Nazywam się numer cztery recenzja

Nazywam się numer cztery

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @asach1 ·2 minuty
2023-10-23
1 komentarz
16 Polubień
„ W domu możesz polegać na swoich rodzicach, z dala od domu wesprą cię przyjaciele.” (str.15)

Jest to powieść autobiograficzna o dorastaniu w trudnych czasach podczas rewolucji kulturowej w Chinach. Bohaterka urodziła się pod złą gwiazdą. Jej babcia przepowiedziała jej, że będzie miała ciężkie życie. Niestety przepowiednia się spełniła.

W związku z nacjonalizacją gospodarki jej ojciec musiał przekazać rządowi fabrykę, zbudowaną przez jego dziadka. A sam z zamożnego właściciela fabryki stał się pracownikiem fizycznym. Szybko stała się wraz z rodzeństwem sierotą. Ubóstwo i szykany otoczenia odcisnęły na rodzinie wyraźne piętno.

Później nadszedł czas wielkiej proletariackiej rewolucji kulturalnej. W szkołach zawieszono normalne przedmioty. Uczniowie mieli pracować nad edukacją polityczną, studiując wydane przez partię dokumenty. Życie mieszkańców Chin zostało poddane przygniatającej kontroli rządzących komunistów. Ta gehenna trwała 10 lat.

Czerwona Gwardia rozpanoszyła się w szkołach i uczelniach, siejąc postrach i niszcząc „ wrogów rewolucji”, którym był każdy kto nie przynależał do właściwej klasy społecznej. Nauczyciele byli szykanowani, bici czasem na śmierć. Szkoła do której uczęszczała bohaterka stała się miejscem nasyconym nienawiścią i terrorem. Później oddziały Gwardii Czerwonej dokonywały rewizji w domach prywatnych niszcząc wszystko co im wpadło w ręce. Nasilały się samobójstwa.

Z upływem czasu terror przybierał na sile. Panowało okrucieństwo i przemoc. Decyzją Mao do walki wprowadzono wojsko. Nowa polityka rządu ukierunkowana była na zmniejszenie populacji w miastach. Jedno z dzieci musiało udać się do pracy na wieś i tam pozostać do końca życia co powodowało konflikty w rodzinach. I tak nasza bohaterka została zesłana w wieku 16 lat do obozu pracy na wsi. Musiała na zawsze opuścić rodzinę i miejsce w którym się urodziła i wychowała. Ciężka praca w obozie, niesprzyjające warunki pogodowe wyniszczały pracownice i powodowały nieodwracalne zmiany w ich psychice. Musiały wyrabiać codzienną normę. Z czasem pracowały coraz ciężej. Wiele smutnych wydarzeń miało miejsce w życiu bohaterki. Mimo jej poświęcenia rodzeństwo zostało rozdzielone i wysłane do pracy na wsi.

W czasie pobytu w obozie wylądowała dwa razy w szpitalu z zagrożeniem życia. W obozie znalazła przyjaciółkę, która wspierała ją zarówno w ciężkiej pracy fizycznej, doradztwie i wsparciu duchowym. Jednym z tragicznych skutków rewolucji kulturalnej było to, że ludzi, którzy faktycznie złamali prawo traktowano lepiej niż tych którzy nic złego nie zrobili.

Z czasem w obozie przeprowadzano czystki, eliminując tych, którzy podpadli władzy. W obozie zmuszono ją do napisania samokrytyki i przyznania się do rzeczy, których nie popełniła. A także donosu na swoich przyjaciół. Kłamstwa, oszczerstwa, obelgi, pranie mózgu, upokorzenie, fałszywe oskarżenia, brak snu to była jej codzienna rzeczywistość.

„ Życie było więzieniem, ale nawet śmierć nie gwarantowała ucieczki od koszmaru.” (str.170)

Wreszcie po 6 latach pobytu tam uśmiechnęło się do niej szczęście

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-23
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nazywam się numer cztery
Nazywam się numer cztery
Ye Ting-Xing
8.7/10

Autobiograficzna opowieść o chińskiej dziewczynce, rzuconej w wir okrutnej ?rewolucji kulturalnej?, rozpętanej przez Mao w latach 1960. Ting miała kilka lat, gdy władze uznały jej ojca za kapitalistę ...

Komentarze
@Kurtho
@Kurtho · około rok temu
"Wreszcie po 6 latach pobytu tam uśmiechnęło się do niej szczęście" - oczywiście, bo gdyby nie, to tej książki by nie było. Dobra recenzja, dzięki.
Nazywam się numer cztery
Nazywam się numer cztery
Ye Ting-Xing
8.7/10
Autobiograficzna opowieść o chińskiej dziewczynce, rzuconej w wir okrutnej ?rewolucji kulturalnej?, rozpętanej przez Mao w latach 1960. Ting miała kilka lat, gdy władze uznały jej ojca za kapitalistę ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asach1

Wędrowna aptekarka
Wędrowna aptekarka

Bardzo lubię powieści pary autorów. Akcja w nich toczy się żywo, jest wiele momentów grozy, trzymających w napięciu. Z reguły też dobrze się kończą. Krzywda zostaje nagr...

Recenzja książki Wędrowna aptekarka
Coraz mniej światła
Coraz mniej światła

„ Ile niewłaściwych dróg trzeba przejść, żeby znaleźć w końcu tę właściwą.” (str.464) Jest to smutna i przygnębiająca historia przyjaźni czterech dziewczyn, mieszkane...

Recenzja książki Coraz mniej światła

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl