Dom na kurzych łapach recenzja

Dom na kurzych łapach zachwycił mnie i treścią i okładką, która jest przepiękna i daje nam przedsmak tego, co skrywa w sobie ta wyjątkowa książka. Każdy rozdział zaczyna się tym samym wyjątkowym obrazkiem domku na górce, no po prostu uczta dla oczu. A jeśli chodzi o treść to i tu człowiek się nie zawiedzie, bo przenosimy się w świat baśni, i to nie byle jakiej, bo do baśni o Babie Jadze, która mieszkając w domku na kurzych łapach przeprowadza zmarłych do zaświatów. Ale nie myślcie sobie, że domek nie ma w sobie nic wyjątkowego, on żyje i to dosłownie, bo kiedy tylko chce zabiera wszystkich mieszkańców gdzie tylko ma ochotę, czy to w malownicze góry, plaże błękitnych oceanów czy piaszczyste pustynie. Wystarczy kilkanaście susów łapami i już podziwiamy inny krajobraz. Babie Jadze pomaga jej wnuczka Marianka, która uczy się od niej wszystkiego, by w przyszłości przejąć po babci te ciężką, ale i ważną pracę. Niestety to, że przeprowadzanie umarłych jest jej przeznaczeniem, wcale nie czyni życia Marianki szczęśliwym, bo chce ona żyć jak zwykli ludzie. Jej marzeniem jest mieć koleżanki i nie musieć pracować jako osoba wskazująca drogę do zaświatów, najlepiej, gdyby nie miała z nimi nic wspólnego Przez nieodpowiedzialność i lekkomyślność w traktowaniu duchów, dziewczyna traci swoją babcię. Podejmując próbę ściągnięcia babci z powrotem Marianka dowiaduje się wiele o sobie, swojej przeszłości i swoich rodzicach. Młoda dziewczyna musi podjąć wiele trudnych decyzji, które niosą za sobą różne skutki, lecz to czy są one słuszne dowie się dopiero za jakiś czas. Każda decyzja, której by nie podjęła musi uwzględnić to, że dom musi prowadzać zmarłych inaczej popęka, zmurszeje i nic z niego nie zostanie. Historia Marianki jest tak wyjątkowo napisana, że słyszymy każde skrzypniecie domu, kruczenie kruka, ale i czujemy się jak byśmy razem z bohaterami przemierzali świat w środku pięknego domku na kurzych łapach. Jest to piękna opowieść, która uczy nas, że nie wszystko jest zawsze takie, jakie się wydaje, a nasi bliscy czasem nie mówią nam czegoś, by nas chronić i nie zranić. Książka Domek na kurzych łapach jest idealna dla każdego, kto chce poznać troszkę współczesne baśnie i chce poznać troszkę z innej strony wszystkim nam znana straszna Babę Jagę