Nieskończone bicie serca recenzja

Nieskończone bicie serca

Autor: @Anna_Szymczak ·3 minuty
2022-06-23
Skomentuj
2 Polubienia
Po literaturę młodzieżową sięgam ostatnio dość rzadko, przyznam. Ale szczerze mówiąc czasem i ja mam dość tych ciężkich i mrocznych klimatów jakie zazwyczaj są w powieściach, które na co dzień czytam. Z tą powieścią jest inaczej.Od początku kiedy przeczytałam jej opis z tyłu wiedziałam, że nie tylko będzie to coś dobrego ale także coś w sumie ciężkiego w odbiorze w tym lepszym sensie. Coś co pozostaje w człowieku mimo, że powieść w pewnym momencie się kończę. I czy faktycznie tak było ?


Ylenie i Aleks byli parą. Na drodze do ich szczęścia stanęła nieuleczalnachoroba i niespodziewana śmierć. Kiedy chłopak zginął w wypadku samochodowym, dziewczynie przeszczepiono jego serce. Ylenie próbuje poukładać swój świat na nowo, ale bolesna przeszłość nie daje o sobie zapomnieć – kontaktuje się z nią tajemnicza Giorgia. Dlaczego nowa przyjaciółka zna losy tych dwojga i tajemnice zmarłego chłopaka?

Ylenie próbuje odnaleźć się na nowo w świecie bez Aleksa. Dziewczyna nawiązuje liczne relacje, w których brak emocjonalnego zaangażowania. Bliskością fizyczną próbuje wypełnić pustkę po ukochanym. Niespodziewanie pisze do niej nieznajoma i prosi o spotkanie. Obie nastolatki są w podobnym wieku, obie stoczyły też walkę o swoje zdrowie. Giorgia przeszła operację przeszczepu rogówek. Czy dziewczyny zbliżą się do siebie? W końcu łączą je wspólne, trudne doświadczenia… Giorgia wyznaje, że miewa wizje, które z pewnością dotyczą Aleksa. Internetowe śledztwo utwierdziło ją w tym przekonaniu. Wyjątkowe przeczucia i widzenia, jakie miewa nowa przyjaciółka Ylenie, odkrywają wiele niejasności w sprawie śmierci chłopaka. Znalezione przez dziewczyny dowody, które zdobywają dzięki wizjom Giorgii, doprowadzają je do brutalnej i przerażającej prawdy o podziemnym świecie handlu narządami. Od tej chwili grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo.

„Nieskończone bicie serca” to historia przyjaźni nastolatek o bujnej wyobraźni. Yleniei Giorgia są ciekawe świata, przepełnione chęcią życia. Pomimo ciężkich doświadczeń ciągle marzą oraz pragną nowych przygód. Chcą kochać i być kochane. Jak skończy się dla dziewczyn śledztwo w sprawie śmierci Aleksa? I czy to prawda, że miłość może pokonać śmierć?


Powiem szczerze, że smutna to była opowieść. Pełna bólu, straty, lęku, żalu. Ale żeby nie było znajdziemy tu też wiele miłości i szczęścia, takiego które jest prawdziwe.Fabuła powieści jest dość emocjonalna, pełna takiego ludzko odczuwalnego smutku z którym dość ciężko sobie poradzić. Powiem szczerze, że temat przeszczepu narządów oraz handel nimi, który autor tu zdołał poruszyć jest dość trudny i ciężki do przekazania, ale w tym przypadku udało mu się to dobrze zrobić. Historia, którą tutaj dostajemy też do najprostszych nie należy, no bo jak można tak po prostu i łatwo podnieść się po śmierci ukochanej osoby? No marne szanse raczej. A jeszcze kiedyś dowiadujesz się prawdy … Wszystko się zmienia, a wszędobylska intryga tylko wszystko psuje.

Akcja w powieści może i nie jest jakaś zawrotnie szybka, ale nie mamy się co tu nudzić. Mamy tu dwie główne bohaterki, które są dość charyzmatyczne, konkretne i nie boją się pewnych poświęceń byle tylko dotrzeć do celu. Podoba mi się to, że autor stworzył dość konkretne postacie, które można polubić i im kibicować.
Cała książka jest napisana dość lekkim i przystępnym językiem, łatwo wpaść dosłownie w tę historię i dość łatwy był jej odbiór.

Ogólnie rzecz biorąc mimo tego, że powieść jest skierowana raczej do młodszych niż ja czytelników to powiem szczerze, że podobała mi się ona. Poruszając tak ciekawe oraz trudne tematy, autor sprawił, że z wielkim zaciekawieniem chciałam dokończyć tę historię oraz poznać jej finał. Czytało mi się ją dość szybko i przyznam szczerze, że nie znudziła mnie, a to co tu przeczytałam raczej na dłużej zostanie w mojej głowie. Tego nie da się od tak po prostu zapomnieć.
Gorąco polecam samemu sięgnąć po tę powieść i dokładniej przekonać się o co tak naprawdę mi chodzi!




Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nieskończone bicie serca
Nieskończone bicie serca
Alessio Puleo
5.7/10

Historia przyjaźni nastolatek o bujnej wyobraźni, ciekawskich, przepełnionych chęcią życia, pragnących doświadczać nowych przygód. Ylenie i Aleks byli parą. Na drodze do ich szczęścia stanęła ...

Komentarze
Nieskończone bicie serca
Nieskończone bicie serca
Alessio Puleo
5.7/10
Historia przyjaźni nastolatek o bujnej wyobraźni, ciekawskich, przepełnionych chęcią życia, pragnących doświadczać nowych przygód. Ylenie i Aleks byli parą. Na drodze do ich szczęścia stanęła ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nieskończone bicie serca " to książka,w której autor porusza wiele poważnych tematów. Mimo iż liczy ona niecałe 300 stron wątków jest tutaj naprawdę dużo. Mamy tutaj wątek żałoby czy godzenia się ze...

Ylenie i Aleks byli parą. Na drodze do ich szczęścia stanęła nieuleczalna choroba i niespodziewana śmierć. Kiedy chłopak zginął w wypadku samochodowym, dziewczynie przeszczepiono jego serce. Ylenie p...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Jęk zamykanych bram
Spokojnie, to tylko włamanie.

W literaturze kryminalnej zdolność do zaskakiwania czytelnika i jednoczesnego poruszania istotnych tematów społecznych to prawdziwa sztuka. Wojciech Wójcik, uznany mistr...

Recenzja książki Jęk zamykanych bram
Łowcy skór
Raport o zabójczym układzie.

Afera „łowców skór” to jedna z najgłośniejszych spraw kryminalnych w Polsce początku XXI wieku. Wstrząsnęła opinią publiczną, ukazując mechanizmy bezduszności i żądzy zy...

Recenzja książki Łowcy skór

Nowe recenzje

Potrzask
"Potrzask" to, nie lada gratka dla fanów autora...
@g.sekala:

"Potrzask" to, nie lada gratka dla fanów autora, którzy czekali na dalsze perypetie komisarza Sikory. W szczególności, ...

Recenzja książki Potrzask
Mój książę
Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynu...
@burgundowez...:

Drodzy Książkoholicy! Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynującego niż rozgrywki towarzyskiego sezonu wśró...

Recenzja książki Mój książę
Matki Konstancina
„Antymatki” Konstancina – brutalna prawda o poz...
@sylwiacegiela:

Bardzo trudno jest mi napisać te słowa, zważywszy na fakt, że autorka książki, którą właśnie miałam okazję przeczytać, ...

Recenzja książki Matki Konstancina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl