Obława recenzja

Główna bohaterka, Laura Strzałkowska vel Strzała, wraca do Polski by wziąć udział w mega trudnym, wręcz "morderczym" triathlonie „Tatrzański Kat”. Dla niej to nie tylko wyzwanie sportowe, ale także szansa na konfrontację z przeszłością i próbą odzyskania dobrego imienia. Kiedy w trakcie zawodów spotyka swoich dawnych przyjaciół z grupy, wspomnienia powracają. Oskarżenie o napaść, oczyszczenie z zarzutów i skreślenie w sportowym środowisku. Niestety zarówno jej, jak i wielu innym nie będzie dane ukończyć wyścigu. Ktoś czyha na życie i zdrowie zawodników. Ktoś zostaje zamordowany. Zaczyna się walka nie o zwycięstwo, a o przetrwanie...

Czy Laura przeżyje wyścig? Kto rozpoczął obławę na nią i jej dawnych przyjaciół? Czy mroczne sekrety ujrzą światło dzienne?

„Obława” to rewelacyjny, trzymający w napięciu od samego początku thriller z ogromną dawką emocji i adrenaliny. Po świetnej "Grze" i "Karze" autorka stworzyła niezwykle wciągającą historię, która jest wręcz nieodkładana. Książkę tę czytałam z zapartym tchem, nie wiedząc, co dalej się wydarzy. Ciekawa fabuła z pędzącą akcją i idealnie skonstruowaną intrygą. Czytając tę powieść, możemy poczuć się jak na rollercoasterze. Wzloty i upadki, pozytywne i negatywne emocje, dobro i zło — wszystko to wywołuje dreszczyk i emocji i wciąga nas w sam środek wydarzeń. Autorka pokazuje nam świat ze złem w czystej postaci. Bezwzględna i perfidna manipulacja, brutalność i okrucieństwo. Na pochwałę zasługują tu świetnie wykreowane postacie. Każdy z bohaterów to inna osobowość i charakter. Każdy z nich pochodzi z innych światów, za nimi różne doświadczenia i problemy. Wątki kryminalne zgrabnie przeplatają się z wątkami osobistymi bohaterów. Autorka po raz kolejny zaskakuje czytelnika, powodując, że historia na długo pozostaje w pamięci. Autorka za sprawą wykreowanych postaci manipuluje i intryguje. Podążając za bohaterami, niczego nie możemy być pewni. Kto jest tym dobrym, a kto tym złym? Do samego końca sieć kłamstw i tajemnic przeplata się z prawdą, która powoli jak puzzle wskakuje na swoje miejsce. Zakończenie wbiło mnie w fotel. Kompletnie się tego nie spodziewałam. Moje domysły się nie sprawdziły. Jestem bardzo usatysfakcjonowana stworzoną historią. To książka, która także zmusza do refleksji nad ludzkimi zachowaniami, motywacjami i granicami wytrzymałości. Idealna propozycja dla fanów thrillerów, którzy lubią, gdy akcja toczy się szybko, a każda decyzja bohaterów może okazać się tą ostatnią. "Obława" to mrożąca krew w żyłach historia, którą koniecznie musicie poznać.