Nie zostawię cię recenzja

„Nie zostawię Cię” @annawolf.autor to książka, którą można przeczytać w jeden wieczór i nieźle się ubawić. Lavender Anna Ris to dziedziczka fortuny swoich rodziców. Jest pracowita, silna a przede wszystkim na nikim nie polega. No i mamy tu faceta, który nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa. Jest totalnym, seksistowskim dupkiem do potęgi entej, a jest nim Santo Accardi. Lavender zatrudnia się w jego firmie jako asystentka i w sumie można powiedzieć, że jest też dziewczyną na posyłki. Gdy już dochodzi do tego, że każde z nich wie o swoich uczuciach względem siebie, staje się coś co wszystko chrzani. No i zaczyna się istny Armagedon. Może powiem wam w skrócie, że cała ta historia wygląda, jak walka dzieci w piaskownicy. Najpierw jedno wyzywa, a drugie ucieka. Jedno chce przeprosić, a drugie się ukrywa i nie chce być odnalezioną. I tak w kółko macieju, nie powiem śmiesznie się o tym czytało, ale do przesady. Czasami miałam nawet wrażenie, że to dzieci w ciałach dorosłych, które znalazły się tam przez przypadek i nie wiedzą jak się w nich odnaleźć. I wiecie co? To wcale książce według mnie nie ujmuje, bo właśnie przez taką głupotę, człowiek się dobrze bawi. A po za tym jak zafascynowali mnie trzej bracia, przyjaciele Lavender. Wyobrażałam ich sobie jak, tacy typowi farmerzy z kapeluszami na głowie (SŁOMIANYMI), w koszulach w kratę i w porwanych jeansach. Ale się rozmarzyłam. Pióro autorki znam już z poprzednich książek i bardzo mi się podoba. Jest lekkie i przyjemne dla oka. Może nie zawsze się zgadzam z poczynaniami bohaterów, ale nie wszystko musi się nam przecież podobać. Fabuła jest ciekawa, trochę oklepana ale nadal wciąż wciąga. Historia ogólnie nie jest z typu tych, które pamięta się je na długo, raczej z tych kiedy zamkniesz książkę, odłożysz ją na półkę i natychmiast zapomnisz. Ja szczerze, miło spędziłam przy niej czas, niektóre momenty i fragmenty mam jeszcze w głowie i na samą ich myśl, chce mi się śmiać. Więc czy wam polecam, to ciężko mi powiedzieć, ponieważ sami musicie się przekonać czy wam się spodoba czy nie.