"Obiecaj, że warto" ~M. Kacprzyk
10 /10 ⭐
.
.
Damian jest mężczyzna po przejściach, który nie chce, nie potrafi na nowo pokochać drugiej osoby. Nie radząc sobie z przeszłością ucieka w nieskomplikowane, jednorazowe przygody, które według niego mają wypełnić pustkę w jego życiu. Weronika - swoje demony odpędzą rozwijając swoją karierę zawodową. Jest silną, upartą i nie zależą kobietą, ale czy na pewno? To tylko zbroja, która często ma chronić przed światem i bolesnymi wspomnieniami, które na zawsze pozostawiły ślad w jej sercu. Kiedy ich drogi się zeszły on nie sądził, że na nowo pokocha, a ona, że może być kochana. Tylko co jeśli ich szczęście nie potrwa za długo? Co jeśli ktoś zapragnie doszczętnie zniszczyć uczucie, które dopiero się tli? Czy dwie tak na pozór słabe osoby będą w stanie zmierzyć się z przeszłością i zawalczyć o przyszłość?
.
"Obiecaj, że warto"...
.
Zastanówmy się przez chwilę nad własnym życiem. Co cenimy najbardziej? Czy kochacie kogoś tak mocno, że wszystko inne nie ma znaczenia? Czy gdyby od was zależało życie drugiej osoby nie zawachalibyscie się ją uratować ? To tylko kilka z pytań jakie nasuwają mi się po przeczytaniu książki autorki.
.
Nie wiem czy zdołam wyrazić to co czuje po przeczytaniu książki i to co się ze mną działo podczas jej czytania! Jestem dumna z tego, że mogłam objąć patronatem tę książkę! 😍 W piórze Moniki uwielbiam to jak działa na mnie jej sposób myślenia, styl pisania, tematyka i sposób przekazywania emocji. Po jej debiucie długo myślałam nad różnymi sprawami. W przypadku " Obiecaj, że warto" jest podobnie. Autorka sprawiła, że całą noc miałam w głowie tę historię. Jej delikatność, a zarazem pazur długo wirowały w mojej głowie nie dając spokoju. W jej twórczości jest coś co przyciąga czytelnika mimo iż historia, jak i kreacja bohaterów nie jest przerysowana. Całość jest spójna, ale i przede wszystkim autentyczna i to właśnie sprawia, że podczas czytania pojawia się gęsią skórka. Jestem oczarowana jej twórczością tak bardzo, że mimo iż niecały tydzień temu była premiera jej książki z niecierpliwością czekam na kolejną! 😍 Ale od początku.. Już od prologu autorka daje nam sporo pikanterii, która później pojawia się także w nie przebarwionych scenach intymnych. Zaletą autorki jest też to, że jej postacie są idealnie nieidealne. Co mam na myśli? Nie odbiera im wad! Nienawidzę, gdy główni bohaterzy są wyidealizowani. To jest najgorsze co autor może zrobić. Nie ma idealnych osób! I Monika oto zadbała, mimo to Damian jak i Weronika przyciągają. Dialogi momentami były tak podobne do tych, które nie jedna osoba mogłaby odbyć w prawdziwym życiu - zastanawiałam się czasami czy urywek historii nie był z mojego życia 😂 🙈 Jest to zdecydowanie książka, której nie da się przeoczyć! Jest wulkanem emocji, która rozszarpuje czytelnika na milion kawałków. Autorka nie dała mi podczas czytania ochłonąć ani na chwilę, kiedy już myślałam, że będę mogła cieszyć się razem z nimi zrzucona została kolejna coraz większa 💣! Podczas czytania nie raz pojawiła się łezka w moim oku, którą tłumiłam tylko dlatego żeby obraz podczas czytania mi się nie rozmazywał 😂. Książka ma oczywiście wady! Weronika irytowała mnie swoją dziecinnością co jakiś czas, a Damian miał takie wahania nastroju momentami "jak kobieta w ciąży ", zakończenie, które pozostawia wiele pytań! Czy będzie kontynuacja? Czy *** dopiął swego? Co mieli na myśli *** w rozmowie z Damianem? I wiele innych. Ale te przysłowiowe wady są niczym w porównaniu do całości! 😍
.
Moniko! Uwielbiam, ale i boję się twojej twórczości. Poruszasz w niej takie tematy, które są moją piętą Achillesową. Sprawiasz, że wczuwam się tak bardzo, a później znikasz na kilka miesięcy i znów zsyłasz na nas prawdziwy diament! Mam nadzieję, że ktoś cie oszlifuje, odkryje i w pełni będziesz mogła rozwinąć skrzydła! Bo na nie zasługujesz. Obiecaj, że warto - moim zdaniem lepsze niż debiut, który miał wysoko poprzeczkę ! 😍
.
" Obiecaj, że warto" książka której nie sposób odłożyć nawet na moment. Książka z której można zapamiętać nie jeden cytat, Książka, która pochłania cię w całości albo wcale! Autorka oddała nam swoje serce po to abyśmy my mogli nieść je dalej! Dlatego proszę was oto abyśmy dali jej szanse i ponieśli w świat jej książkę... ŻEBY BYŁO WARTO! 😍 Gratuluję Moniko
@monikakacprzyk.auto