Gusen. Pamiętnik dziennikarza recenzja

Nie zapomnę...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2023-02-17
Skomentuj
7 Polubień
Co czujesz, kiedy przekraczasz bramy piekła? Strach, bezradność, osamotnienie, a może w twojej głowie pojawia się zapis ostatnich dni czy lat? Wtedy, kiedy byłeś szczęśliwy, kiedy wszystko było na swoim miejscu i kiedy miałeś plany, marzenia i poczucie, że świat stoi przed tobą otworem. Teraz już wiesz, że to już nie wróci. Wszystko, co miało miejsce w przeszłości, zostawiasz przed ciężką bramą. Za nią rozpościera się tylko ból, cierpienie i poczucie bezsilności. Czy właśnie te emocje towarzyszyły Stanisławowi Nogajowi?

Pięć lat. Pięć długich lat patrzenia na obozowe piekło. Najpierw było Dachau, a potem Gusen. To właśnie tam autor książki dostąpił "zaszczytu" bycia uprzywilejowanym więźniem. Jego przywilej polegał na spisywaniu tego, co działo się w obozie. A jak wiemy, działo się bardzo dużo. Codziennie notowanie u boku samego komendanta dawało dostęp do akt, decyzji i niezliczonej ilości dokumentów. Dzięki niesamowitej odwadze autora możemy stać się świadkami tamtych lat. To właśnie w skrytce pod podłogą Stanisław Nogaj ukrywał swoje notatki, które stanowiły ważny dowód w procesie norymberskim i przyczyniły się do ukarania nazistowskich oprawców.

Jest to książka szczególna, wręcz unikatowa. Spisana niemal na gorąco, zaświadcza o tym, co miało miejsce w Gusen. Nieraz podczas lektury miałam poczucie, że jest to dość sucha relacja, taka pozbawiona emocji. Jednak to właśnie w tej prostocie, tkwi jej moc i przekaz. To właśnie w nas czytelnikach, a nie w autorze powinniśmy tych emocji szukać. Tych łez, bezradności czy poczucia niesprawiedliwości. Nie da się zamknąć tej książki i wrócić do rzeczywistości. Te wspomnienia z każdą przeczytaną stroną, z każdą przeczytaną historią ożywają na nowo.

Gusen. Pamiętnik dziennikarza to prawdziwy brylant na półce literatury obozowej. Nie te wszystkie kwiatki, dzieci czy siostry z Auschwitz, które nijak nie przestawiają obozowej rzeczywistości. Tutaj znajdziecie, to czego szukacie w tego typu pozycjach. Nie potrafię wymazać tej książki z pamięci, bo o takich lekturach się nie zapomina.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-12
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gusen. Pamiętnik dziennikarza
2 wydania
Gusen. Pamiętnik dziennikarza
Stanisław Nogaj
6.5/10

Gusen I było największym podobozem niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Mauthausen w Austrii. Podobóz, utworzony wiosną 1940 roku, był przeznaczony dla przedstawicieli polskiej intelige...

Komentarze
Gusen. Pamiętnik dziennikarza
2 wydania
Gusen. Pamiętnik dziennikarza
Stanisław Nogaj
6.5/10
Gusen I było największym podobozem niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Mauthausen w Austrii. Podobóz, utworzony wiosną 1940 roku, był przeznaczony dla przedstawicieli polskiej intelige...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl