Ta niewielka książeczka wydana przez wydawnictwo Książka i Wiedza w 1979 roku przeleżała na półce wiele, wiele lat aż przyszedł na nią czas.
Rzecz dzieje się na Sycylii w pewnym miasteczku . Aptekarz Manno dostaje anonimowy list, w którym ktoś mu grozi śmiercią. Wszyscy jego znajomi na równi z nim są mocno zdziwieni, gdyż jest on człowiekiem można rzec bez skazy, który nigdy nikomu nic złego nie zrobił. Mimo pogróżek nie rezygnuje z zaplanowanego polowania i staje się to czego nikt by się nie spodziewał. 23 sierpnia 1964 roku Manno ginie od strzału w plecy, a z nim jego przyjaciel doktor Roscio od strzału w pierś. Wszyscy snują różne domysły lecz poza tym, że być może przyczyną zemsty na aptekarzu był romans z dziewczyną, która często zachodziła do apteki nic wymyślić nie mogą. Śledztwo prowadzi miejscowy komisarz policji, ale w obliczu braku jakichkolwiek poszlak społeczność całego miasteczka sama na własną rękę próbuje rozwiązać zagadkę dotyczącą śmierci aptekarza i doktora.
Próbę rozwikłania przyczyn zagadkowych śmierci podejmuje również profesor Laurana, humanista i człowiek "obcy" w społeczności miasteczka , dla którego kluczem do tego staje się słowo UNICUQUE , jakie zauważył na odwrocie listu, a które pochodzi z "Osserwatore Romano". Trzeba powiedzieć, że dociekliwy profesor w niezwykle inteligentny sposób wiążąc ze sobą swoje spostrzeżenia i uzyskane informacje uzyskuje odpowiedź na pytanie kto zabił i dlaczego, jak również o kogo głównie mordercy chodziło.Nie mając zamiaru o swoim odkryciu informować komisarza dzieli się nim jednak z wdową po jednej z ofiar, doktorze Roscio i to niestety nie wychodzi mu na dobre. A ósmego września w święto narodzin Najświętszej Marii Panny prałat Rosello w rocznicę tragicznego zdarzenia na polowaniu ogłasza zaręczyny wdowy Roscio z jej kuzynem , mecenasem Rosello.
Sciascia w swym dość oryginalnym kryminale, napisanym znakomitym językiem, z dużą dozą humoru i dowcipu ukazuje i obnaża społeczność małych miasteczek sycylijskich w latach 60 tych ubiegłego stulecia . Posługuje się w tym celu bardzo wyraziście zarysowanymi postaciami pochodzącymi z różnych środowisk ; miejscowi notable, przedstawiciele kleru, politycy, wszyscy powiązani mafijnymi układami oraz nie przebierający w środkach w dążeniu do celu.
Książka nie jest jednak li tylko sensacyjną opowiastką, Sciascia bowiem poddaje w niej osądowi funkcjonujący na Sycylii system, który tolerując mafię działa wręcz przeciwko prawu.
Książka wciąga i czyta się ją z dużą przyjemnością zarówno ze względu na intrygująca fabułę, jak i piękno języka jakim została napisana.