Sophia recenzja

Nie tego oczekiwałam, ale nie narzekam.

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2021-11-28
Skomentuj
4 Polubienia
W tym roku polskie wydawnictwa mocno postawiły na literaturę mafijną. Nie ukrywam, że te historie są doskonałym umilaczem czasu. Wiele też w tej kategorii ukazało się debiutów, a ja takowe lubię, bo wierzę, że mam okazję poznać nowego Autora, któremu będę mogła być wierna. Od kiedy zobaczyłam opis, poczułam się zaintrygowana i niemalże obgryzałam paznokcie, by przekonać się, czy faktycznie nuta mroku wkradnie się w moją głowę.

Sophia to młoda kobietka z marzeniami. Pracuje i chce zostać studentką. Wszystko zmienia się o 180 stopni kiedy zostaje porwana, by zapewnić biologicznym rodzicom sojusz w kręgach mafii. Dziewczyna nie ma wyjścia i musi zgodzić się na małżeństwo z człowiekiem starszym od siebie o dwanaście lat. Pierwszą uwagą, jaką mogę zostawić to lekki i przyjemny styl Autorki. Dzięki niemu książkę czyta się sprawnie i szybko. Niestety ogromnym bólem dla mnie była zbyt duża ilość opisów, których mogło nie być tak wiele.

Bohaterowie są całkiem nieźle wykreowani. Sama dziewczyna, jak przystało na jej wiek, mówi jedno, myśli drugie, a robi trzecie. Jest wyjątkowo irytująca, ale uważam to za atut, bo jakby nie patrząc, łatwo jest lubić bohatera, który jest pozytywny. Sergiej początkowo zrobił na mnie wrażenie, jednakże jego przeobrażenie w potulnego baranka jest dla mnie trochę nijakie. Liczyłam, że zostanie mrocznym mężczyzną do samego końca. Z tajemnicami i bliznami po wcześniejszych przeżyciach.

Fabularnie był ogrom potencjału na powieść, przy której spadają kapcie. Nie do końca to wyszło, chwilami byłam znużona, jednakże nie zrażam się. Chętnie sprawdzę, co Autorka jeszcze dla nas stworzy, wierzę, że każdego dnia rozwija swój warsztat i kombinuje jak nam sprawić niespodziankę. Początek powieści jest całkiem niezły, ale niestety im dalej w las, tym bardziej moja dusza była złamana. Niektóre poboczne wątki, chętnie przeczytałabym jako rozwinięcie. Może pani Amelia szykuje dla nas niespodziankę w kolejnym tomie? To tytuł, który samemu trzeba przeczytać i sprawdzić, czy spodoba się czy też nie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-18
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sophia
Sophia
Amelia Sowińska
7.8/10
Cykl: Krwawy obowiązek, tom 1

„Boże, daj mi siłę, bym wyszła żywa z tego piekła”. Dwudziestodwuletnia Sophia Esposito pracuje w nowojorskiej kawiarni i prowadzi zwyczajne, beztroskie życie. Skrycie marzy o studiowaniu filologi...

Komentarze
Sophia
Sophia
Amelia Sowińska
7.8/10
Cykl: Krwawy obowiązek, tom 1
„Boże, daj mi siłę, bym wyszła żywa z tego piekła”. Dwudziestodwuletnia Sophia Esposito pracuje w nowojorskiej kawiarni i prowadzi zwyczajne, beztroskie życie. Skrycie marzy o studiowaniu filologi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy zaczęłam czytać tę książkę byłam nastawiona naprawdę pozytywnie. Sama okładka przyciągnęła moje oczy a opis bardziej zachęcił do wzięcia ją w swoje ręce, lecz później moje zapały legły w gruzach....

@ksiazkowywirek @ksiazkowywirek

Gdy sięgam po debiut to nie wiem czego się spodziewać. Do tej pory za każdym razem każdy przeczytany przeze mnie debiut okazywał się rewelacyjny. Czy tym razem też tak jest? Bo „Krwawy obowiązek. Sop...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Jak cień
Bardzo dobra powieść!

O pani Marzenie nie udało mi się wcześniej usłyszeć, oczywiście nie dlatego, że nadal mało mówi się (czy też pisze) o niej, ale dlatego też, że moja doba jest zbyt kr...

Recenzja książki Jak cień
Poczwarka
Pomyłka, która wyszła na dobre!

Po perypetiach serwisu Nakanapie, który wielbię z całego serca, z wydawcą, udało mi się dopaść serię „Dziewczyna bez Imienia”. Moją uwagę przyciągła okładka, ale drugieg...

Recenzja książki Poczwarka

Nowe recenzje

Dziewczynka skacząca na skakance
Dziewczynka skacząca na skakance
@ewusiaw:

Dziewczynka skacząca na skakance... Ta beztroska, uśmiechnięta... Dwa kucyki związane kokardkami, piegi i radość w ocza...

Recenzja książki Dziewczynka skacząca na skakance
Twarda sztuka
Apokalipsa, przetrwanie i… miłosny trójkąt w św...
@zaczytana.a...:

Nowa rzeczywistość, nowe zasady Lia McLaren przetrwała piekło, które złamałoby większość ludzi. Została brutalnie po...

Recenzja książki Twarda sztuka
Przepraszam
„Wszystko tak łatwo podane, że łatwiej już by s...
@Bartlox:

Tak, Marcel Moss bardzo chce ułatwiać swoim czytelnikom życie. Wszystko w tej powieści, postacie, relacje między nimi, ...

Recenzja książki Przepraszam
© 2007 - 2025 nakanapie.pl