Winda recenzja

Nic nie jest tym co nam się wydaje

TYLKO U NAS
Autor: @olukaolka ·1 minuta
2022-04-06
Skomentuj
2 Polubienia
Spodziewałam się naprawdę mocnego horrory po wszystkich recenzjach i opiniach, ale czegoś mi zabrakło. To co musze zrobić to oddać pokłony za wydanie - brawo VESPER! Okładka i szata graficzna pobudzająca zmysły i wyostrzająca poczucie niepokoju.

Jestem świeżo po lekturze i nadal próbuję ułożyć co tutaj zaszło. Tym epilogiem autor zbił mnie z drogi, którą podążałam i, którą sam wskazywał przez większość książki.
Robert Rot - główna postać, głowa rodziny, taksówkarz zarabiający na utrzymanie domu, który zmaga się z silnymi migrenami. Im dalej w fabule to bardziej obserwujemy jego psychozę, fiksację na punkcie windy i wszechpanujące zło, które poluje na Roberta i czeka pod domem, aby go dopaść i usidlić.
Fabuła jest wielowątkowa, ale wszystko jest poprowadzone tak, aby się łączyło i uzupełniało.
Do pewnego momentu myślałam, że naprawdę wszystko rozumiem, aż przyszedł pan Sablik i porozrzucał wszystkie moje myśli i zostawił mętlik.
No takiej końcówki to w życiu się nie spodziewałam! Co to było ?!
Do tego powinna być dołączona wizja pisarza z interpretacją. Co ja mam uważać za prawdę a co za szaleństwo?
Trzeba zwracać bardzo uwagę na szczegóły historii, np. mieszkanie Roberta Rota obok prosektorium-
moim zdaniem to może być kluczowa wskazówka w interpretacji.
Karty Waleriji, kwiaty jeszcze też potrafię zrozumieć, ale gubię się w momencie pojawienia się Andre.
I co to była za tajemnicza przesyłka?
Dołóżmy do tego bezdomną starszą kobietę z psem - Waleriję, nie wiem czy mi się dobrze wydaje, ale mogła pełnić rolę medium.
Być może po ponownym przeczytaniu lepiej bym się odnalazła.
Porównując Lęk i Windę to zdecydowanie lepiej wypada Lęk - historia jest lepiej poprowadzona i owszem zostawia również czytelnika w niewiedzy, ale zakończenia można się było spodziewać, tu natomiast w życiu bym sama nie wydedukowała kto okaże się mordercą.
Styl autora jest lekki, przez książkę się leci, tylko napięcie jest dozowane nierównomiernie. Podczas takiej lektury dreszczyk powinien towarzyszyć przez całą historię.
Jakby koniec był bardziej rozjaśniony to dałabym więcej gwiazdek.


Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Winda
Winda
Tomasz Sablik
8.1/10

O czym opowiada „Winda”? O czającym się w miejskich zaułkach mroku, o zaginionej dziewczynie; o młodym chłopaku, który zobaczył więcej niż powinien; o starej, bezdomnej kobiecie, która widzi więcej ni...

Komentarze
Winda
Winda
Tomasz Sablik
8.1/10
O czym opowiada „Winda”? O czającym się w miejskich zaułkach mroku, o zaginionej dziewczynie; o młodym chłopaku, który zobaczył więcej niż powinien; o starej, bezdomnej kobiecie, która widzi więcej ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Winda, jaka jest, każdy widzi. Na co dzień służy nam do przemieszczania się między piętrami, oszczędzając nasz czas i siły. Gdy się popsuje, złorzeczymy i marudzimy, czekając, by jak najszybciej móc ...

@SFsince2018 @SFsince2018

Jest wieczór, właśnie wychodzę z mieszkania na ostatni spacer z psem. Mieszkam na trzecim piętrze, nie jest wysoko, więc zwyczajowo schodzę schodami. Sąsiedzi najpewniej już śpią, po korytarzu niesie...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @olukaolka

Złodziejka książek
Zabrane dzieciństwo

Wiele miesięcy ta książka leżała u mnie na półce, czekając aż w końcu się na nią odważę i będę gotowa na wojenną historię o niewinnej dziewczynce, której koleje życia po...

Recenzja książki Złodziejka książek
Lęk
Tomasz Sablik - Lęk

Książka o mrocznej okładce i rysunkach w środku. Już sama szata graficzna wywołuje tytułowy lęk. Brawa dla wydawnictwa za dobrą robotę. " Oto nadchodzą dni kary, zbliża ...

Recenzja książki Lęk

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl