„Nie chciała być zabawką, którą mężczyźni przekazywali sobie z rąk do rąk i nie pytali jej o zdanie.”
Madison, została zmuszona do małżeństwa z bezwzględnym szefem mafii, który był również wilkołakiem. Jej życie do tej pory nie było usłane różami, niestety mężczyzna, który ją adoptował i podawał się za jej ojca, nie wychowywał jej, a tresował. Nie doświadczyła niczego dobrego z jego ręki, a teraz została sprzedana w zamian za wpływy. Ta młoda i silna kobieta będzie musiała odnaleźć się w nowym dla niej układzie. Nie dała się złamać ojcu i teraz również się nie da. Zamierza wykorzystać tę szansę i opowiedzieć Dmitrijowi prawdę o sobie i tym, kim jest. Co zrobi mężczyzna, gdy pozna prawdę? Czy Dmitrij okaże się lepszy od jej ojca? Czy szef rosyjskiej mafii i wilk odnajdzie w sobie coś więcej niż złość, wściekłość i irytację? Czy między nimi zrodzi się prawdziwe uczucie? Co tak naprawdę kryje się za ich małżeństwem? Jakie kłamstwa i tajemnice wyjdą na jaw?
„Nie masz żadnego pojęcia jak wyglądało moje życie. Nie wiesz, jaka jestem, kim jestem, co kocham, a czego nienawidzę. I w ogóle cię to nie obchodzi. Najpierw kupiłeś mnie jak cholerną rzecz, potem traktujesz jak pieprzoną zabawkę i jeszcze oczekujesz lojalności?!”
„Niebezpieczny kontrakt” to wciągająca powieść, która połączyła elementy romansu, akcji i fantasy. Autorka umiejętnie buduje napięcie, a zwroty akcji potrafią zaskakiwać. Pełna emocji, kłamstw, intryg, tajemnic, bólu, strachu, pożądania, miłości, władzy i erotyki. Ale nie zabraknie momentów humorystycznych, które wywoływały uśmiech. Świat ludzi miesza się tu ze światem istot nadnaturalnych, które kiedyś się ukrywały, a teraz ujawniły się i żyją wśród nich. Ta książka trzyma czytelnika w napięciu od samego początku, aż do końca. Każda kartka to niepewność w oczekiwaniu na to, co jeszcze się wydarzy i jak bardzo zaskoczy. Nie raz miałam ochotę, by przytulić Madison, współczułam jej, tak samo nie raz miałam ochotę przywalić Dmitrijowi, oj potrafił mi podnieść ciśnienie i wywołać złość. Bohaterowie są bardzo intrygujący i silni. Przechodzą przemianę na naszych oczach. Każda z postaci, czy to główne, czy drugoplanowe zostały przez autorkę bardzo dobrze i starannie wykreowane, każda z nich ma swoją motywację, i dzięki temu cała fabuła jest idealna. Autorka idealnie wszystko przemyślała, połączyła i tak poprowadziła, że czytając, nie ma czasu na nudę ani na spokój. Zabrała mnie w swój świat, który dosłownie mną zawładną, a ja nie byłam w stanie się oderwać od czytania tego grubaska, 630 stron pochłonęło mnie tak bardzo, że gdy skończyłam, czytać chciałam więcej. Anna Piwnicka pisze płynnie i obrazowo, co tylko pobudzało moją wyobraźnię. Tworząc atmosferę tajemnicy i niebezpieczeństwa, jej styl jest lekki i przyjemny, co sprawiło, że pierwsze spotkanie z jej twórczością okazało się dla mnie tak przyjemne i niezapomniane oraz sprawiło, że stałam się jej fanką. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom i gorąco polecam wam tę historię.