Niezbędnik obserwatorów gwiazd recenzja

"Niezbędnik obserwatorów gwiazd" Matthew Quick

Autor: @April ·3 minuty
2013-11-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Finley od urodzenia mieszka w Bellmont i nigdy nie opuścił tego miejsca. Dla niego całym światem jest to małe i niebezpieczne miasteczko, gdzie rządzą gangi i irlandzka mafia. Mieszka tu z dziadkiem, który nie ma obu nóg i wciąż tęskni za swoją zmarłą żoną oraz z ojcem pragnącym zapewnić lepsze życie synowi od tego, jakie sam miał. Jego matka umarła, kiedy był mały i nikt z rodziny nie chce wspominać okoliczności jej śmierci. Sam Finley niewiele mówi, tylko wtedy, kiedy jest to konieczne. Jedyną osobą, która go rozumie, jest Erin – jego przyjaciółka i dziewczyna. Razem trenują grę w koszykówkę, oboje są w szkolnej drużynie. Wieczorami przesiadują na dachu jego domu i obserwują gwiazdy marząc o wyjeździe z Bellmont. Wszystko się zmienia, kiedy trener prosi Finleya o pewną przysługę. A przecież trenerowi nie można odmówić…
Matthew Quick to amerykański pisarz. Po rzuceniu pracy nauczyciela j. angielskiego, zadebiutował w 2008 roku powieścią „Poradnik pozytywnego myślenia”, jaka doczekała się ekranizacji w rolach głównych z Bradley’em Cooperem oraz Jennifer Lawrence, która dostała za tę rolę Oscara. Zostały wydane już cztery jego książki, piątą jeszcze pisze. W Polsce ukazały się do tej pory dwie – „Poradnik pozytywnego myślenia” oraz niedawno wydana „Niezbędnik obserwatorów gwiazd”.
Już od dawna miałam zamiar zapoznać się z twórczością Quicka. Kilka miesięcy temu zakupiłam jego pierwsze dzieło, jednak do tej pory nie znalazłam czasu na jej przeczytanie. Kiedy w moje ręce wpadła jego najnowsza książka, od razu zabrałam się za lekturę. Zachęcił mnie fragment opinii zamieszczony na tylnej części okładki: „Daje czytelnikowi poczucie nadziei i optymizmu”. Ostatnio potrzebowałam właśnie takiej powieści, która podniosłaby mnie na duchu. Ta sprawdziła się wyśmienicie.
Bohaterowie to chyba największy atut lektury. Finley był mi bardzo bliski. Rozumiałam każdą jego decyzję, razem z nim odczuwałam te wszystkie emocje, przeżywałam radość i smutek. Wiele razy przy czytaniu towarzyszyło mi współczucie dla niego. Erin także bardzo polubiłam. Była bardzo naturalna, co wyróżniało ją spośród innych bohaterek, których zachowania wydają się czasem sztuczne. Wspierała swojego przyjaciela i nie kwestionowała jego wyborów. Pozwalała mu milczeć, rozumiała go nawet wtedy, kiedy nic nie mówił. Porozumiewali się bez słów. To piękny przykład prawdziwej przyjaźni i miłości.
Wspaniały okazał się wątek kosmosu. Bohaterowie interesowali się nim, a przede wszystkim uwielbiali patrzeć na gwiazdy. Wtedy i ja zaczynałam snuć z nimi marzenia i zachwycać się pięknem wszechświata. Podczas czytania książki sama zapragnęłam położyć się w nocy na ziemi, obserwować niebo i zapomnieć o wszelkich troskach.
Russ, czy też Numer 21 okazał się intrygującą postacią. Przeżywał trudny okres, trudno mi było sobie wyobrazić siebie w podobnej sytuacji. Jego przyjaźń z Finleyem wydawała się bardzo szczera i prawdziwa. Rzadko teraz znaleźć taką relację dwojga ludzi. Byli w stanie poświęcić dla siebie to, co najbardziej kochali. Wydawali się tak do siebie podobni, a zarazem tak różni. Ciężko mi opisać ten wątek powieści, niesamowicie mnie poruszył i nie da się tego wyrazić w słowach.
„Niezbędnik obserwatorów gwiazd” bardzo mnie wzruszył. W wielu momentach miałam ściśnięte gardło i łzy napływały mi do oczu. Na koniec nie opanowałam emocji i płakałam, szczerze płakałam. Nie ze smutku, lecz z piękna książki. Długo nie mogłam się po tym pozbierać. To tak pozytywna lektura, pełna nadziei, poprawiająca humor i sprawiająca, że bardziej optymistycznie podchodzi się do życia. I przy okazji można sobie pomarzyć obserwując gwiazdy…
Podsumowując, „Niezbędnik obserwatorów gwiazd” to wspaniała i przepiękna powieść. Świetnie się ją czyta i może naprawdę wiele nauczyć, choćby cierpliwości dla innego człowieka. Jest to uniwersalna książka, każdy może się z nią zapoznać, bez względu na wiek i uważam, że każdy znajdzie w niej coś pozytywnego dla siebie. Ja już się nie mogę doczekać drugiego spotkania z panem Quickiem!
Moja ocena: 10/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niezbędnik obserwatorów gwiazd
3 wydania
Niezbędnik obserwatorów gwiazd
Matthew Quick
7.8/10

Opowieść o niezwykłej przyjaźni i odnajdowaniu własnej drogi dla fanów książek Johna Greena, Jaya Ashera i Davida Levithana Finleyowi nigdy nie było łatwo, ani w szkole, ani w domu. Przy życiu utrzy...

Komentarze
Niezbędnik obserwatorów gwiazd
3 wydania
Niezbędnik obserwatorów gwiazd
Matthew Quick
7.8/10
Opowieść o niezwykłej przyjaźni i odnajdowaniu własnej drogi dla fanów książek Johna Greena, Jaya Ashera i Davida Levithana Finleyowi nigdy nie było łatwo, ani w szkole, ani w domu. Przy życiu utrzy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Finley McManus to małomówny chłopak, mieszkający z dziadkiem w Bellmont. Ogromną pasją nastolatka jest koszykówka, której poświęca każdą wolną chwilę i która jest dla niego odskocznią od trudów codz...

@m_mikos @m_mikos

Tytuł : Niezbędnik obserwatorów gwiazd Autor : Matthew Quick Wydawnictwo : Otwarte Ocena : 9/10 Od dawno już chwiałam przeczytać tę książkę, ale wcześniej nie było okazji aż do momentu, gdy natr...

@Justyna_Nadine @Justyna_Nadine

Pozostałe recenzje @April

Moja mroczna strona
"Moja mroczna strona" Gabrielle Zevin

Rok 2083. Nowy Jork. Czekolada i kawa przestały być legalne i są produkowane przez mafijne rodziny, które walczą ze sobą. Woda jest racjonowana, a za zbyt duże jej zużyci...

Recenzja książki Moja mroczna strona
Flip
"Flip" Martyn Bedford

Pewnego dnia Alex budzi się w cudzym łóżku w zupełnie nieznanym domu u ludzi, którzy biorą go za kogoś innego. Kiedy spogląda w lustro już wie, dlaczego – wygląda zupełni...

Recenzja książki Flip

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl