„Nocne godziny” to nie jest moje pierwsze spotkanie z twórczością Marty Bijan. Miałam jednak okazję czytać jedynie „Melodię mgieł dziennych” tej wszechstronnej artystki. A jak łatwo się domyślić, „Nocne godziny” to zupełnie inny gatunek. Sięgnęłam po książkę, aby sprawdzić, jak autorka poradziła sobie z literaturą młodzieżową z domieszką horroru.
Powieść przenosi czytelnika w gotycką scenerię, do pradawnego zamku w deszczowej Szkocji. Opowieść skupia się wokół trzech młodych aktorów – Salli, Lamii i Kaila, którzy otrzymują szansę zagrania w gotyckim horrorze kręconym w mrocznym zamku. Już na początku wszystko wydaje się niewłaściwe – brak reszty obsady i dziwny, niecodzienny świat pracy przed kamerą reżyserki. Książka wciąga od pierwszych stron, prowadząc czytelnika przez mroczną opowieść o rzeczywistości splecionej z filmową fikcją. Młodzi bohaterowie, wcielając się w swoje role na planie filmowym, nie zdają sobie sprawy, że granice między światem rzeczywistym a tym kreowanym na potrzeby produkcji stopniowo się zacierają.
Czytelnik jest zanurzany w świecie pełnym niezrozumiałych zdarzeń i niewytłumaczalnych zjawisk. Autorka zręcznie buduje napięcie i niepewność, otaczając bohaterów atmosferą tajemnicy i zagrożenia, której źródło wydaje się być nieuchwytne. Książka obfituje w zwroty akcji, tajemnice i zaskakujące wydarzenia, które trzymają w napięciu. Granica między rzeczywistością a fikcją zaciera się coraz bardziej, co potęguje niepewność czytelnika. Różne perspektywy, dzienniki bohaterów i główne narracje pozwalają na głębsze wczucie się w emocje i odczucia postaci.
Tym, co wyróżnia tę książkę jest nie tylko jej mroczny klimat i niespodziewane zwroty akcji, ale również sposób, w jaki zostały przedstawione postaci. Główni bohaterowie, Salla, Lamia i Kail, kryją w sobie ciemne sekrety i przeżycia, które mają wpływ na ich obecną sytuację. Ich traumy z przeszłości powodują, że stają się postaciami złożonymi, których zachowania stają się bardziej zrozumiałe, a jednocześnie wydają się coraz bardziej skomplikowane. Salla jest osobą o silnym charakterze, jednak ze względu na wydarzenia z przeszłości, jest bardzo skryta. Jej determinacja i wewnętrzna siła sprawiają, że jest ważnym elementem historii, szczególnie gdy zaczyna być konfrontowana z wydarzeniami wykraczającymi poza granice rzeczywistości. Lamia to postać zrównoważona, ale również niosąca ze sobą bagaż emocjonalny. Jej tajemnica jest głęboko skrywana, a wydarzenia na planie filmowym zmuszają ją do stawienia czoła przeszłości. Kail z kolei jawi się jako bardziej ekstrawertyczna postać. Jego osobowość jest skomplikowana, ale zarazem pełna tajemnic, co sprawia, że stanowi kluczowy element intrygi w powieści. Jego relacja z Sallą i Lamią również odgrywa istotną rolę w rozwoju fabuły. Każdy z bohaterów ma w powieści swoje pięć minut i na pewno nie można ich nazwać nijakimi postaciami. Postaci te, mimo różnic i indywidualnych cech, łączy niezwykłe przeżycie na planie filmowym, które stopniowo staje się coraz bardziej osobliwe i przerażające.
Niezwykła, opleciona mrokiem i tajemnicami atmosfera nie opuszcza czytelnika ani na chwilę, co nadaje tej historii unikalnego klimatu i wciąga go w samo centrum akcji na tajemniczym terenie szkockiego zamczyska. Język użyty przez autorkę jest lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Mimo wielu atutów, jakie posiada powieść, świetnie poprowadzonej fabuły, genialnego klimatu i dobrze wykreowanych bohaterów, są w niej wątki, które mogłyby zostać bardziej rozbudowane czy rozwinięte. Mam tu na myśli głównie wątek romantyczny. W moim odczuciu został on wprowadzony zbyt szybko i niekoniecznie był niezbędny dla rozwoju fabuły. Jednak wspaniałe zakończenie, które zaskakuje, nie pozostawia ostatecznej odpowiedzi, zostawiając czytelnika z wieloma pytaniami i dając mu pole do interpretacji i dyskusji na temat wydarzeń, rekompensuje te drobne niedociągnięcia.
Świetnie oddany klimat miejsc i wyjątkowość postaci czynią tę powieść godną polecenia miłośnikom literatury grozy i tajemniczych historii. Powieść wciąga, zaskakuje i wzbudza ciekawość, zapewniając zapierającą dech w piersiach fabułę i przyjemne doświadczenie czytelnicze. Serdecznie polecam!
We współpracy z Wydawnictwem Young.