Uśpione namiętności recenzja

Dobry wieczór. 🤗

Jedni żyją tak, jakby jutra miało nie być, ale są też tacy, którzy mocno trzymają nogę na hamulcu. Do którego typu człowieka jest Ci bliżej? 🤔
**
**
**
„Życie płynie dzień po dniu, a my narzekamy na rutynę, jednocześnie nie zdając sobie sprawy, że i ona upłynie. I jak się okazuje, nawet do niej nie można się przywiązywać”. 🥺

Dziś drogi czytelniku zabiorę Cię do świata, w którym jest zabawnie, odważnie, ale jednoczenie refleksyjnie. To właśnie tam jedna z bohaterek wreszcie znajduje odwagę na to, aby w pełni żyć. 😉 Myślę, iż wyjdziemy stamtąd z niezwykle cenną lekcją. To, co idziemy? ❤️

Powieść pod tytułem „Uśpione namiętności” pokazała mi, jak wiele uśpionych marzeń we mnie drzemie. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli za mocno będziemy żyć pełnią życia, to może się to dla nas okazać zgubne, natomiast im dłużej będziemy hamować to swoje życie, tym więcej prześpimy. Dlatego należy znaleźć w swoim trwaniu niezwykle ważny dla nas balans. Co więcej, warto nauczyć się szczerze i od serca mówić, to co chcemy, aby zostało wypowiedziane, nie dać się stłamsić.

Historia tutaj opisana była dla mnie zabawna, pełna emocji, a także niezwykle refleksyjna. Czytając strona po stronie, niekiedy miałam wrażenie, iż czytam o sobie. O swoich pragnieniach, marzeniach czy zmarnowanych szansach.

Często słyszy się, że czegoś nie wypada, coś należy. Ludzie i świat chcą zamknąć nas w ramy. A my zwyczajnie zapominamy o sobie, a przecież zgoda ze swoim wewnętrznym „ja” jest najważniejsza. Jeśli nie polubimy samych siebie i się nie otworzymy na to, co mamy w sercu, uznamy, iż nasza podróż dobiegła końca, że w pewnym wieku naprawdę danych rzeczy nie wypada i zwyczajnie przestaniemy o siebie walczyć. A to poważny błąd.

Nikt za nas życia nie przeżyje, warto czasem wyjść z własnej strefy komfortu i mimo przeciwności losu czy braku wsparcia rodziny iść po swoje. Nie czekajmy, aż wydarzy się coś, co diametralnie nas odmieni. Działajmy już teraz! 🙌🏻

Osobiście wiem, że warto, bo gdybym słuchała innych zamiast siebie, to uwierzcie mi, że nie byłabym recenzentka, nie doczekałabym się swojej polecajki w książce, ani nie spełniała marzeń. Zwyczajnie trwałabym z dnia na dzień. A tak z każdy krok zbliża mnie do spełnienia. 🥰

„Życie jest wolnością, która człowiek nosi w sercu (…)”

Z tą refleksją Was zostawiam. 😚

P.s. Ta opowieść jest pełna cytatów. Osobiście nie zliczę ile ich zapisałam. Czytajcie bo naprawdę warto! Polecam z całego serducha! 😍
#calyswiatpoleca