"Kornik" to literacki majstersztyk, którego siła tkwi w mistycznym spleceniu historii, grozy i społecznych napięć. Layla Martínez przedstawia dom jako centralny punkt, wokół którego krążą nie tylko postaci, ale również zgubione tajemnice i duchy przeszłości. Ta krótka, lecz intensywna powieść, jest jak sen, w którym rzeczywistość splata się z marzeniami, a zemsta toczy dusze skrzywdzonych przez patriarchat. Przenika czytelnika swoim niepokojem, odsłaniając warstwy traumy i przemocy klasowej.
W sercu narracji tkwią dwie kobiety: babka i wnuczka. Ich losy splatają się w opowieść o zaginięciu dziecka najbogatszej rodziny we wsi. Choć na pierwszy rzut oka ten temat wydaje się być punktem kulminacyjnym, to jednak Martínez przenosi nas daleko poza granice klasycznego kryminału. To w tym domu, pełnym szeptów, cieni i ukrytych boleści, babka i wnuczka muszą zmierzyć się z przeszłością, której skutki ciągną się jak cienie po ścianach. Zaginięcie dziecka najbogatszej rodziny wsi staje się punktem wyjścia do głębszej eksploracji dziedziczonej traumy, nierówności społecznych i podziałów klasowych. Martínez posługuje się domem również jako metaforą dla skomplikowanych relacji rodzinnych i społecznych, dla narastającego napięcia i ukrytej traumy, której nie sposób uniknąć. To w nim skrywają się nie tylko bohaterowie, ale też ich tajemnice i nieszczęścia. Groza narastająca wraz z kolejnymi stronami powieści jest jak odgłosy przeszłości, które nie chcą zostawić bohaterów w spokoju.
Nie brakuje w tej opowieści wątków historycznych i społecznych, które nadają jej głębszy kontekst. Wojna domowa w Hiszpanii, różnice klasowe i patriarchalne struktury społeczne stanowią tło dla dramatycznych losów bohaterek. Czytelnik zostaje zanurzony w świat pełen niepewności i niejasności, co tylko wzmacnia intensywność doświadczenia czytelniczego. Jednym z najbardziej fascynujących elementów książki jest jej wielowymiarowość. Postacie nie są czarno-białe, a ich motywacje są często niejednoznaczne. Działania babki i wnuczki napędzane są przez głęboko zakorzenione uczucia i przekonania. To sprawia, że czytelnik z łatwością może się z nimi utożsamić, choć ich decyzje mogą czasem być trudne do zrozumienia. Martínez doskonale operuje językiem i stylem, tworząc hipnotyzującą prozę, która wciąga od pierwszych stron. Metaforyczne odniesienia, motyw domu i atmosfera grozy doskonale podkreślają głębsze znaczenie opowieści, sprawiając, że czytelnik ma wrażenie, jakby sam był uwięziony w nawiedzonym domu razem z bohaterkami. To opowieść o sile i determinacji, ale także o cierpieniu i zagubieniu. Martínez udowadnia, że głosy kobiet są ważne i wartościowe, nawet jeśli są zagłuszane przez społeczne konwencje i patriarchalne struktury.
"Kornik" to nie tylko opowieść o zemście i nierozwikłanych tajemnicach, ale też głęboko poruszająca refleksja nad dziedziczoną traumą i pragnieniem sprawiedliwości. Layla Martínez udowadnia, że debiutująca pisarka może stworzyć arcydzieło literatury, które przekracza granice gatunków i porusza najgłębsze emocje czytelnika.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.