" Niepokorny " K. Wilczęga
Q: Zdarzyło się wam zmarnować sporo czasu na kłótnie z powodu niedomówień?
[...] On nigdy nie odpuszcza. Zawsze musi postawić na swoim. Nagle łapie mnie za przedramię i szybkim ruchem odwraca do siebie tak, że niemal na niego wpadam.
▪️▫️▪️▫️▪️▫️▪️▫️▪️▫️▪️▫️▪️▫️▪️▫️▪️▫️▪️▫️▪️▫️
Jeżeli miałabym wam podsumować całą książkę to zabrakło by mi słów bo mimo iż nie znajdziecie tutaj mnóstwa pikanterii książka ma charakter i ukazana jest ze smakiem. Ale spróbuję.
▪️▫️Recenzja ▫️▪️
"Niepokorny" to jedna z najbardziej nieodkladalnych książek jakie czytalam. I wiem. Zdaje sobie sprawę, że dosyć często to pisze w recenzjach, ale co ja poradzę że trafiam na same perełki?! Karolina stworzyła klimat, który mnie kupił. Tym razem para się zna. Bardzo dobrze się zna. Ma wspólną przyszłość, która co jakiś czas pojawia się jako retrospekcja. Bohaterowie są do samego końca konsekwentni w swoich odczuciach i uparci co podsyca jeszcze tą małą wojenkę między nimi.
Ivy to uosobienie pasji, emocjonalności, zawzietości. Pokazuje również że mimo obaw ma odwagę postąpić właściwie. Nie boi się wyzwań i pokazuje, że po najgorszej rzeczy można się podnieść. Matt to dojrzały lecz impulsywny facet, który jest perfekcjonalistą w życiu zawodowym i troskliwym synem. Jest konsekwentny w swoich decyzjach choć nie zawsze są słuszne, a wtedy zdecydowanie ciężej jest mu się pogodzić z pomyłką.
Oboje mają wady i zalety. Oboje się mylą i zmieniają. Są realistyczni co jest jednym z największych atutów książek Karoliny.
Jest to zdecydowanie slow born z dodatkiem hate love, które tworzy gestą otoczkę wydarzeń. A przyjaźń Ivy z bratem znienawidonego faceta jeszcze podsyca. Jak zjeść obiad z rodziną przyjaciela, bez awantury gdy przy stole pojawi się jej miłość sprzed lat, która złamała jej serce w najgorszym momencie życia?
Relacja rozwija się przez lata przechodząc od nieznajomych do nienawiści. Autorka stworzyła całkiem ciekawe drugoplanowe rolę. Przyznam szczerze, że Matthias nie zdobył mojej sympatii. Mimo iż autorka ukazała go jako przyjęciela Ivy miałam do niego dystans. Za to bardzo polubiłam trio W&L&C Media! I jestem ciekawa czy któryś z Panów dostanie swoje 5 min.
Przeczytałam, że ktoś podsumował książkę " Książka o niczym" nie zgadzam się. Ta książka pokazuje, że człowiek z góry zakłada najgorsze, pokazuje, że cios od drugiego człowieka może zostać zadany w każdym momencie. Udowadnia, że miłość jest ślepa ale w jej imię można znieść wiele, nawet upokorzenia.
Książka przedstawia silną kobietę, która przez lata cierpiała kochając i nienawidząc. Uważam, że napisanie "książka o niczym" jest krzywdzące. Myślę, że powinniście sami poznać tę historię i przekonać się sami jak wiele morałów można wyciągać z tej historii.
[...] Samotność jest moją jedyną przyjaciółką. Daje mi poczucie bezpieczeństwa i oddziela mnie od wszystkiego, co się dzieje.
[...] Miłość powinna być nieskazitelna, czysta, pełna niewyczerpalnej nadziei oraz wiary. To uczucie powinno uskrzydlać, a nie przybijać do ziemi. Powinno największego grzesznika wznieść wyżej, aby widział światełko, dzięki któremu będzie chciał żyć
Jeszcze kilka słów do autorki:
Karolina dziękuję Ci za zaufanie. Dziękuję za piękną historię do której niejednokrotnie będę wracać myślami i polecać znajomym. Nie ukrywam, że zleciała mi w zawrotnym tempie i
ubolewałam nad tym, że była taka krótka. Ale wierzę, że jeszcze dasz swoim czytelników chwilę Ivy i Matta.
[współpraca z autorką]