Trochę z zimna, trochę z radości recenzja

Odkrycie zeszłego roku

Autor: @hannag.czewa ·1 minuta
około 9 godzin temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Trochę z zimna, trochę z radości" to książka o tym, że Polska jest bardzo biedna. O wsi, kościele, pielgrzymce na Brunatną Górę (nazywaną przez niektórych Jasną), meczach piłki nożnej, o toksycznej rodzinie z ojcem alkoholikiem i przemocowcem na czele i o odkrywaniu swojej tożsamości- co w heteronormatywnym, czarno-białym świecie wcale nie jest takie proste.

O tym, do której łazienki powinno się chodzić w szkole i co odpowiedzieć, gdy po raz kolejny ktoś Cię pyta, po co Ci ta wielka bluza w 30 stopniowym upale.
O tym, że czujesz, że nigdzie nie pasujesz, do szkoły muzycznej przyjęli Cię na pewno tylko z litości, a nie dlatego, że cokolwiek potrafisz i o tym, co powiedzieć ciotce, gdy wspomni, że widziała Cię, będąc na wycieczce w stolicy, gdy stałaś blisko jakiejś koleżanki na pasach pod Złotymi Tarasami.
Ciotka co prawda jest postępowa i nowoczesna, bo ma stół z Ikea i prowadzi salon kosmetyczny z klimatyzacją we wsi, w którym robi paznokcie KOBIETOM, ale jednak boisz się, że zapyta, kiedy wreszcie jakiś ślub weźmiesz, dzieci urodzisz i co Ty taka zgarbiona, niepomalowana, zaniedbana i blada.
O tym, jak od dziecka byłaś jakaś taka dziwna, obcięta na chłopaka i stroniąca od ludzi, a jak dostałaś rower dla dziewczyn, to się popłakałaś. I to wcale nie z radości.

Jak ja czekałam na tę książkę!

To kolejny świetny debiut tego roku.
Renata Lis w swojej recenzji napisała: "Kinga Sabak nie zamierza nikomu się podobać. Pisząc stwarza siebie i mówi: jestem. Mocny debiut".
Bardzo to w punkt.
Autorka naprawdę nie owija w bawełnę.
Jej zdania są mocne, konkretne, pełne ironii.
Myślę, że totalnie byśmy się dogadały.
I już po tej jednej książce mogę ją zaliczyć do TOP3 moich ulubionych polskich pisarek. To moje absolutne odkrycie zeszłego roku i czekam na kolejne książki Kingi Sabak. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że nie poprzestanie na tej jednej.
Pięknie opisuje hipokryzję naszego wspaniałego narodu i małomiasteczkowego dążenia do bycia światowymi, nawet gdy mentalnie nie jest najlepiej i nawet gdy wymiana pantofli na adidasy i garsonek na kurtki pikowane niewiele pomaga.
Zło-to! 🩷

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trochę z zimna, trochę z radości
Trochę z zimna, trochę z radości
Kinga Sabak
10/10
Seria: ...archipelagi...

Gołębie zabite przez matkę w parniku, granie w gałę na betonie, zbieranie kurek na sprzedaż i ciągłe poczucie bycia nie u siebie. Opowiadania Kingi Sabak łączy postać osoby bohaterskiej. Achronolo...

Komentarze
Trochę z zimna, trochę z radości
Trochę z zimna, trochę z radości
Kinga Sabak
10/10
Seria: ...archipelagi...
Gołębie zabite przez matkę w parniku, granie w gałę na betonie, zbieranie kurek na sprzedaż i ciągłe poczucie bycia nie u siebie. Opowiadania Kingi Sabak łączy postać osoby bohaterskiej. Achronolo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @hannag.czewa

Baśka. Łobuzerka
świetny pamiętnik, reportaż i biografia w jednym

Książka "Baśka. Łobuzerka" to wbrew pozorom bardzo ważna i potrzebna książka. Pokazuje, że uzależnienie od alkoholu, problemy psychiczne, samotność to problemy, które mo...

Recenzja książki Baśka. Łobuzerka
Wojna „made in Russia"
Jedna z ważniejszych lektur o sytuacji Rosji

Jak czytamy w opisie wydawcy "Wojna "Made in Russia" autorstwa Sergieja Miedwiediewa, to jedna z ważniejszych i wnikliwych lektur o obecnej sytuacji Rosji i rosyjskim sp...

Recenzja książki Wojna „made in Russia"

Nowe recenzje

Krwawy Mikołaj
Czas ubrać choinkę
@kd.mybooknow:

🎄 "Krwawy Mikołaj" Jacka Ostrowskiego to kryminał, który mrozi krew w żyłach, a jednocześnie bawi ironią i charakterys...

Recenzja książki Krwawy Mikołaj
Portret mordercy
Portret Mordercy
@Darek:

Uwielbiam stare klasyczne kryminały. A do takich, których akcja dzieje się podczas Bożego Narodzenia mam szczególną sła...

Recenzja książki Portret mordercy
Noc, która zmieniła wszystko
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i już teraz mogę Was zapewnić, że nie ostatnie! Wiele dobrego słyszała...

Recenzja książki Noc, która zmieniła wszystko
© 2007 - 2025 nakanapie.pl