Obciążeni. "Eutanazja" w nazistowskich Niemczech recenzja

O tych, którzy musieli zginąć

Autor: @opisujeksiazki ·1 minuta
2020-09-01
Skomentuj
4 Polubienia
,,Obciążeni" to książka trudna - nie tylko ze względu na tematykę, ale także język i styl - surowy i czysto faktograficzny.
Omawiana pozycja jest pokłosiem ponad 30 lat badań autora nad zagadnieniem ,,eutanazji" w Trzeciej Rzeszy - ,,dobrej śmierci" o której nie decydowali pacjenci, a nazistowscy lekarze.

Dla rządu Trzeciej Rzeszy osoby cierpiące na problemy psychiczne lub fizyczne były ,,darmozjadami", pieniądze potrzebne na ich utrzymanie można przeznaczyć było na inne, ważniejsze w mniemaniu nazistów cele.

Autor nie tylko z naukową precyzją dokumentuje automatyczny wręcz proces morderstwa, oddaje także głos samym ofiarom. Frieda Fiebinger napisała na przykład : ,,Taka nędza, a my wszystkie brudne i trzeba nas do tego nosić. Jesteśmy teraz traktowane tak zimno, nie wiem już, co to miłość". Ernst Putzki natomiast: ,,Ludzie stają się jak zwierzęta i jedzą wszystko, co mogą dostać od innych (...) Śmierć z głodu siedzi nam na karku".

,,Obciążeni" to tytuł, który można interpretować dwojako, o czym pisze także autor - z jednej strony to osoby chore, których należało się pozbyć, z drugiej sprawcy, którzy przeprowadzając badania na mózgach zamordowanych, zdobywali tytułu naukowe.

Aly pochylił się jeszcze nad jedną grupą, która w badaniach jest zazwyczaj pomijana, mianowicie nad rodzinami, które oddawały swoich bliskich do ośrodków. Niektórzy z nich walczyli o to, by uratować ukochaną osobę, inni chcieli, by jej cierpienie skończyło się jak najszybciej. Zgadzam się z autorem, że nie możemy oceniać wyborów i postaw takich osób. Życie w czasie wojny było ciężkie, chora osoba wymagała opieki, dodatkowo państwo nie wspierało finansowo takich rodzin, wręcz przeciwnie.

Na koniec to, co wstrząsnęło mną najbardziej. Autor zadedykował książkę swojej córce, Karline, która krótko po narodzinach zachorowała na zapalenie mózgu. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, co musiało się dziać z autorem, gdy badał dokumenty, mając w głowie myśl, że w innych czasach jego córka mogłaby być kolejnym nazwiskiem na liście zapomnianych ofiar.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-31
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obciążeni. "Eutanazja" w nazistowskich Niemczech
Obciążeni. "Eutanazja" w nazistowskich Niemczech
Götz Aly

Przekład z języka niemieckiego Viktor Grotowicz Zaczęło się przy Tiergartenstrasse 4 w Berlinie, skąd kierowano zbrodnią, nazwaną później od tego adresu akcją T4. Od stycznia 1940 roku do sierpnia 194...

Komentarze
Obciążeni. "Eutanazja" w nazistowskich Niemczech
Obciążeni. "Eutanazja" w nazistowskich Niemczech
Götz Aly
Przekład z języka niemieckiego Viktor Grotowicz Zaczęło się przy Tiergartenstrasse 4 w Berlinie, skąd kierowano zbrodnią, nazwaną później od tego adresu akcją T4. Od stycznia 1940 roku do sierpnia 194...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @opisujeksiazki

Związek grzebie swoich zmarłych
Australijska klasyka

,,Związek grzebie swoich zmarłych” to zbiór 13 opowiadań stworzonych przez jednego z, jak można przeczytać na okładce książki, ,,najpopularniejszych australijskich pisar...

Recenzja książki Związek grzebie swoich zmarłych
Suka
Matka bez dziecka

W pewnym popularnym amerykańskim serialu, w jednym z końcowych sezonów, pewien bohater wypowiada bardzo prawdziwie i niesamowicie smutne jak na sitcom słowa - ,,She's a ...

Recenzja książki Suka

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl