Iron Devil - Żelazny Diabeł recenzja

Odważna, erotyczna, szokująca opowieść o mrocznej fantazji...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Uleczka448 ·4 minuty
2020-11-11
Skomentuj
5 Polubień
Komiksy erotyczne dla dorosłego czytelnika, to rzecz niezwykle intrygująca, popularna na Zachodzie i zdobywające także coraz większe uznanie także wśród polskich czytelników. I wypada nam się tylko i wyłącznie cieszyć z tego powodu, gdyż nurt ten reprezentuje sobą nie tylko mocne sceny seksu, ale też i bardzo często artyzm na polu rysunku. Taką pozycją jest z pewnością komiksowa opowieść pt. "Iron Devil - Żelazny diabeł", która ukazała się właśnie w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Planeta Komiksów!


Opowieść ta przedstawia losy dwóch młodych kobiet, dla których pojęcie wstydu, pruderyjności i cnoty, nie istnieje. Te dwie ponętne blondynki - Tristi Joie i Fey Brit, dzielą eony czasu, łączy zaś praca "cór Koryntu" oraz zamiłowanie do seksu z każdym, w dowolnym miejsc i bez końca. Kobiety te uprawiają miłość nie tylko z ludźmi, ale też i demonami, co z kolei rodzi daleko idące konsekwencje. Bardzo szybko okaże się bowiem, że niezwykłymi wydarzeniami w ich życiu stoi potężna, prastara bogini, która ma wobec obu dam daleko idące plany. Ot, wystarczy wspomnieć, że to właśnie na ich barkach spocznie walka o przyszłość świata i ludzkości...


Frank Thorne - twórca tej odważnej i szokującej opowieści, oddał w nasze ręce historię o magii, demonach i walce dobra ze złem, w szatach pornograficznej ekspresji. Nie da się bowiem ukryć, iż komiks ten bazuje przede wszystkich na ekspresyjnych, niezwykle szczegółowych i często przekraczających granice tabu, scenach seksualnych orgii, wśród których znajdziemy wszystko to, co tylko mogłoby przyjść człowiekowi do głowy. Oczywiście, nie oznacza to bynajmniej, że fabularna strona tej pozycji jest mało istotna, gdyż z pewnością tak nie jest, aczkolwiek to jednak wymowność i odwaga obrazu, wydają się być tu najważniejsze. Obok pornografii oraz elementów fantastki i grozy, znajdziemy tu również porcję dobrego, czarnego humoru, który dopełnia sobą intrygującego oblicza tej pozycji.


Seks, odważny seks, szokujący seks i do tego bardzo szczegółowy w swym obrazie, seks - tak przedstawia się fabularne oblicze tego komiksu, które owe sceny przeplata intrygą prastarej bogini, która wiąże losy dwóch głównych bohaterek w nierozerwalną całość. A te wypełniają podróże kobiet w czasie i przestrzeni, spotkania z przedziwnymi - ludzkimi, demonicznymi i zwierzęcymi postaciami, konfrontacja z naprawdę niebezpiecznymi przeciwnikami, jak i oczywiście pokaźna porcja sensacji. Scenariusz ten jest niezwykle złożonym, przewrotnym i wyzwolonym, aczkolwiek mającym też w tej swojej szaleńczej formie, także i elementy twardej logiki, które wyznaczają fabularną ścieżkę bohaterów. Niemniej, to jednak wciąż seks i jego najbardziej odważne oblicza, odgrywa tu najważniejszą rolę...


Jak już wspomniałam powyżej, to jednak artyzm obrazu wydaje się świadczyć w największym stopniu o jakości i wielkości tego dzieła. Frank Thorne oddał w nasze ręce piękne, pociągnięte lekką i płynną kreską, a przy tym też jakże szczegółowe, rysunki. To oczywiście w głównej mierze anatomia ludzkiego ciała i oddanie seksualnych aktów, ale nie tylko, gdyż równie udanie prezentują się chociażby sceny walki, czy też tło na drugim planie. Poza tym mamy tu niezwykły klimat oniryczności, metafizyki i stylu retro, jaki reprezentuje sobą ta szata. Całości efektu dopełnia specyficzna kolorystka, na którą składają się odcienie czerni i lekkiego brązu. I mogę stwierdzić z pełnym przekonaniem, że jest to sztuka, artyzm i mistrzostwo na polu komiksowego rysunku, który zachwyca nas i oczarowuje (szokuje również) w każdym calu...


Dla wielu czytelników jest dzieło nazbyt szokujące i przekraczające granice tabu. I jestem w stanie zrozumieć te głosy, aczkolwiek też warto pamiętać o tym, iż opowieść ta ma z założenia szokować, docierać do najmroczniejszych pokładów ludzkiej seksualności i oferować odważne treści erotyczne, by nie rzec - pornograficzne. I dlatego też historia ta, ubrana dodatkowo w szaty mrocznej fantastyki, jest tak ciekawą, wyjątkową i pociągającą, gdyż oferującą nam coś, co rzadko gości na kartach komiksu. I już chociażby z tego powodu, ale też i przede wszystkim z uwagi na znakomite ilustracje, kreacje barwnych postaci i obrazu tego niezwykle metafizycznego świata, warto poznać ten tytuł.


Lektura komiksu "Iron Devil - Żelazny diabeł" przyniosła mi wiele emocji, zafundowała moc wrażeń i sprawiła, że odkrywałam z ciekawością kolejne strony tej pozycji. Oczywiście, czasami pewne sceny i nasycenie relacji tak dosadnym obrazem seksualnych czynności, wzbudzał we mnie przesyt i zniesmaczenie, ale też i tak być po prostu musi w przypadku tego typu historii. Najważniejsze wydaje się jednak to, że komiks ten - mimo swoich wielu kontrowersyjnych treści i fabularnych rozwiązań, oczarowuje nas swym ilustracyjnym obliczem, które przedstawia się po prostu wspaniale. Dlatego też już chociażby tylko z tego względu polecam i zachęcam was do sięgnięcia po niniejsze dzieło Franka Thorne'a, które wedle jego słów, stanowi największe dokonanie w całej karierze tego autora.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Iron Devil - Żelazny Diabeł
Iron Devil - Żelazny Diabeł
Frank Thorne
7/10

"Żelazny Diabeł" to saga o losach dwóch bezpruderyjnych blondynek, złączonych przeznaczeniem, lecz podzielonych eonami. Gdy obumiera XX wiek, a nadejście nowego millennium świętuje się w najlepszych ...

Komentarze
Iron Devil - Żelazny Diabeł
Iron Devil - Żelazny Diabeł
Frank Thorne
7/10
"Żelazny Diabeł" to saga o losach dwóch bezpruderyjnych blondynek, złączonych przeznaczeniem, lecz podzielonych eonami. Gdy obumiera XX wiek, a nadejście nowego millennium świętuje się w najlepszych ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Smoła
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!

Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...

Recenzja książki Smoła
W ułamku sekundy
Komiksowy reportaż w mistrzowskim wydaniu!

Sprawa jest prosta - jeśli Wydawnictwo Kultura Gniewu oferuje ci komiksowy album autorstwa Guya Delisle, to nie można odmówić sobie przyjemność spotkania z tym dziełem,...

Recenzja książki W ułamku sekundy

Nowe recenzje

Zadzwoń, jak dojedziesz
Zadzwoń...
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mięta* "Zadzwoń jak dojedziesz" chyba każdy z nas usłyszał takie zdanie od swoich...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy
Wenecja
@w_ksiazkowy...:

Paul Strathern "WENECJA. OD MARCO POLO DO CASANOVY" współpraca Z czym wam się kojarzy Wenecja? Marco Polo, Casanova -...

Recenzja książki Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy
Podążaj za księżycem
Podążaj za księżycem
@jjoollkkaa.20:

„Są w życiu takie chwile, kiedy zrobiliśmy już wszystko, co w naszej mocy. Wtedy powinniśmy nauczyć się odpuszczać i po...

Recenzja książki Podążaj za księżycem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl