Dziecko wojny recenzja

"Oddajcie mi moje życie"

Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2022-11-21
Skomentuj
21 Polubień
Nie liczyłam ile, do tej pory, przeczytałam książek Romy Ligockiej. Nieważna jest ilość. Najważniejsze są emocje i przeżycia, które za każdym razem towarzyszą mi przy czytaniu tej prozy. Na pewno wielki wpływ na taki odbiór ma fakt, że opisane wydarzenia Roma Ligocka przeżyła podczas II wojny światowej, pamięta je z perspektywy małego dziecka.
Obraz przedstawiony przez pisarkę, a przede wszystkim ogromna wrażliwość maleńkiej dziewczynki jest wstrząsający. Jej przeżycia: strach, przerażenie udzielają się podczas czytania. Czułam się tak, jakbym to ja była prowadzona za rękę, obok wiecznie uciekającej mamy Romy. To ja słyszałam stukot podbitych, niemieckich oficerek, a moja niemoc i przerażenie były równie wielkie, jak Romy.
Dziecko, które tyle lat po zakończeniu wojny krzyczy: „Oddajcie mi moje życie” jest niesamowicie samotne. Ten krzyk będzie ze mną, ilekroć popatrzę na okładkę tej książki.
Ileż traum, obrazów pełnych krwi, śmierci, wiecznych ucieczek oraz paraliżującego strachu zostało w sercu Romy? Dlaczego nie potrafi do tej pory przespać całej nocy w spokoju i odprężeniu po trudach dnia codziennego? Dlaczego pewne obrazy nigdy nie znikną z jej wspomnień?
Przejmujący smutek, wszechogarniający strach przed śmiercią, która czyhała na każdym rogu, pokonały radość i beztroskie dzieciństwo Romy.
Na potrzeby tego wydania książki wybrano klika prac plastycznych autorki, z których patrzą na czytelnika dziewczynki. W ich ogromnych oczach odmalowane są: zdziwienie, ogrom smutku oraz śmierć i ból.

Na samym końcu książki dowiadujemy się, że „Dziecko wojny” jest swoistą kompilacją tekstów Romy Ligockiej już wcześniej publikowanych. Opowiadania napisane do tego wydania noszą niezapomniane tytuły, są jak kamienie milowe, potrzebne do przetrwania wojny z jej niszczycielskim charakterem. A są to: Miłość – Wiara – Nadzieja.

Polecam spotkanie z „Dzieckiem wojny”. Lektura jest wymagająca, ale przynosi wiele przemyśleń. Jednym z najważniejszych jest: „Nigdy więcej wojny!”


Dziękuję Wydawnictwu Literackiemu za egzemplarz recenzencki książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-21
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziecko wojny
Dziecko wojny
Roma Ligocka
8.4/10

Dziecko, które przeżyło piekło wojny, już zawsze będzie ją w sobie nosić. To dziecko dorastało w świecie, w którym jedno słowo, kolor oczu lub nieostrożny gest mogą sprowadzić śmierć, naznaczą na cał...

Komentarze
Dziecko wojny
Dziecko wojny
Roma Ligocka
8.4/10
Dziecko, które przeżyło piekło wojny, już zawsze będzie ją w sobie nosić. To dziecko dorastało w świecie, w którym jedno słowo, kolor oczu lub nieostrożny gest mogą sprowadzić śmierć, naznaczą na cał...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Jednym z punktów tego zadania było przeczytanie ksią...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Nie, dziękuję. Bulimia i inne nawyki
Bulimia - jak pokonać?

Długo szukałam wydawnictwa , w którym oprócz dawki informacji na temat medycznej strony zaburzeń odżywiania, odnajdę relację chorego. Osoby, która zmaga się z bulimią i ...

Recenzja książki Nie, dziękuję. Bulimia i inne nawyki

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka