Trochę z zimna, trochę z radości recenzja

Odkrycie zeszłego roku

Autor: @hannag.czewa ·1 minuta
2025-01-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Trochę z zimna, trochę z radości" to książka o tym, że Polska jest bardzo biedna. O wsi, kościele, pielgrzymce na Brunatną Górę (nazywaną przez niektórych Jasną), meczach piłki nożnej, o toksycznej rodzinie z ojcem alkoholikiem i przemocowcem na czele i o odkrywaniu swojej tożsamości- co w heteronormatywnym, czarno-białym świecie wcale nie jest takie proste.

O tym, do której łazienki powinno się chodzić w szkole i co odpowiedzieć, gdy po raz kolejny ktoś Cię pyta, po co Ci ta wielka bluza w 30 stopniowym upale.
O tym, że czujesz, że nigdzie nie pasujesz, do szkoły muzycznej przyjęli Cię na pewno tylko z litości, a nie dlatego, że cokolwiek potrafisz i o tym, co powiedzieć ciotce, gdy wspomni, że widziała Cię, będąc na wycieczce w stolicy, gdy stałaś blisko jakiejś koleżanki na pasach pod Złotymi Tarasami.
Ciotka co prawda jest postępowa i nowoczesna, bo ma stół z Ikea i prowadzi salon kosmetyczny z klimatyzacją we wsi, w którym robi paznokcie KOBIETOM, ale jednak boisz się, że zapyta, kiedy wreszcie jakiś ślub weźmiesz, dzieci urodzisz i co Ty taka zgarbiona, niepomalowana, zaniedbana i blada.
O tym, jak od dziecka byłaś jakaś taka dziwna, obcięta na chłopaka i stroniąca od ludzi, a jak dostałaś rower dla dziewczyn, to się popłakałaś. I to wcale nie z radości.

Jak ja czekałam na tę książkę!

To kolejny świetny debiut tego roku.
Renata Lis w swojej recenzji napisała: "Kinga Sabak nie zamierza nikomu się podobać. Pisząc stwarza siebie i mówi: jestem. Mocny debiut".
Bardzo to w punkt.
Autorka naprawdę nie owija w bawełnę.
Jej zdania są mocne, konkretne, pełne ironii.
Myślę, że totalnie byśmy się dogadały.
I już po tej jednej książce mogę ją zaliczyć do TOP3 moich ulubionych polskich pisarek. To moje absolutne odkrycie zeszłego roku i czekam na kolejne książki Kingi Sabak. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że nie poprzestanie na tej jednej.
Pięknie opisuje hipokryzję naszego wspaniałego narodu i małomiasteczkowego dążenia do bycia światowymi, nawet gdy mentalnie nie jest najlepiej i nawet gdy wymiana pantofli na adidasy i garsonek na kurtki pikowane niewiele pomaga.
Zło-to! 🩷

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trochę z zimna, trochę z radości
Trochę z zimna, trochę z radości
Kinga Sabak
8.5/10
Seria: ...archipelagi...

Gołębie zabite przez matkę w parniku, granie w gałę na betonie, zbieranie kurek na sprzedaż i ciągłe poczucie bycia nie u siebie. Opowiadania Kingi Sabak łączy postać osoby bohaterskiej. Achronolo...

Komentarze
Trochę z zimna, trochę z radości
Trochę z zimna, trochę z radości
Kinga Sabak
8.5/10
Seria: ...archipelagi...
Gołębie zabite przez matkę w parniku, granie w gałę na betonie, zbieranie kurek na sprzedaż i ciągłe poczucie bycia nie u siebie. Opowiadania Kingi Sabak łączy postać osoby bohaterskiej. Achronolo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @hannag.czewa

Koniec diety!
powinna być lekturą w szkołach

"Koniec diety. Jak odczepić się od swojego ciała i naprawic relację z jedzeniem" to książka złoto. Jest inkluzywna, wielowątkowa i bardzo konkretna! To pozycja o kultu...

Recenzja książki Koniec diety!
Tego lata znów się pożegnamy
żałoba i spirytystyczne akcje w jednym

Tego lata znów się pożegnamy", to książka o stracie, żałobie i trochę o tym jak sobie z nią radzić. Główna bohaterka traci przyjaciółkę, z którą były nierozłączne. Po r...

Recenzja książki Tego lata znów się pożegnamy

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl