„Słowa są trwalsze niż czyny. Pokonują przestrzeń i czas. Kiedy przeszłe wydarzenia zacierają się w pamięci ludzi, to słowa nadają im życie na nowo”.
Zostajemy przeniesieni w czasie, jest rok 1793, Francja. Claire de Chauvel jest rozpieszczoną jedynaczką, a przy tym idealistką. Dziewczyna ma zostać wydana za mąż, pewne okoliczności, podsycone tajemnicą, którą przez przypadek odkrywa, stają się impulsem do ucieczki. Zostawia list swojej guwernantce Lisette i w tajemnicy ucieka do Paryża. Ma zamiar wspomóc Republikę i przysłużyć się swojej ojczyźnie. Niebawem okazuje się, że jej marzenia i plany to jedno, a prawda o tym co się dzieje w Paryżu zupełnie co innego. Paryska rzeczywistość bardzo ją rozczarowuje, na plan pierwszy wysuwają się chore ambicje, prywata, matactwa, szerzą się intrygi i kłamstwa. Za samowolną podopieczną udaje się Lisette, kobieta przy okazji ma zamiar zrealizować swoje plany. Jednak na miejscu przyjdzie jej się zmierzyć z demonami z przeszłości. Na drodze naszych bohaterek stają mężczyźni, których łączą wspólne tajemnice.
Wielowątkowa, wielowymiarowa, opowieść, której akcja toczy się niespiesznie, wzbudza emocje i niezmiennie intryguje. Fabuła zajmująco utkana, z dużą dbałością o szczegóły, przenosi nas do burzliwych, niespokojnych czasów rewolucji francuskiej, ukazuje pokomplikowane relacje międzyludzkie. Prawda historyczna idealnie współgra z fikcją literacką. Wyraźnie czujemy emocje, porywy serca, wewnętrzne rozterki naszych bohaterów. Jest ich całkiem sporo, zostali zajmująco, naturalnie ukazani, złożoność charakterów, przekrój ludzkich osobowości. Narracja toczy się z wielu perspektyw co daje nam szersze spojrzenie na rozwój wydarzeń Claire to wrażliwa, impulsywna, czasami naiwna dziewczyna. Poczułam do niej sympatię, ale jej zachowanie chwilami mocno irytowało. Za to Lisette od razu skradła moje serce, to inteligentna, zaradna, silna, odważna, wytrwała kobieta, życie nigdy jej nie oszczędzało. Między Claire, a Lisette rodzi się prawdziwa przyjaźń. Czy te kobiety znajdą to czego szukają?
Dawno minione czasy w całej okazałości. Wyraźnie czujemy nastroje, jakie panowały w ówczesnym Paryżu u schyłku XVIII wieku. Czasy, w których kobiety nie miały prawa głosu, były we wszystkich dziedzinach życia całkowicie zależne od mężczyzn. Autorka umiejętnie wodzi nas za nos, intryga goni intrygę, pragnienie zemsty staje się siłą napędową do działania, kłamstwa, sekrety budują delikatne napięcie, pożądanie gniew, nieutulony żal. Walka kobiet o prawo do decydowania o sobie, o ideały, piękno kobiecej przyjaźni, rodzinne skrzętnie ukrywane tajemnice, uczucie, które przychodzi dość niespodziewanie.
Pięknie napisana, poruszająca, klimatyczna, porywająca słodko-gorzka opowieść. Wyraźnie odczujemy klimat i atmosferę tamtych czasów. Trudne wybory, spiski, intrygi, tajemnice, chore ambicje, walka i miłość. Świat się zmienia, gna do przodu, zaskakuje, ale mentalność ludzka pozostaje bez zmian. Bardzo polecam.
https://tatiaszaaleksiej.pl/niebo-nad-paryzem/