Błękitnokrwiści. Tom 3. Objawienie recenzja

Cała seria Pani Melissy cieszy się dużą ilością czytelników. Większość polubiła tę serię ,inna znów część osób nie przepada za tą serią. Ja jestem w tej pierwszej grupie. Bardzo polubiłam, a wręcz pokochałam bohaterów owych książek. Z każdym kolejnym tomem jest więcej niewyjaśnionych zagadek i każda kolejną książka jest napisana z większymi i mocniejszymi emocjami.


''Objawienie'' to już trzeci tom ,który trafił do moich rąk. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. Ta seria jest lekka i przyjemna w czytaniu. Okładki bardzo oryginalne. Duża czcionka.. Cóż po prostu nic więcej jak tylko zabrać się za czytanie. Jeśli ktoś tego nie zrobił to z całego serca polecam! A jeśli ktoś już przeczytał chociaż 1 tom to czytajcie dalej! Daję słowo ,że każda kolejna część będzie wam się podobać jeszcze bardziej :)


W trzecim tomie Błękitnokrwistych będzie się bardzo dużo działo. Na początku Schuyler zostaje zaadoptowana i musi zamieszkać w domu Charlesa Forcea wraz z Mimi i Jackiem ,którego darzy miłością. Jej dziadek w tym czasie wyjeżdża do Brazylii.

Schuyler musi wybrać Jack czy Oliver?! Zupełnie nie wie co ma zrobić. Oliver jest jej najlepszym przyjacielem a zarazem jej familiatem ,natomiast Jack .. hm to chłopak ,którego Schuyler kocha i jej miłość jest odwzajemniona. W tej części Jack chce przerwać odnowienie więzi se swoją siostrą bliźniaczką Mimi. Ale czy uda się? Dylan ,który został oskarżony o morderstwo kilku ludzi okazuje się całkowicie niewinny. Jest na odwyku i niczego nie pamięta. Nawet swojej ukochanej Bliss. Więc kto ich wszystkich zabił? Kto stoi za morderstwem? Czy srebrnokrwiści znowu zaatakują? Schyuler dowiaduje się ,że prawdopodobnie jej dziadek popadł w kłopoty. Dziewczyna jedzie mu na ratunek! Jak to wszystko się skończy? I co wydarzy się w Rio de Janerio? Tego i o wiele więcej dowiecie się czytając ksiązką! POLECAM :)