Miliarder do wzięcia recenzja

Czytaliście kiedyś książkę przy której non stop się śmialiście?

Pipa Grant stworzyła powieść, która bawi od pierwszych stron. A postacie w tej książce są tak genialnie wykreowane i mają takie niesamowite poczucie humoru że ciężko było mi się z nimi rozstać. Upchnęła też w 400 stron wszystkie fantastyczne motywy czyli fake dating, enemies to lovers i grumpy sunshine. No i już tym że te trzy motywy się znalazły fanki romansów mogą być kupione.

Begonia i Hayes poznają się przypadkiem. Ona "nielegalnie" wynajmuje dom, do którego on ucieka przed swatającą go rodziną. Co może zrobić miliarder w takim przypadku? Oczywiście że pozwać "dziką lokatorke" jednak to by było zbyt proste w ich przypadku, proponuję jej układ żeby udawała jego dziewczynę, wtedy rodzina przestanie mu zawracać głowę. Begonia oczywiście zgadza się i od tego momentu ta książka zaczyna być prawdziwą komedią romantyczną z wieloma śmiesznymi momentami i scenami które wycisną łzy z Waszych oczu ale nie takie pełne wzruszenia, tylko te radosne.

Begonia jest świetną, pozytywną osobą która ma barwną osobowość, do tego ma też psa Żelka i omójboże pies został moją ulubioną postacią.

Hayes za to jest mrukiem, marzył jedynie o tym żeby odpocząć, a musi zmierzyć się z rodziną i Begonią, która sprawia że zaczyna coś czuć no i też więcej się uśmiecha.

Czułam chemię pomiędzy bohaterami od pierwszego spotkania, a gdy Hayes wziął leki przeciwhistaminowe skradł moje serce.

Żelek mam wrażenie że połączył tę dwójkę na dobre, Hayes mimo że miał na niego alergię to jednak razem z psem się zaprzyjaźnił. Pies mając tendencję do podrzucania ludziom przypadkowych przedmiotów skradł serce wszystkim i przy okazji wyjawiał wszystkie brudne sekrety osób które spotkał na swojej drodze.

Bawiłam się świetnie przy tej książce, śmiałam się tyle że wystarczy mi do końca roku. Przeżywałam razem z bohaterami wszystkie przygody, a taką Begonie chciałabym mieć w swoim życiu bo przy niej nie można się nudzić. Pokochałam bohaterów i tę książkę.

Egzemplarz otrzymałam od wydawnictwa hype.