Wszechświat kontra Alex Woods recenzja

O przyjaźni i społecznym ostracyźmie

Autor: @malaM ·2 minuty
2014-05-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Wszechświat kontra Alex Woods” to niezwykła opowieść o przyjaźni, samotności i cierpieniu. Zderzenie ze sobą dwóch pokoleń – nastoletniego Alexa i starszego pana Petersona – podkreśla , że te uczucia nie są obce nikomu, niezależnie od wieku.

Alex Woods z miejsca trafia na moją listę najsympatyczniejszych bohaterów książkowych. Oczytany nastolatek wyłamujący się z ram typowego ucznia szkoły średniej z bardzo oryginalnymi zainteresowaniami od razu podbił moje serce. Ale jaki może być chłopiec, który jako jeden z dwojga ludzi w historii świata został uderzony meteorytem? To wydarzenie nie tylko zwróciło uwagę mediów, ale również spowodowało u Alexa epilepsję, która uniemożliwia mu w pełni normalne życie. Przypadkowo i trochę też przez własną głupotę staje się odpowiedzialny za zniszczenie szklarni zrzędliwego starca – pana Petersona. W tych niecodziennych okolicznościach rodzi się niezwykła przyjaźń, która wielokrotnie zostanie wystawiona na próbę. Ale czy z tej najważniejszej wyjdzie obronną ręką zależy już od subiektywnej opinii każdego z nas.

Książka ujmuje swoją prostotą i jasnością przekazu. Cała złożoność relacji chłopca cierpiącego na padaczkę i zgorzkniałego starca jest napisana w sposób niezwykle przystępny i lekkostrawny. Pierwszoosobowa narracja z punktu widzenia Alexa nadaje powieści bardziej osobisty wymiar, pozwala lepiej wczuć się w rolę nastolatka i – przynajmniej częściowo – zrozumieć jego wybory. Mimo dzielącego obu bohaterów wieku, istnieje między nimi silna zależność. Obaj są w jakiś sposób nieprzystosowani do rzeczywistości, skazani na społeczny ostracyzm i tym samym samotni. Wzajemna przyjaźń staje się więc lekarstwem lepszym niż palona w nieprzyzwoitych ilościach przez pana Petersona marihuana. Bohaterowie, również drugoplanowi, posługują się zabawnym, ironicznym językiem, co w moim odczuciu jest najmocniejszą stroną powieści Extence’a. Jednak ten pogodny nastrój jest tylko przykrywką dla treści pełnych smutku, cierpienia i samotności. Bo to właśnie z tymi uczuciami na co dzień muszą borykać się bohaterowie. Nie sposób nie zauważyć tutaj pewnych podobieństw do książek Johna Greena. Zbliżony humor, zaskakująca wręcz lekkość pióra w zestawieniu z ciężką tematyką i przemycanie istotnych problemów w pozornie błahej treści to z pewnością cechy wspólne obu pisarzy.

Nie ulega wątpliwości, że jest to błyskotliwa i pełna inteligentnego humoru powieść, ale nie zabraknie też momentów wzruszeń. Niezwykła przyjaźń nastoletniego chłopca i zrzędliwego starca jest pomysłem nie tylko oryginalnym, ale przede wszystkim pięknym i przejmującym. Na pewno przypadnie do gustu zarówno nastolatkom, mogącym utożsamić się z Alexem, jak i osobom trochę starszym wiekiem. Jak na debiut – naprawdę rewelacja!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-05-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszechświat kontra Alex Woods
Wszechświat kontra Alex Woods
Gavin Extence
9.3/10

Jedna z najlepszych powieści, jakie kiedykolwiek przeczytasz! Pewnej deszczowej nocy celnik zatrzymuje poszukiwanego Alexa Woodsa. W jego samochodzie znajduje kilogram marihuany, sporą ilość gotówki i...

Komentarze
Wszechświat kontra Alex Woods
Wszechświat kontra Alex Woods
Gavin Extence
9.3/10
Jedna z najlepszych powieści, jakie kiedykolwiek przeczytasz! Pewnej deszczowej nocy celnik zatrzymuje poszukiwanego Alexa Woodsa. W jego samochodzie znajduje kilogram marihuany, sporą ilość gotówki i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Ein Arglose oznacza osobę pozbawioną przebiegłości, człowieka, który w środku jest dokładnie taki, jaki nam się ukazuje. Kogoś, dla kogo oszustwo jest nie do pomyślenia.” Wszechświat kontra Alex Woo...

JA
@Jadziogodzianka

Życie Alexa Woodsa zmienia się diametralnie w momencie, gdy przez dach jego łazienki przebija się meteoryt i uderza go w głowę. Dziesięcioletni chłopiec zapada w śpiączkę, a po wybudzeniu się zdaje s...

@AmeliaGrey @AmeliaGrey

Pozostałe recenzje @malaM

Miniaturzystka
Miniaturzystka

Druga połowa XVII wieku to czas rozwoju żeglugi i handlu, szczególnie w Holandii położonej w strategicznym rejonie. Kupiectwo cieszyło się ogromnym powodzeniem i zapewnia...

Recenzja książki Miniaturzystka
Ja, Ibra
Ibra

Kiedy taka postać jak Zlatan Ibrahimović decyduje się wydać autobiografię, jednego można być pewnym – będzie kontrowersyjna, ale jednocześnie szczera. Bo przecież Ibra od...

Recenzja książki Ja, Ibra

Nowe recenzje

Na dworze w Makowie
Na dworze w Makowie
@Malwi:

„Na dworze w Makowie” Elżbiety Gizeli Erban to powieść, która przyciągnęła mnie obietnicą intryg i wielowątkowości. Cho...

Recenzja książki Na dworze w Makowie
Śledztwo diabła
Diabelsko dobra
@violetowykwiat:

Co się stanie, kiedy jeden samotny drapieżnik spotka drugiego drapieżnika? Zapragnie zjednoczyć z nim siły czy może wye...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Aced. Wymarzony
Men love men
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki. Znacie te autorki??Ja odkryłam ich pióro całkiem niedawno i jestem totalnie wkręcona. 🩷Ace jest...

Recenzja książki Aced. Wymarzony
© 2007 - 2024 nakanapie.pl