Niewolnica mafiosa recenzja

Niewolnica mafiosa

Autor: @nasturcja_czyta ·1 minuta
2021-05-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dziś przychodze do Was przedpremierowo z książką autorstwa I.M. Darkss "Niewolnica mafiosa".
Premiera już jutro 19 maja.
Początek książki zaskoczył mnie pozytywnie. Coś innego, coś nowego. Powiew świeżości w tematyce mafijnej tak bardzo popularnej obecnie.
Poznajemy bezimienna bohaterkę, dziewczynę więzioną i wykorzystywaną przez prawdziwego potwora Altara. Mocne sceny erotyczne i rzucenie czytelnika w mroczny świat bohaterki i jej oprawcy, okrutny i brutalny, sprawiły, że bardzo się zainteresowałam tym, co się dalej wydarzy. Byłam ciekawa losów dziewczyny. No i niestety im dalej zagłębiałam się w czytanie, tym bardziej traciłam nadzieję na jakiekolwiek emocje związane z sytuacją naszej bohaterki. Shantee, bo takie imię przybrała, po uwolnieniu z rąk oprawcy, przywiązuje się do swojego wybawcy Trevora. Po odzyskaniu wolności jej zachowanie nie do końca było spójne z tym, przez co przeszła. Miejsce w tej historii, które należałoby zapełnić emocjami związanymi z traumą, zajęła fizyczność i moim zdaniem to popsuło ostateczny odbiór. Zwyczajnie spłyciło tę historię. Nie mniej jednak chciałabym zwrócić uwagę na świetne sceny erotyczne, przepięknie napisane. Zmysłowe, ciekawe, wyuzdane, niebanalne, rozpalające zmysły. Tak pisać trzeba umieć, bez dwóch zdań.
I właśnie z tego powodu mam mieszane uczucia. Chciałoby się do tych scen dopisać trochę inną fabułę, bardziej urealnioną i emocjonujacą. Chociaż muszę przyznać, że zakończenie było ciekawe i nieprzywidywalne, a męskie postacie bardzo intrygujące, czego niestety nie mogę powiedzieć o bohaterce.
Powiecie mi, że romanse i erotyki rządzą się własnymi prawami i każdy oczekuje od książki czegoś innego. To prawda. I dlatego zachęcam Was do zapoznania się z tą książką i wyrobienia własnej opinii.
Autorka posługuje się przyjemnym językiem. Książkę czytało się dość szybko. Z pewnością lektura ta umili czas niejednej miłośniczce gorących romansów.
#premiera #imdarkss #muza #grzeszneksiążki #akurat #niewolnicamafiosa #romans #erotyk #czytaniejestfajne

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewolnica mafiosa
Niewolnica mafiosa
"I.M. Darkss"
7.6/10

Jest marionetką. Jest zabawką. Jest nikim. Nie ma nawet imienia. Po nieoczekiwanym uwolnieniu koszmar wcale się nie kończy; Z czarnej studni wspomnień wyłaniają się obrazy i zdarzenia, których wola...

Komentarze
Niewolnica mafiosa
Niewolnica mafiosa
"I.M. Darkss"
7.6/10
Jest marionetką. Jest zabawką. Jest nikim. Nie ma nawet imienia. Po nieoczekiwanym uwolnieniu koszmar wcale się nie kończy; Z czarnej studni wspomnień wyłaniają się obrazy i zdarzenia, których wola...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po nieoczekiwanym uwolnieniu koszmar wcale się nie kończy; Z czarnej studni wspomnień wyłaniają się obrazy i zdarzenia, których wolałaby nie pamiętać. Zrozpaczona, przepełniona lękiem przed światem i...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Moi drodzy pierwsza recenzja na nowy początek i padło na "Niewolnicę mafiosa" autorstwa I.M.Darkss z wydawnictwa Muza i Grzesznych książek. No cóż mogę powiedzieć? Znów będę nudna i monotematyczna p...

@bookowykacikanny1985 @bookowykacikanny1985

Pozostałe recenzje @nasturcja_czyta

Noc pachnąca samotnością
Książka, która miażdży

Dziś będzie o książce, która... miażdży. Miażdży do takiego stopnia, że brakuje słów, by wyrazić to, co dzieje się w nas po przeczytaniu... Co można poczuć, kiedy widzis...

Recenzja książki Noc pachnąca samotnością
Uncover me
Prawda o Yarrow

Jakoś tak się utarło, że temat niechcianych zbliżeń bardziej dotyczy kobiet, niż mężczyzn. Nie sądzicie? Z reguły w tego typu sytuacjach to ona jest ofiarą, a on... No w...

Recenzja książki Uncover me

Nowe recenzje

Pudełko pełne starych spraw
𝗥𝗼𝗱𝘇𝗶𝗻𝗻𝗮 𝗸𝗹ą𝘁𝘄𝗮 𝗶 𝗶𝗻𝗻𝗲 𝘀𝗲𝗸𝗿𝗲𝘁𝘆
@gala26:

Debiuty literackie to świetna okazja, by poznać coś zupełnie świeżego. Autorzy, którzy dopiero zaczynają, często piszą ...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
Szamanka od umarlaków
Umarlaki, złośliwa ciotka i pech...? - Recenzja...
@zberowskasa...:

No dobra na starcie, bądźmy szczerzy - Kto z was spodziewałby się, że "Szamanka od umarlaków" znowu powróci do łask? Ja...

Recenzja książki Szamanka od umarlaków
Nie słyszę cię, kochanie
Zagadka zaginionego męża i utraty słuchu
@emol:

„Nie słyszę cię kochanie” Małgorzaty Starosty to wydana w ubiegłym roku kolejna powieść kryminalna autorki. Fabuła o...

Recenzja książki Nie słyszę cię, kochanie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl