Niebo nad Paryżem recenzja

Małgorzata Niemtur osadziła tę historię w czasach burzliwej i krwawej Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Kobiety w tym okresie z niezwykłym zaangażowaniem walczyły o swoje prawa. To kobiety, które miały odwagę, by głośno wyrażać swój sprzeciw. Czy wolność i równość to tylko mężczyźni? Nie i jeszcze raz nie! Czytelnik obserwuje działania kobiecych klubów, pamflety czy bójkę o trójkolorową kokardę.

"Nie szukała podziwu ani uznania. Nie oczekiwała nawet, że ktokolwiek przyjmie jej pomysły w całości i bez zastrzeżeń. Pragnęła tylko, żeby jej głos był słyszalny, żeby miał prawo wybrzmieć. Tymczasem kraj, któremu chciała oddać wszystkie swoje talenty, który chciała budować razem z innymi, mówił wyraźnie: nie potrzebujemy takich jak ty."

W książce odnajdziemy siłę kobiecej przyjaźni, walkę o ideały, prawa kobiet, rodzinne tajemnice i romans. A jeśli już mowa o walce, to bohaterowie będą zmuszeni stanąć do konfrontacji ze swoją wizją szczęścia i zdecydować, czy to, czego pragną, jest warte swojej ceny, czy może lepiej odpuścić... Marzena i ideały nie zawsze idą w parze z rzeczywistością. Widzimy, że historia nie pozostaje bez wpływu na nikogo. Każdy w jakiś sposób jej doświadcza. Nawet ten, który jest niemym obserwatorem. Świetnie oddane emocje i relacje bohaterów.

"Patrzyła na niego z rozpaczą wymieszaną z czułością. Uderzyła ją świadomość, że nie będzie jej dane już nigdy poznać go tak dobrze, jakby pragnęła. Stał przed nią i nie wstydził się swoich czynów, a ona nie potrafiła przestać go kochać. Czy to czyniło także z niej złego człowieka?"

Autorka posiada lekkie pióro, tworzy wyrazistych i intrygujących bohaterów i dopracowaną fabułę. Wątki romantyczne idealnie przeplatają się z politycznymi i brutalnymi. Widmo gilotyny tylko czyhało...

"Niebo nad Paryżem" to piękna klimatyczna, pasjonująca i porywająca powieść o trudnych wyborach, marzeniach, ambicji, tajemnicach, kłamstwach, spiskach, miłości i walce o to, co ważne. W tle rewolucja francuska, która przynosi wielkie nadzieje, szanse, zmiany, ale i rozczarowania. Polecam bardzo odwiedzić osiemnastowieczny Paryż!