„Meduzy nie mają uszu” autorstwa Adèle Rosenfeld to niezwykła powieść, która zaprasza nas do świata osób niedosłyszących i Głuchych, oferując głębokie zrozumienie ich codziennych wyzwań. Opowiada nam historię o Louise, 25-letniej kobiecie, która zmaga się z postępującą utratą słuchu. Co jest dla niej szczególnie trudne i stawia ją pomiędzy dwoma światami, to fakt, że Louise nie jest ani całkowicie głucha, ani w pełni słysząca.
Jako dziecko, Louise myślała, że otorynolaryngologia to najdłuższe słowo jakie istnieje, co symbolicznie odzwierciedla jej późniejsze zmagania z problemami słuchu. Jej codzienność wymaga od niej dużego wysiłku w odszyfrowaniu rzeczywistości, co jest znacznie trudniejsze niż dla osób w pełni słyszących. Kiedy dostaje pracę w urzędzie merostwa przy wpisywaniu danych nowonarodzonych dzieci, jej początkowa radość szybko przeplata się z lękiem. Musi czytać z ruchu ust, aby zrozumieć sens dźwięków, które do niej docierają, co jest dla niej ogromnym wyzwaniem.
Louise ma też ogromne pragnie, spotkać kogoś, kto przechodzi przez to samo co ona, ponieważ udawanie, że słyszy, jest dla niej coraz bardziej wyczerpujące. Niestety jej życie komplikuje się jeszcze bardziej, gdy zakochuje się. Miłość, która powinna przynosić radość, zrozumienie i bliskość, dla Louise staje się dodatkowym źródłem zamieszania, wyzwalając nowe dźwięki i przynosząc ciszę oczekiwania.
Autorka, sama będąca osobą niedosłyszącą, wplata swoje doświadczenia w fabułę, co dodaje jej realizmu. Z ogromną empatią i wnikliwością opisuje uczucia Louise od frustracji i izolację aż po lęk. Bohaterka zmaga się nie tylko z pogarszającym się słuchem, ale również z uprzedzeniami i niezrozumieniem ze strony otoczenia. Dzięki temu powieść nie tylko przedstawia nam historię Louise, ale rzuca światło na całą społeczność osób niedosłyszących, stawiając ważne pytania o tożsamość, akceptację i rolę zmysłów w naszym życiu.
Centralnym motywem książki jest decyzja o wszczepieniu implantu ślimakowego. Louise musi rozważyć, czy chce podjąć ryzyko operacji, która pozwoli jej słyszeć, ale zmieni sposób, w jaki odbiera dźwięki. Implant może przywrócić jej słuch, ale nigdy nie będzie on taki sam jak wcześniej. To trudna decyzja, z którą mierzy się wiele osób niedosłyszących, stając na rozdrożu i wybierając pomiędzy akceptacją samej siebie i zrozumieniem swojego miejsca w świecie, a próbą dopasowania się do środowiska, gdzie większość osób słyszy.
„Meduzy nie mają uszu” jest napisana poetyckim i sugestywnym językiem, oddającym chaos dźwięków w głowie Louise - mieszankę urywków rozmów, szumów i ciszy. Adèle Rosenfeld stworzyła pełną emocji i głębokich refleksji historię, która zmusza nas do spojrzenia na świat z perspektywy osoby niedosłyszącej. To książka, która porusza trudne tematy, ale robi to z niezwykłą subtelnością i wrażliwością, pozostawiając trwały ślad w pamięci czytelnika. Jeśli chcecie poszerzyć swój horyzont, spróbować zrozumieć i uwrażliwić na ludzi wokół, polecam Wam ją serdecznie 🙌🏻.
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwomova (współpraca reklamowa) 🩷.