Parada championów recenzja

Nieśmiertelni, choć nieco zapomniani...

Autor: @Robwier ·1 minuta
2021-11-26
Skomentuj
2 Polubienia
Autor tej ciekawej publikacji zabiera nas w podróż do czasów, gdy pas mistrza świata wszechwag był najcenniejszym sportowym trofeum naszego globu. A pięściarze wagi ciężkiej wzbudzali powszechny podziw i szacunek. Przynajmniej do momentu, gdy nie ponieśli jakiejś sromotnej porażki ...
Znajdziemy tu m.in. rozdział poświęcony ostatniemu mistrzowi walk na gołe pięści. John Sullivan, bo o nim mowa, był bokserem tzw. "starej szkoły". Zwody, uniki i pracę nóg uważał raczej za objawy "tchórzostwa", niż przejaw ringowego kunsztu. Jego ulubionym sposobem toczenia walki były po prostu potężne ciosy, wymieniane z rywalem w bliskim dystansie. Miał ku temu odpowiednie predyspozycje, bo dysponował mocarnym uderzeniem, a i jego odporność niełatwo było przełamać. Widowiskowa zasada " słabsza kość pęka " zjednała mu wielu kibiców, do dziś uznawany jest za legendę...
W dziejach boksu były oczywiście i mało chwalebne okresy. Jak np. segregacja rasowa. Wiele mógłby na jej temat powiedzieć taki Jack Johnson. Ciemnoskóry pięściarz, jeden z najlepszych nie tylko początków zeszłego wieku, ale i w całej historii boksu. Długo nie mógł dobić się do pojedynku o tytuł czempiona globu, ze względu na kolor skóry był ostentacyjnie pomijany przez organizatorów takich pojedynków. Musiał wyjechać do dalekiej Australii, i tam "dopaść" urzędującego mistrza. Johnson był prawdziwym wirtuozem w ringu, do tego dysponował nokautującym ciosem, i jak już zasiadł na tronie czempiona wagi ciężkiej - nie bardzo było widać oponenta, który byłby w stanie odebrać mu miano najlepszego. To właśnie wtedy Jack London wymyślił termin " Wielka Nadzieja Białych ", dla kolejnych pretendentów do pasa wszechwag. Ale, oczywiście tylko tych o określonym kolorze skóry ...
W książce znajdziemy także sylwetkę Jacka Dempseya, który długo wydawał się być " nie do pobicia ". A także jego niespodziewanego pogromcy - Gene Tunneya. Ten ostatni był z kolei niezbyt doceniany przez współczesnych mu sympatyków pięściarstwa. Gdyż po okresie widowiskowych "walk na wyniszczenie" - uczynił z boksu "szlachetną sztukę samoobrony", prawdziwą szermierkę na pięści. A to w wadze ciężkiej nie każdemu przypada do gustu...
Jest też i "parę słów" o Joe Louisie, oraz jego legendarnej zasadzie " bij w tułów, a głowa sama opadnie". I innych, nieco zapomnianych już, mistrzach pięści.
Polecam, nie tylko zagorzałym sympatykom sportu...


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-11
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Parada championów
Parada championów
Krzysztof Kraśnicki
7/10

" Odkurzam wielkie postaci. Prześledzimy ich trudne, nierzadko dramatyczne losy. Od pierwszych kroków na ringowej scenie do oszałamiających sukcesów. I wielkich fortun (...) Czasem do smutnego finału...

Komentarze
Parada championów
Parada championów
Krzysztof Kraśnicki
7/10
" Odkurzam wielkie postaci. Prześledzimy ich trudne, nierzadko dramatyczne losy. Od pierwszych kroków na ringowej scenie do oszałamiających sukcesów. I wielkich fortun (...) Czasem do smutnego finału...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Robwier

Mistrz wszechwag
Najlepszy z najlepszych...

Tytułowy czempion to najlepszy pięściarz w najcięższej kategorii wagowej. A w długiej i pięknej historii naszego boksu (tego w amatorskim wydaniu) mieliśmy, w skali międ...

Recenzja książki Mistrz wszechwag
Ty jesteś moją zgubą
Odwieczna walka z "niewidzialnym złem"...

Książka z pewnością trafi w gusta osób, które oglądały sławetny film "Egzorcysta", i spodobał im się ten obraz. Ale i pozostali, potencjalni Czytelnicy - nie powinni być...

Recenzja książki Ty jesteś moją zgubą

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl