Temperance wraz z bratem prowadzi przytułek dla sierot w bardzo ubogiej dzielnicy. Tylko dzięki nim te dzieci nie zostają sprzedane, a mają szansę na jakąś przyszłość. Niestety po śmierci patrona wiedzie się im ciężko, a losy przytułku są niepewne. Kiedy spotyka lorda Caire – arystokratę o nieciekawej reputacji z dziwną propozycją nie waha się ani chwili. On szuka mordercy swojej kochanki i potrzebuje nocnej „przewodniczki” po dzielnicy, na której kobieta prowadzi przytułek, w zamian proponuje zarówno pieniądze, jak i poznanie z ludźmi z wysokiej klasy, których mogłoby zainteresować, zostanie patronem przytułku.
Brat Temperance jest zdecydowanie przeciwny jej nocnym wyprawom. Kobieta jednak postanawia na swoim i towarzyszy nocami lordowi. Dość szybko zaczyna się między nimi dziać coś więcej, niż by chcieli. Jak ważna dla lorda była kochanka, że tak usilnie szuka jej mordercy? Czy go odnajdzie? Czy Temperance znajdzie patrona, a tym samym uratuje przytułek? Czy rodząca się miłość ma szansę na szczęśliwe zakończenie? Czy Temperance pozwoli sobie na szczęście?
Historia toczy się w latach trzydziestych XVIII-ego wieku w Londynie. Zdecydowanie spodobał mi się jej klimat, opisy bali, strojów, zachowań, jakie były w tamtych czasach. Sama historia mnie zaciekawiła, z przyjemnością czytałam kolejne strony, przeżywając ją razem z bohaterami, mocno im kibicując.
Temperance jest kobietą, którą w życiu sporo przeszła i nie zamierzała już z nikim się wiązać. Przytułek stał się jej domem, azylem, nie pozwala sobie nawet na przywiązanie się do swoich podopiecznych. Owszem opiekuje się nimi, chce dla nich jak najlepiej, ale jednocześnie nie pozwala, aby któreś skradło jej serce. Odważna, umiejąca walczyć o dobro innych, nieumiejąca zostawić żadnego dziecka w potrzebie, nawet jeśli musi narażać własne życie, aby mu pomóc. Momentami ją bardzo podziwiałam, momentami współczuła.
Lazarus Huntington, lord Caire to mężczyzna o złej reputacji, lubiący się zabawić, często nieliczący się z uczuciami innych. To jednak tylko jedna jego strona, ta, którą pokazuje innym. Z drugiej szuka mordercy swojej kochanki, mimo że twierdzi, że nic dla niego nie znaczyła. Chroni Temperance podczas nocnych poszukiwań, czasem narażając własne życie. Bardzo podobały mi się zmiany, jakie w nim zachodziły podczas kolejnych rozdziałów książki.
Książka pt.: „Niecne zamiary” to pierwszy tom serii Tajemnice Maiden Lane. Mnie bardzo się podobał. Książka przeniosła mnie w odległe czasy, pozwoliła poznać ciekawą historię, od której nie mogłam się oderwać. Zdecydowanie polecam, a sama z przyjemnością sięgnę po kolejne tomy.
https://anka8661.blogspot.com/2020/04/wydawnictwo-bis-ksiazka-pt-niecne.html