Niepokorny recenzja

Niepokorny

Autor: @historie_budzace_namietno ·3 minuty
2024-03-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Miłość powinna być nieskazitelna, czysta, pełna niewyczerpalnej nadziei oraz wiary. To uczucie powinno uskrzydlać, a nie przybijać do ziemi. Powinno największego grzesznika wznieść wyżej, aby widział światełko, dzięki któremu będzie chciał żyć.”

Niekiedy niewyjaśnienie niektórych sytuacji może prowadzić do tragicznych decyzji i sytuacji. Niekiedy coś, co się zobaczy, może mieć inne znaczenie i wysłuchanie tego, co ma do powiedzenia druga strona na ten temat może okazać się zbawienne. Bo zamiast cierpieć i zadawać jeszcze większy ból drugiej osobie można było cieszyć się szczęściem, a nie tracić czasu na złość. Tylko że życie nie jest takie kolorowe i łatwe. Mimo że rozwiązanie niektórych sytuacji mamy na wyciągnięcie ręki, to świadomie rezygnujemy z tego. A gdy przyjdzie dzień, gdy prawda wyjdzie na jaw, może okazać się już za późno na naprawienie krzywd i ran, jakie się zadało. A nic tak bardzo nie rani, jak słowa, które mają moc niszczenia, ale i odbudowywania.

Ivy przekonała się, jak bardzo mogą ranić słowa i zachowanie osoby, której oddało się serce, a która z niewiadomych przyczyn odwróciła się od niej. Gdy ona potrzebowała najbardziej wsparcia Matta, on całkowicie zmienił swoje zachowanie w stosunku do niej. Do kobiety, która przebiła się przez jego mur i wprowadziła trochę światła w jego życie. Ona nie wiedziała, co się stało i chciała wszystko wyjaśnić, ale on był tak uparty, że nie chciał poznać prawdy. Twierdził, że ma racje i to, co widział, było prawdziwe, ale był w błędzie. Karał Ivy za każdym razem, a przy tym i siebie. Mimo że ona cały czas go kochała i od pięciu lat znosiła jego obelgi, ale wystarczyła chwila i wypowiedziane przez niego o kilka bolesnych słów za dużo, by sprawić, że miłość zmieniła się w nienawiść, gniew i ból. Sprawiając, że wszystko, co ich łączyło, zostało zniszczone. Tylko czy na pewno tak łatwo można zniszczyć uczucie, które połączyło dwie osoby? Jak dużo można znieść i jak długo można walczyć w imię miłości? Bo każdy kiedyś traci nadzieje i siły, że coś się zmieni. A przeważnie, gdy jedna strona odpuszcza, to druga zaczyna walczyć, ale niekiedy może być już za późno na wybaczenie i zapomnienie o tym, co się wydarzyło. Czy każdy zasługuje na drugą szansę i ponowne zaufanie? Jaka okaże się prawda? A wy ile bylibyście w stanie znieść dla miłości?


„On się tym karmi. Czuję, jak niszczy mnie kawałek po kawałeczku, odbierając każdy kolejny oddech.”

Karolina zabrała mnie w kolejną świetną podróż, pełną bardzo silnych emocji, w których utonęłam. W niektórych momentach nie mogłam uwierzyć w to jakim aroganckim, bezczelnym, egoistycznym dupkiem jest Matt. Jego zachowanie doprowadzało mnie nie raz do złości, a słowa, jakie wypowiadał do Ivy, sprawiały, że miałam ochotę go udusić, a totalnie przegiął i stracił w moich oczach po słowach w biurze. Oj wtedy to się we mnie tak krew, zagotowała, że gdyby to była książka, a nie laptop to bym nią rzuciła. Bardzo współczułam Ivy i nie raz miałam ochotę ją przytulić. Na szczęście miała przy sobie przyjaciela, który ją wspierał i chciał chronić, nawet przed swoim bratem. Bardzo polubiłam ją jako postać i podziwiam za ten upór, jaki w sobie miała, bo pewnie nie jedna osoba nie dałaby sobie rady z tym, z czym ona się mierzyła. Postacie zostały bardzo dobrze wykreowane i to nie tylko pierwszoplanowe, ale i drugoplanowe, a do tego każda wnosiła coś do tej historii. Poznajemy ich wszystkich po trochę, co tylko podsyca ciekawość, jakie skrywają się historie za nimi. Występuje tu różnica wieku między bohaterami, ale i między rodzeństwem. Zostało pokazane, jaki ona ma wpływ na braci i to jak się różnią. Do tego można się przekonać, że przyjaźń męsko-damska istnieje i jest tu bardzo dobrze ukazana. Nie zabraknie również wrednych postaci oraz gorących scen. I nadziei, która tli się w każdym z nas do samego końca. Że da się wszystko naprawić i odzyskać czyjeś zaufanie, a najważniejsze, że da się posklejać zniszczone i rozbite na kawałki serce. Jestem ogromnie ciekawa, co przyniesie i jakie wywoła we mnie emocje kolejna część tej serii. Gorąco polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niepokorny
Niepokorny
Karolina Wilczęga
9.1/10
Cykl: W&L&C Media, tom 1

Ivy Thomson od dziecka wiedziała, co chce robić w życiu. Uwielbia bawić się słowem, a jeszcze bardziej poprawiać czyjeś teksty do perfekcji. Właśnie dlatego po ukończeniu studiów zatrudniła się w jed...

Komentarze
Niepokorny
Niepokorny
Karolina Wilczęga
9.1/10
Cykl: W&L&C Media, tom 1
Ivy Thomson od dziecka wiedziała, co chce robić w życiu. Uwielbia bawić się słowem, a jeszcze bardziej poprawiać czyjeś teksty do perfekcji. Właśnie dlatego po ukończeniu studiów zatrudniła się w jed...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł : Niepokorny Autor : Karolina Wilczęga Wydawnictwo KD Wilczęga Data premiery : 01.03.2024r. #współpracareklamowa #współpracabarterowa #współpracarecenzencka Opis książki : Ivy Thomson od dzie...

@aleksandra390 @aleksandra390

Na wstępie chciałabym podziękować Karolinie za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym jej najnowszej książki - "Niepokorny". To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, a za mną tak n...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @historie_budzace...

Bez skazy
Bez skazy

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Pełen wiary w siebie." Przed Summer stanęło nie lada...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejscu […]" Cade Eaton jest samotnym ojcem i bardzo z...

Recenzja książki Bez serca

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl