Jakie tematy w reportażach najbardziej Was przerażają? Morderstwa na ludziach, dzieciach, zwierzętach, nekrofilia, pedofilia, a może inne mrożące krew w żyłach rzeczy? Dajcie znać!
Mnie osobiście reportaże bardziej wchodzą na głowę, niż jak czytam jakąś wymyśloną historię, gdzie morderca jest psychiczny, a jego poczynania należą do „nienormalnych”. Może to podświadomość, że tamte rzeczy wydarzyły się naprawdę? Nie wiem. Wiem jedno – „Wokół zbrodni” chyba na zawsze zostanie w mojej głowie. Dawno nie czułam się tak przerażona, czytając książkę.
Mamy tu pięć opowiadań. Pierwsze i drugie nazwałabym delikatnym wejściem w to, co czytelnik odczuje podczas czytania trzech ostatnich… Pytałam Was co najbardziej Was przeraża, prawda? Otóż, dla mnie najgorsze są rzeczy związane z krzywdą dzieci. Czy to znęcanie, bicie, czy gwałty. Jest to dla mnie tak przerażające i jednocześnie szokujące, że niestety nie znajduje na to żadnego wytłumaczenia. Najwidoczniej mój mózg nie dopuszcza do siebie żadnych usprawiedliwień tych potwornych rzeczy.
Mariola Kłodawska wybrała pięć przerażających zbrodni mających miejsce w różnych latach w Stanach Zjednoczonych. Ja po przeczytaniu każdego z nich, od razu sięgałam do internetu, aby dowiedzieć się jeszcze więcej – i wiecie co? Autorka opisała to w sposób bardziej …. mrożący krew w żyłach – zło w czystej postaci. Wręcz mogę powiedzieć, że takiej szczegółowości w internecie nie znajdziecie, za co ogromne brawa, bo lektura tej książki naprawdę przyprawia o gęsią skórkę. Jedynie co znalazłam to zdjęcia ofiar, jak i ich oprawców, które również umieściłam na drugim dodanym zdjęciu, co dodatkowo napawało mnie jeszcze większym przerażeniem. Niektóre wydarzenia w książce, doprowadziły mnie nawet do płaczu. Nie obyło się bez przekleństw, bo im więcej czytałam, tym większą miałam chęć sama zostać seryjnym mordercą i pozabijać takich ludzi. Ewentualnie dać im odczuć to co robią innym, na ich własnej skórze.
Wiecie co jeszcze, rzuciło mi się w oczy? Ta znieczulica ludzka, to że młodym się nie wierzy, bo wymyślają, że ludzie widząc coś, wolą się nie mieszać – to jest już największy absurd, bo do podglądania i obgadywania to wiecznie są pierwsi, a jak już coś się dzieje, to ich nie ma… Nieudolność różnych służb, które mają nas chronić, też była niezwykle przerażająca. Jedyne ich wytłumaczenie, że kiedyś za bardzo nie mieli możliwości do działania. I to też zostało idealnie ukazane w książce Marioli Kłodawskiej.
„Wokół zbrodni” na długo pozostanie w mojej pamięci. Autorka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, bo naprawdę nie spodziewałam się tak dobrej lektury, która wywoła we mnie tyle skrajnych emocji. I choć wszystko to, co opisywała, jest niezwykle brutalne i okrutne, tak zdecydowanie otwiera też oczy na pewne rzeczy, o których my ludzie czasem po prostu zapominamy. Nawet teraz gdy sobie przypomnę, co spotkało Sylvie Likens, czy małą Jessike Lunsford, mam ochotę krzyczeć i czymś rzucić. Książkę jak najbardziej polecam! Osoby, uwielbiające zagłębianie się w psychikę psychopatów będą zachwyceni! Dodatkowo jeśli lubicie mocne książki, to ta będzie świetnym wyborem.