Prywatny ochroniarz recenzja

Nie, nie i jeszcze raz nie..

Autor: @pola841 ·2 minuty
2020-08-17
Skomentuj
1 Polubienie
Phoebe jest córką znanej aktorki i cenionego architekta. Sama poszła w stronę praktyczną i pracuje w firmie ojca. W związku z tym, że jej mama jest bardzo sławna rodzice upierają się by miała swojego osobistego ochroniarza. Ona jednak nie chce się na to zgodzić, gdyż uważa, że jest to jej nie potrzebne, a poza tym kiedyś już bardzo się na jednym ze swoich osobistych obrońców zawiodła. Jednak gdy dostaje różową kopertę od tajemniczego "adoratora", który jej grozi, że ją zniewoli, Phoebe zdecydowanie szuka pomocy u Dylana właśnie.

Nie, nie i jeszcze raz nie. Biorąc tę książkę do recenzji byłam przekonana, że autorka jest zagraniczna. Nie zrozumcie mnie źle, chętnie daje szansę nowym autorom, ale ostatnio strasznie się zraziłam do polskich autorek romansów. Od czasów "Niezdobytej" nie trafiłam na nic dobrego. Tak było i tym razem. Rozchwianie emocjonalne bohaterów doprowadzało mnie do skrajnej irytacji. Główna bohaterka zachowuje się jak gówniara. A Dylan, mimo że próbuje być odpowiedzialny to kompletnie mu nie wychodzi. Chociażby to niby "kontrolowane" porwanie. No serio? Po czymś takim myślę, że bardzo długo męczyły by mnie koszmary, a on ją o to poprosił 🤦‍♀️ Postawa jej rodziców też była dziwna i nieprawdopodobna. W ogóle to dramat gonił dramat. Dla mnie to kolejna przerysowana, nieprawdopodobna i kiepska książka. I po rozwiązaniu sprawy z adoratorem ja już bym ją zakończyła, ale autorka dołożyła na koniec kilo cukru, żeby upewnić się ze na pewno wszyscy żyli długo i szczęśliwie. Mam na razie dosyć romansów. A jeszcze kilka kiepskich mam na półce i będę je musiała przeczytać 😅

"Praca bodyguarda jest ciężka, odpowiedzialna i wymagająca. Ale dla Dylana nie ma zleceń zbyt trudnych - mężczyzna jest profesjonalistą w każdym calu i nigdy nie pozwala sobie nawet na chwilę rozluźnienia. A w każdym razie nie w pracy, bo po godzinach to normalny, niestroniący od rozrywek dwudziestotrzylatek. Jednak dbanie o bezpieczeństwo Phoebe Green, córki znanego architekta, okazuje się zadaniem niemal niewykonalnym. Nie dość, że dziewczyna nie przejawia najmniejszej chęci do współpracy, to jeszcze usiłuje zrobić wszystko, by uprzykrzyć życie swojemu aniołowi stróżowi.
Mężczyzna nie ma pojęcia, że przyczyny niechęci Phoebe do ochroniarzy tkwią głęboko w jej przeszłości. Wie za to, że misja dbania o zdrowie i życie panny Green nie będzie prosta. Relacja między Dylanem i jego podopieczną zmienia się nieoczekiwanie, gdy zaczyna ona dostawać listy od tajemniczego adoratora. Anonimowe, a po jakimś czasie coraz bardziej natarczywe. Sytuacja szybko przestaje być zabawna, a losy Phoebe i Dylana splatają się mocniej, niż oboje by sobie tego życzyli..."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Prywatny ochroniarz
Prywatny ochroniarz
Karolina Kołbuc "Caroline Angel"
6.5/10
Seria: Editio Red

Czy można ochronić się przed miłością? Praca bodyguarda jest ciężka, odpowiedzialna i wymagająca. Ale dla Dylana nie ma zleceń zbyt trudnych - mężczyzna jest profesjonalistą w każdym calu i nigdy nie...

Komentarze
Prywatny ochroniarz
Prywatny ochroniarz
Karolina Kołbuc "Caroline Angel"
6.5/10
Seria: Editio Red
Czy można ochronić się przed miłością? Praca bodyguarda jest ciężka, odpowiedzialna i wymagająca. Ale dla Dylana nie ma zleceń zbyt trudnych - mężczyzna jest profesjonalistą w każdym calu i nigdy nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Phoebe Green to 22 letnia znana i ceniona pani architekt, pracująca w firmie swego ojca. Jej matka jest aktorką. W trosce o bezpieczeństwo rodziny ojciec wynajmuje ochroniarzy. Jednak Phoebe jest nie...

@judyta_czyta @judyta_czyta

Potrzebowałam odpoczynku od pisania recenzji i czytania, ale już wracam ze zdwojoną siłą. Dzisiaj na tapecie „Prywatny ochroniarz” Caroline Angel. Do przeczytania tej książki zachęciły mnie bardzo po...

@inzynier.i.ksiazki @inzynier.i.ksiazki

Pozostałe recenzje @pola841

Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień
Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl