Odzyskana tożsamość recenzja

Odzyskana Tożsamość

Autor: @marcinekmirela ·2 minuty
7 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
„I będę szczęśliwy, tak jak sobie wymarzyłem. Szkoda tylko, że od marzeń do realizacji daleka droga, zwłaszcza gdy naiwnie bierze się ich spełnienie za pewnik, jednak w tej chwili kompletnie nie zdawałem sobie z tego sprawy”.

„Odzyskana Tożsamość” to druga część cyklu „Spadkobierca” i dalsze losy Mili (Holly) i Shina. W tej części dużo się dzieje, dostajemy mnóstwo emocji, intryg, kłamstw, niebezpieczeństwa,
dowiadujemy się szokujących informacji i bohaterów, którzy muszą walczyć z przeciwnościami losu. Autorka zapewnia nam w tej historii niezapomniane doznania, dostajemy Japońską mafię, krwawą walkę o tron Yakuzy, wątek kryminalny, pojedynki, pikantne sceny🌶, japońskie zwyczaje i nieszablonowy wątek romantyczny.
Fabuła książki wciągająca, dynamicznie poprowadzona, zaskakuje przebiegiem wydarzeń i dobrze rozwiniętym wątkiem mafijnym. Historia Mili i Shina wciąga już od pierwszych zdań, w dodatku rozdziały są krótkie, pełne doznań. Autorka angażuje czytelnika emocjonalnie i rzuca w wir dobrze poprowadzonej akcji i nieoczekiwanych zwrotów, które trzymają nas w napięciu.
Całość dobrze nakreślona i dopracowana, to idealne zakończenie dylogii.
Autorka ma lekkie i przyjemnie pióro.

„–Przemilczymy. Przemilczana prawda jest lepsza niż najbardziej wyrafinowane kłamstwo”.

Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Mili (Holly) i Shina, dzięki czemu możemy idealnie wczuć się w ich sytuację, zobaczyć, z czym przyjdzie im się zmierzyć, co myślą, możemy poczuć ich emocje, ujrzeć ich uczucia. Relacja pomiędzy bohaterami wchodzi na wyższy poziom i nie wiąże się jedynie z miłością cielesną i namiętnością.

Bohaterzy świetnie wykreowani, wyraziści, różnorodni, barwni.

„To było niczym piękny sen, który śniłam na koszmarnej jawie. Niestety, ten sen szybko się skończył, bo nagle zostałam brutalnie przywrócona do rzeczywistości. Cios spadł nieoczekiwanie”.


Mila stawiając dobro Shina i jego synka na pierwszy miejscu opuszcza Japonię i wraca do Londynu. Jednak powrót, będzie dla niej pełen napięcia, znajdzie się w ciężkim położeniu i niebezpieczeństwie, nie wiedziała, co ją czeka, w dodatku najbliższa jej osoba, okazała się być kimś innym, istnym potworem. Traci przeszłość i wszystko, na co kochała, a w jej życiu zapanował absolutny chaos. Nie może, przyznać się kim tak naprawdę jest i dalej musi udawać Holly, tylko czy nie przyjdzie jej zapłacić za to najwyżej ceny.

Shin gdy odkrywa, że Holly zniknęła, wpada w rozpacz, nie może się z tym pogodzić i szuka jej wszędzie, a ona jakby rozpłynęła się jak mgła. Postanawia ją odnaleźć za wszelką cenę. Shin ma stanąć na czele Yakuzy i będzie musiał podjąć wiele ważnych dla siebie decyzji.

Jednak ich iluzja szczęścia nie potrwa wiecznie, będą musieli przejść długą i krętą drogę i stawić czoła tajemnicom, które mogą zaważyć na ich szczęściu.


Mila dalej tkwi uwieziona we własnym kłamstwie. Czuje, że coś nadciąga, coś bardzo złego i ponownie uderzy w jej relacje z Shinjiem.

-Co odkryje Mila i czy może czuć się bezpieczna?

-Czy Mila odnajdzie spokój po tym wszystkim, co ją spotkało?


-Czy Shin odkryje skrywaną tajemnicę przez Holly i pogodzić?


-Jak potoczą się losy Holly (Mili) i Shina?


-Czy Shin zostanie Oyabynem?


-Czy Mila doświadczy szczęścia przy Shinjie i Hirokim?


-Czy sen utkany z najskrytszych pragnień Mili się spełni?


-Czy Shin buduje swój związek wyłącznie na iluzji?


-Czy miłość i kłamstwo może iść w parze?


-Mila odzyskana swoją tożsamość?



Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-08
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odzyskana tożsamość
Odzyskana tożsamość
Monika Magoska-Suchar
9.3/10
Cykl: Spadkobierca, tom 2

Znajdę ją. Nie ma znaczenia, gdzie ją zabrano. Już wkrótce wróci do mnie i Hirokiego! Mila wie, że jej związek z Shinjim nie ma przyszłości, a jego rodzina nigdy jej nie zaakceptuje. Dlatego opuszcz...

Komentarze
Odzyskana tożsamość
Odzyskana tożsamość
Monika Magoska-Suchar
9.3/10
Cykl: Spadkobierca, tom 2
Znajdę ją. Nie ma znaczenia, gdzie ją zabrano. Już wkrótce wróci do mnie i Hirokiego! Mila wie, że jej związek z Shinjim nie ma przyszłości, a jego rodzina nigdy jej nie zaakceptuje. Dlatego opuszcz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Byłem wściekły. Tak bardzo wściekły, a jednak nie potrafiłem nienawidzić tej kobiety. Wzbudzała we mnie skrajne emocje, bo prócz złości wynikającej z rozczarowania, czułem także podniecenie i tęskno...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

📸 #współpracareklamowa “Czasem, nawet w kłamstwie można znaleźć ziarno honoru” George R.R. Martin Pierwszy tom był mega gorący i fabularnie intrygujący, ale ten to petarda pod tym względem! Przy ty...

KD
@kd.mybooknow

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Droga spadających gwiazd
Drogą Spadających Gwiazd

„Swoje plany i marzenia zamknęłam w słoiku rzeczy niemożliwych, a ten ukryłam w sobie tylko znanym miejscu. Czasami, w chwilach samotności, uchylałam wieko, napawając si...

Recenzja książki Droga spadających gwiazd
Dusze niczyje
Dusze Niczyje

„Człowiek — to brzmi dumnie. Każdy nosi w sobie swoją prywatną wojnę, którą sam musi stoczyć, bez względu na to, czy ją wygra, czy przegra; także sprawiedliwość, którą t...

Recenzja książki Dusze niczyje

Nowe recenzje

Ostrakon
Tajemnice skrzyni
@stos_ksiazek:

Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie byłam w Toruniu, dlatego najwyższa pora zawitać do miasta Kopernika i pier...

Recenzja książki Ostrakon
Tron Królowej Słońca
Śmiertelne wyzwania i mroczne tajemnice dworu k...
@burgundowez...:

„Tron królowej słońca” autorstwa Nishy J. Tuli przedstawia nam historię Lor, młodej kobiety, która od dwunastu lat żyje...

Recenzja książki Tron Królowej Słońca
Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
© 2007 - 2024 nakanapie.pl