Nasze zerwane więzi recenzja

Lubicie serie czy jednak wolicie jednotomówki? A może dylogie, trylogie?

Ja jestem jedną z tych osób, która w zależności od gatunku woli co innego np. W fantastyce wolę kiedy to jest trylogia lub więcej części, w romansach wolę, żeby to była maksymalnie trylogia, a w młodzieżówkach najchętniej czytam tylko jednotomówki.


A pytam was dziś o to, ponieważ mam do przedstawienia wam drugi tom dylogii.
O pierwszym tomie już mówiłam wam jakiś czas temu. Teraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Weneedya miałam okazję przeczytać tom drugi i zrecenzować go dla was.

Jest to recenzja drugiego tomu, więc mogą pojawić się spojlery do tomu pierwszego.

W Pierwszym tomie poznaliśmy Abrielle i to jak spotkała władce dworu cieni, poznaliśmy jej historię i to do czego musiała się posunąć, aby być w miejscu, w którym teraz jest.

W tym tomie mamy całkiem inną dynamikę niż w pierwszym tomie. Tam dopiero poznawaliśmy bohaterkę i to jaką jest osobą, do czego jest zdolna i tego co chce dokonać. A tutaj mam już Bri w tym świecie trochę tak zakorzenioną. Teraz ona musisz podejmować takie bardzo istotne decyzje np. po której stronie wojnę stanie, bo jest rozdarta, nie wie do końca, która strona jest słuszna. Mamy tutaj właśnie rozterki jej, ale nie tylko, ponieważ mamy też wątek romantyczny, którego ja fanką nie jestem. Ten tom jest zdecydowanie 16+, nawet ze względu na opisy czy zachowania.

Ten tom podobał mi się nieco bardziej.
Ta dylogia ma ode mnie 4/5 ⭐️, zdecydowanie jest warta zapoznania się.
Byłam wciągnięta w tę historię i bawiłam się bardzo dobrze, nie będzie to może książka mojego życia, ale warto poznać Abriellę i jej zmaganiem się o godne warunki życia. Bo w „naszych pustych obietnicach” jej życie oraz jej siostry, nie było usłane różami, w tym może też nie jest, ale żyje się lepiej. Zdecydowanie był pot, łzy, rozpacz. Często musiały chwytać się „ostatniej deski ratunku”, tutaj była tym kradzież. I jej historia przypomina mi życie Kaz’a z „szóstki wron”. Więc polecam to dla fanów dylogii Leigh Bardugo.