„Noc bluźnierstw” to moje pierwsze spotkanie z księdzem Piotrem Glassem. W przypadku tej książki jest to niezwykle szczera i wiele wnosząca rozmowa księdza z dziennikarzem Krzysztofem Gędłkiem. Książka napisana w formie rozmowy, przez co czyta się ją naprawdę bardzo przyjemnie. Ponadto poruszane, życiowe tematy zainteresują każdego.
Ksiądz Piotr to duchowny, który ma wiele doświadczeń w swoim życiowym bagażu, postanowił podzielić się z czytelnikami swoimi przemyśleniami, spostrzeżeniami oraz niebezpieczeństwem, w którego obliczu aktualnie staje świat. Książ Piotr Glass, który był egzorcystą, wiele może powiedzieć na temat szerzącego się w zastraszającym tempie na świecie zła.
Aktualnie na świecie możemy dostrzec ogromną chęć posiadania, która przysłania ludziom proces racjonalnego myślenia. Dla ludzi przestało się liczyć dosłownie wszystko, nie ma żadnej świętości, a najważniejszą życiową wartością stają się pieniądze i nieustanna gonitwa za nimi. Nie liczą się bliscy, rodzina, przyjaciele, nie liczy się również Bóg. Człowiek człowiekowi wilkiem, każdy patrzy z zazdrością na drugiego, gdy jemu coś się układa. Ludzie przestali być wobec siebie pomocni i życzliwi. Stali się dla siebie nienawistni, wredni, zachłanni. Wszystko to składa się na stosunki międzyludzkie, które wielkimi krokami zmierzają do zagłady! Niestety nie wygląda to lepiej w kwestii Kościoła. Niestety wiele osób w pędzie życia codziennego zupełnie zapomina o Bogu, co również ma ogromne odzwierciedlenie w świecie. Nie pomaga również w tym wszystkim nagonka, która wciąż jest uwydatniana w stosunku do duchownych. Moje prywatne zdanie jest takie, że niestety „zawód księdza” stał się niestety bardzo atrakcyjny dla mężczyzn, którzy upatrywali w nim dużych pieniędzy, a dodatkowo braku jakichkolwiek reguł, które by przestrzegali. Sama uczęszczałam do Kościoła, w którym zachowanie Proboszcza i jego stosunek do wiernych pozostawiał wiele do życzenia. Jednak ja zawsze powtarzam, że do Kościoła nie chodzę do Księży, a do Boga. Nie modlę się do Księży, a do Boga, dlatego nie zmieniam swojego podejścia do wiary poprzez osoby, które nie żyją zgodnie z tym, do czego się zobowiązywali. Niestety jednak wielu znacznie zwraca na to uwagę, twierdząc, że skoro Księża tak się zachowują, to oni nie czują się w obowiązku pójścia na mszę świętą. Temat duchownych również został poruszony przez Księdza Piotra, co w znacznym stopniu, dla wielu uwiarygodni jego osobę. Nie mówi on bowiem wyłącznie o błędach ludzi, które aktualnie prowadzą do istniejącej sytuacji, ale również podkreśla w tym wszystkim rolę kościoła.
Niestety ludzie zapominają o Bogu, wyrzucają go ze swoich miejsc pracy, domów, a także z serc, co nie prowadzi do niczego dobrego. Świat stał się zbyt zachłanny, zbyt zaślepiony. Ksiądz Piotr porusza również temat pandemii, wojny na Ukrainie tego, jak świat. Ludzie na to reagowali, jakie to wszystko niesie ze sobą zniszczenia i skutki.
Cała ta książka, wszystkie zawarte w niej zdania są niezwykle potrzebne dla dzisiejszego świata! „Noc bluźnierstw” zdecydowanie powinna być nagłośniona, myślę, że wielu powinno sięgnąć po ten tytuł, aby się ocknąć, dostrzec, c tak naprawdę dzieje się w świecie, co dzieje się wokół nas i do czego zmierza ten świat! Dla mnie jest to niezwykle ważna i wartościowa pozycja, którą z całego serca polecam zarówno wierzącym, jak i tym, którym z Bogiem nie jest po drodze! Przeczytajcie, bo naprawdę warto!