między bohaterami rozwija się całkiem powoli. Zdarzyła się momenty, kiedy czułam takie dziwne “deja vu”, co w sumie często mi zdarza po tylu latach. Jak nasi bohaterowie zaczęli przekraczać granice nauczyciel-uczennica. To wiedziałam, że dialogi i ich zachowanie jest mi dobrze znane. Ten schemat jest nierozerwalną wizytówką typowych romansów. Czasami to bokiem wychodzi, ale w przypadku “Olgi”, tak bardzo tego nie odczuwam.

🔴 Może… nie zabrzmi to dobrze, ale w pewnym momencie zakazana relacja, między Piotrem a Olgą zeszła dla mnie na drugi plan. Bardziej skupiłam się na tym, co się działo wokół bohaterów. To wyszło z mojej strony naturalnie… Tyle się wydarzyło od czasu ich pierwszego pocałunku, że nie potrafiłam skupić całej uwagi na ich związków.

🔴 Moje myśli ulatywały w stronę ciężkich tematów, które poruszyła Ewa Hansen w swojej książce.

~ stosunek rodziców do dzieci
~ molestowanie
~ prześladowanie
~ bezkarność
~ strata (śmierć bliskiej nam osoby)
~ dorastanie
~ samotność

Nie wiem czy wszystko udało mi się tutaj wymienić, ale jedno jest pewne. Właśnie przez to nie mogłam oderwać się od tej książki. Ewa Hansen bardzo płynnie przechodziła od jednego wątku do drugiego. Wszystko łączy się w jedną spójną całość. I nawet jeżeli ta sytuacja, między nauczycielem i uczennicą wydawała się oderwana od rzeczywistości. To po pewnym czasie przestałam zwracać na to uwagę, ponieważ fikcja rządzi się własnymi prawami.

🔴 “Olga” jest naprawdę wyjątkową książką, którą warto przeczytać. Myślę, że w każdym czytelniku poruszy inna strunę… W pozytywnym i zarazem negatywnym, tego słowa znaczeniu.


Współpraca Wydawnictwo Novae Res!