Sekretne życie introwertyków recenzja

O byciu introwertykiem, i o byciu z introwertykiem

Autor: @alien125 ·1 minuta
2021-02-16
Skomentuj
2 Polubienia
Zachęcona poprzednimi tytułami od Wydawnictwa Feeria (Federica Bosco "Mówili, że jestem zbyt wrażliwa" oraz Judith Orloff "Empatia poradnik dla wrażliwych") z ochotą sięgnęłam po książkę Jennifer Granneman "Sekretne życie introwertyków", zwłaszcza, że z okładki uśmiechał się do mnie kot, całkiem zadowolony ze swojego introwertycznego życia, zamkniętego w bezpiecznej, szklanej bańce.
Podobno jest to "Przewodnik dla cichych i wszystkich którzy chcą ich zrozumieć" i mogę się z tym zgodzić, z zastrzeżeniem, że nie jest to nudny i zwyczajny przewodnik, a fascynująca podróż w głąb ludzkiej psychiki.

Wydaje mi się, że ostatnio bycie introwertykiem stało się popularne, a wręcz modne. Śledząc media społecznościowe spotykam się z coraz większą ilością wpisów czy relacji osób znanych, które przyznają się do bycia introwertykiem... Skąd taka moda? Myślę, że ten temat jest bardzo interesujący zarówno dla introwertyka jak i osób, które mają introwertyków w swoim najbliższym otoczeniu. Kiedyś mówiło się: dziwak, odludek, wyalienowany... Babcie twierdziły, że zamknięte w sobie dzieci to kwestia bezstresowego wychowania; dziewczyny obwieszczały, że nieśmiały chłopak to nie prawdziwy mężczyzna; a samotna kobieta po trzydziestce, przez społeczeństwo zostawała klasyfikowana jako dziwna stara panna ze stadem kotów...

Dziś o tym jak w społeczeństwie funkcjonują introwertycy i ekstrawertycy wiemy trochę więcej i doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że dzięki temu podziałowi w życiu panuje równowaga. Jest czas na szaleństwo i czas na wyciszenie, a we współczesnym szalonym świecie bycie introwertykiem może być darem, który pozwoli zrozumieć, zobaczyć i odkryć więcej (chociaż bywa, że przesycenie bodźcami potrafi introwertyka wymęczyć bardziej niż maraton).

Jennifer Granneman jest introwertyczką, która założyła największą introwertyczną społeczność na świecie i w tej książce porusza wiele ważnych kwestii bazując na doświadczeniach własnych, jak i historiach osób, które zrzesza wyżej wspomniany portal "Introvert, Dear".
"Sekretne życie introwertyków" to świetnie usystematyzowana garść teorii, ogrom prawdziwych historii, spora dawka porad dla introwertyka oraz dla osoby, która ma introwertyków w najbliższym otoczeniu, a także porcja lekkich tekstów skłaniających do głębszych przemyśleń nad własnym życiem.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-15
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sekretne życie introwertyków
Sekretne życie introwertyków
Jennifer Granneman
8.4/10

Introwertyczka Jenn Granneman, założycielka „Introvert, Dear”, największej społeczności introwertyków na świecie, opisuje ludzi cichych, a przez to czasem niezrozumianych przez otoczenie. Przekonuje,...

Komentarze
Sekretne życie introwertyków
Sekretne życie introwertyków
Jennifer Granneman
8.4/10
Introwertyczka Jenn Granneman, założycielka „Introvert, Dear”, największej społeczności introwertyków na świecie, opisuje ludzi cichych, a przez to czasem niezrozumianych przez otoczenie. Przekonuje,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak wiele osób nie pokładałam w tej książce wiele nadziei. Pierwszą myślą jaka przyszła mi do głowy kiedy zobaczyłam ją na półce było: " o kolejny poradnik, który opiera się na tzw. laniu wody.". Nie...

@Justyna_Nowakowicz @Justyna_Nowakowicz

Raczej do wszelkich poradników podchodzę z większą ostrożnością niż do jeża. Bo duża ich cześć próbuje na silę zmienić czytelnika. W przypadku "Sekretne życie introwertyka. Przewodnik dla cichych i t...

@milena9 @milena9

Pozostałe recenzje @alien125

Kocham chłopaka mojej babci
Świąteczny romans z nutką dobrego humoru

Jagoda, chociaż jest młodą, niezależną i zaradną kobietą, która samotnie wychowuje córeczkę i ma własną firmę, cały czas żyje w kłamstwie, bo wstydzi się przed najbliższ...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Nieśmiertelne zasady
Rewelacyjnie dobra historia postapo z wapmirami w roli głównej.

Allison Sekemoto, to żyjąca na Obrzeżach Niezarejestrowana, która wraz z innymi Niezarejestrowanymi każdego dnia walczy o przetrwanie. Ludzie, żyjący w miastach zarządza...

Recenzja książki Nieśmiertelne zasady

Nowe recenzje

Nie randkuj z siostrą kumpla
Marzenia czasami się spełniają
@agnban9:

Penelope Ward i Vi Keeland to duecik, po który bardzo lubię sięgać. Zawsze książki tych autorek są zabawne i świetnie s...

Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla
Ktoś mnie pokochał
Brigertonowie
@agnban9:

📚📚📚 "Miłość to odnalezienie jedynej osoby, przy której twoje serce stanie się pełne, która uczyni cię kimś lepszym, ni...

Recenzja książki Ktoś mnie pokochał
Dziewczyna z poczty
Kopciuszek po austriacku czyli "Dziewczyna z po...
@maslowskima...:

Niedokończona (niestety!) powieść Stefana Zweiga utrzymuje mnie w przekonaniu, że Zweig wielkim pisarzem był. Na tle ni...

Recenzja książki Dziewczyna z poczty
© 2007 - 2025 nakanapie.pl