Szklany tron recenzja

Po przeczytaniu serii ,, Dworów " z ciekawością sięgnęłam po ,, Szklany tron" z myślą, że na pewno nie spodoba mi się bardziej - a tu niespodzianka! Książkę pochłonęłam w jeden dzień i z każdą przeczytaną stroną wyciągałam się coraz bardziej ( a coś takiego zdarza się u mnie bardzo rzadko) i tak jak Dwory były świetne, tak Szklany Tron okazał się być równie dobry, a może nawet i lepszy! Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takimi silnymi postaciami kobiecymi, a z każdym tomem utwierdzam się w tym przekonaniu coraz bardziej. Zwłaszcza że z każdym tomem zwiększa się ilość bohaterów. Książka zawiera również całkiem sporą ilość wątków - ale są one tak ładnie zew sobą splecione i tak dobrze ze sobą współgrają, że nie ma możliwości żeby się w tym pogubić. Postaci jest dość dużo i trudno czasem nadążyć kto był kim, ale nie oceniam tego jako wady. Zmieniło mi podejście do niektórych (!) bohaterów przez poznanie ich historii, a pzeszłość, którą stworzyła pani Maas niejednokrotnie sprawiła, że zatykało mnie tak, że nie byłam w stanie nic powiedzieć, a łzy same kapały mi z oczu. Podczas czytania przeżyłam całą masę emocji. Z każdym tomem coraz bardziej zżywałam się z postaciami i z ogromnym trudem zabrałam się do przeczytania ostatniej części, gdyż nie chciałam, aby przygoda z Zabójczynią dobiegła końca. Uwielbiam styl pisania Sarah J Maas. Zdecydowanie nie jest to moje ostatnie spotkanie z jej twórczością. Z wielką przyjemnością sięgnę po więcej jej dzieł. Moim zdaniem seria ta jest pozycją obowiązkową dla każdego czytelnika! Serdecznie polecam ❤️

,,Masz straszne blizny - rzekł cicho. Zabójczyni oparła rękę na biodrze i podeszła do drzwi garderoby. - Wszyscy nosimy blizny, Dorian. Jedyna różnica polega na tym, że moje są bardziej widoczne od innych."

,,To nie jest zbieg okoliczności. Nie ma czegoś takiego jak zbieg okoliczności. Wszystko ma jakiś powód"

,, - Mam mózg po to, aby osądzać i budować opinie.
- A serce masz po to, aby powstrzymać się od wygłaszania krzywdzących, surowych osądów."