Trochę z zimna, trochę z radości" to książka o tym, że Polska jest bardzo biedna. O wsi, kościele, pielgrzymce na Brunatną Górę (nazywaną przez niektórych Jasną), meczach piłki nożnej, o toksycznej rodzinie z ojcem alkoholikiem i przemocowcem na czele i o odkrywaniu swojej tożsamości- co w heteronormatywnym, czarno-białym świecie wcale nie jest ta... Recenzja książki Trochę z zimna, trochę z radości