Kusicielka recenzja

Niezwykle gorąca historia z hokejem w tle!

Autor: @justus228 ·2 minuty
2022-01-03
Skomentuj
1 Polubienie
Najnowsza powieść Emilii Szelest, rozgrzeje niejedną czytelniczkę, a główni bohaterowie nieraz przyprawią Was o szybsze bicie serca!

„Chociaż stąpamy po kruchym lodzie, wszyscy kochamy adrenalinę i ryzyko. Wiemy, że lód może się załamać, a mimo to jedziemy dalej, bo chcemy zobaczyć, ile jesteśmy w stanie ujechać…”

Lubisz ryzyko? Czy raczej wolisz stosować się do obowiązujących zasad i robić to co do Ciebie należy? Michael Banks zapewne na początku, gdy dostał się do sławnej drużyny hokejowej Ventura Devils, do ryzykantów nie należał. Jego największe marzenie się spełniło i chciał tylko i wyłącznie skupić się na karierze sportowej. Do momentu, gdy okazało się, że nad zawodnikami pieczę będą stanowić Kusicielki, czyli piękne dziewczyny, które… no właśnie, czy one tak naprawdę pomagały? Czy może jednak kusiły do złego?

Bardzo lubię styl pisania autorki i historie, które wychodzą spod jej pióra. Dlatego też, gdy zobaczyłam „Kusicielkę” ( oczywiście spory wpływ miały też polecenia Basi @zaczytana.book) długo się nie zastanawiałam. Od razu pomyślałam, że romans z motywem sportowym to coś dla mnie, coś co ja lubię i coś, czego jest zdecydowanie za mało na rynku wydawniczym.

Historię czyta się ekspresowo, bo wciąga już od samego początku. Do tego gorący hokeiści, no czego chcieć więcej… Główna bohaterka jest niezwykle charakterna i harda, przez co cała historia ma w sobie bardzo dużo pikanterii i erotyzmu. Powiem szczerze, że momentami miałam wrażenie, że czytam książkę amerykańskiej autorki :) Tak fajnie jest ona napisana, a do tego historia nie skupia się tylko na jednych bohaterach. Jest ich tam trochę, przez co myślę, że parę części Ventura Devils uraczymy! Mam bynajmniej taką nadzieję! A relacje między nimi są dosłownie takie jakie powinny być :p jak z amerykańskich filmów :P

I choć całość książki oceniam na plus, bo naprawdę dobrze się przy niej bawiłam, bo i były fragmenty zabawne i przyprawiające o szybsze bicie serca, tak same Kusicielki, wg mnie robiły więcej szkody niż pożytku :P Sama ich idea, była dla mnie trochę bezsensu. Były to piękne kobiety, które miały sprawować piecze nad zawodnikami, miały ich ochraniać, motywować do działania i odstraszać potencjalne, nachalne dziewczyny. Jednocześnie jakiekolwiek bliższe relacje między nimi, a zawodnikami były zabronione. Przez całą książkę nie zauważyłam żadnych innych nachalnych dziewczyn, a jedynie tytułowe kusicielki, które skutecznie zaprzątały myśli zawodników…. Więc zamiast im pomagać, to ich dodatkowo rozpraszały… A zawodnicy zamiast się skupić na treningach i na grze, skupiali się na dziewczynach i ich grach plenerowych. No ale, to tylko taka skromna dygresja. Pomijając już to, książka mi się podobała i myślę, że jak szukacie lekkiej, a jednocześnie gorącej i erotycznej historii, to ta z pewnością przypadnie Wam o gustu!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-01
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kusicielka
Kusicielka
Emilia Szelest
7.9/10
Cykl: Ventura Devils, tom 1

Kiedy pokusa jest silniejsza od zasad, gra toczy się o wszystko Michael Banks jest nowym zawodnikiem sławnej drużyny hokejowej Ventura Devils. Ma talent, motywację i charakter, który pozwala mu sk...

Komentarze
Kusicielka
Kusicielka
Emilia Szelest
7.9/10
Cykl: Ventura Devils, tom 1
Kiedy pokusa jest silniejsza od zasad, gra toczy się o wszystko Michael Banks jest nowym zawodnikiem sławnej drużyny hokejowej Ventura Devils. Ma talent, motywację i charakter, który pozwala mu sk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z hokejem kojarzy mi się jedynie Mariusz Czerkawski. Nigdy nie byłam na żadnym meczu, nie znam zasad tej gry, nawet ledwo jeżdżę na łyżwach. Potrafię, ale bezpieczniej się czuję, jeśli banda jest w p...

@krecimnieczytanie @krecimnieczytanie

🎀RECENZJA🎀 Dziękuję @Link za egzemplarz do recenzji 🥰 "Chociaż stąpamy po kruchym lodzie, wszyscy kochamy adrenalinę i ryzyko. Wiemy, że lód może się złamać, a mimo to jedziemy dalej, bo chcemy zob...

@farmerwiththebook @farmerwiththebook

Pozostałe recenzje @justus228

Ty, ja, ona
Wymęczona, ale przeczytana

Cóż... nie będę kłamać...trochę mnie ta historia wymęczyła. Nie mogłam zbytnio się w nią wciągnąć, bowiem główna bohaterka tak mnie drażniła, że zamiast skupiać się na a...

Recenzja książki Ty, ja, ona
Grota
To chyba najmocniejsza książka autora, którą do tej pory czytałam

Powiem szczerze - dawno tak popier...niczonej książki nie czytałam. Wrócił stary dobry Moss, przedstawiający patologiczne zachowania z naprawdę zdwojoną siłą! Pierwszy t...

Recenzja książki Grota

Nowe recenzje

Klinika
Niebezpieczna jest ta psychologia
@Meszuge:

Hope Devane zginęła na ślicznej uliczce, nieopodal uniwersytetu, pod wiązami, o jedną przecznicę zaledwie od swojego do...

Recenzja książki Klinika
Przewina
"Przewina", Agnieszka Jeż
@kasienkaj7:

"Każdy w Ostoi miał swoją przewinę. Nie każdy poniesie karę." "Przewina" to trzecia już część cyklu Agnieszki Jeż z So...

Recenzja książki Przewina
Sąsiadka
Sąsiadka
@Malwi:

Nie wiem, czy to bardziej historia o zbrodni, czy o samotności. Może jedno i drugie, a może coś jeszcze innego – coś, c...

Recenzja książki Sąsiadka
© 2007 - 2025 nakanapie.pl