Należy do mnie recenzja

"Należy do mnie" Anna H. Niemczynow

Autor: @Wiejska_biblioteczka ·3 minuty
2024-11-23
Skomentuj
23 Polubienia

Tytuł: „Należy do mnie”

Autor: Anna H. Niemczynow

Gatunek literacki: literatura obyczajowa, romans

Wydawnictwo: Luna

Ilość stron: 440




"Należy do mnie" Anny H. Niemczynow to opowieść o kobiecie, która ma wszystko- piękny dom, wspaniałego męża i cudowną córkę. To właśnie rodzina jest dla Heleny najważniejsza, jest sensem jej życia, pasją i miłością. To jej poświęca siebie, swoje marzenia, teraźniejszość i przyszłość. A przecież mogła być kimś znanym, szanowanym, sławnym. Helena bowiem była świetnie zapowiadającą się primabaleriną, której wielki świat leżał u stóp. Jednak to nie były jej aspiracje, a kogoś innego, dlatego tak łatwo zrezygnowała z kariery, gdy tylko poznała i pokochała Wiktora. Od tej pory nie liczyło się już nic, prócz mężczyzny, z którym pragnęła spędzić resztę swojego życia. Szybki ślub, wspólne zamieszkanie, a niebawem dziecko- istna sielanka. Niestety, nic nie trwa wiecznie, jeśli popadnie się w rutynę, monotonię i szarość dnia. A tak właśnie stało się w małżeństwie Heleny i Wiktora. On poszedł szukać adrenaliny u kogoś innego, trzymając to w sekrecie przez ponad dwa lata. I tylko przypadkiem Helena odkrywa prawdę, a jej życie rozsypuje się w drobny mak. A co gorsza, najbardziej cierpi na tym ich córka, która musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości, zostając całkowicie sama. Na nic zda się coraz większa nadgorliwość matki, z dnia na dzień przypominająca obłęd. Czy Helena całkowicie zatraci się w zemście? Czy odnajdzie równowagę pomiędzy swoją rozpaczą a dobrem własnej córki?

Ta książka to było moje pierwsze spotkanie z twórczością tejże autorki i zapewne nie ostatnie. Nie jestem zwolenniczką słodkich powieści o idealnych bohaterach, perfekcyjnym życiu i początkowo obawiałam się, że ta powieść może być napisana w tych klimatach. Na całe szczęście tak się nie stało. "Należy do mnie" nie ma cukierkowej fabuły. Wręcz przeciwnie, jest cierpienie, zagubienie, morze łez, mroczna rozpacz, słodka zemsta, która wymyka się spod kontroli. Jest bezdenna samotność, zmaganie się z depresją i jeszcze więcej bólu. Są kłamstwa, oszczerstwa, manipulacje, przemoc fizyczna i psychiczna. A wszystko to w rodzinie, która przestała istnieć jako całość.





Przyznam, że już od samego początku postać Heleny wydawała mi się bardziej skomplikowana, niż można było przypuszczać. Jej oddanie rodzinie coraz bardziej przypominało nadmierną kontrolę, obsesję, a w późniejszej fazie toksyczne relacje. Dziwię się, że tak mądra kobieta, całkowicie zatraciła się w swojej fantazji, że bez żadnego namysłu zrezygnowała z samej siebie, stając się nijaką, nudną i nadmiernie ugodową postacią. Postacią, która myślała, że miłość ma daną już na zawsze, że nie trzeba jej podsycać, tylko trwać w rutynie, że idealna żona to taka, która poda, pomyje, pozamiata i to bez słowa. A to, czego dopuściła się w kulminacyjnych momentach tej historii, szokuje, złości i zniesmacza, choć poniekąd można ją odrobinę zrozumieć. Zresztą wina zawsze leży po dwóch stronach związku, tylko jedni mogę być mniej, a inni więcej winni.

„Należy do mnie” porusza wiele trudnych tematów, które są obecne i z którymi wielu z nas się zmaga- niekiedy w zaciszu własnych czterech ścian. Zdrada, rozwód, układanie sobie życie na nowo, akceptacje wyborów innych. Niekiedy nasze wybory dotyczą tego mniejszego zła i trzeba ponieść tego konsekwencje. Jednak najważniejszą lekcją, jaką wyciągnęłam po tej lekturze, to by zawsze pozostać sobą, by podążać za własnymi marzeniami, pasjami, by nie zatracić swojej godności i charakteru.




Autorka świetnie wykreowała psychologiczny obraz bohaterów, którzy stali się bardziej ludzcy. Prosty język, płynna narracja, umiarkowane tempo, a do tego tyle emocji- nie sposób było mi się oderwać od tej historii. Historii, która nie jest łatwa, przyjemna i lekka, a mimo to daje tyle wrażeń i miejsca na własne przemyślenia. Jest głęboka, życiowa i pouczająca. Takie książki aż chce się czytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-20
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Należy do mnie
Należy do mnie
Anna H. Niemczynow
8.8/10

Starannie wyreżyserowany dramat psychologiczny. Helena, była primabalerina, dla rodziny zrezygnowała z dobrze zapowiadającej się kariery. Jej mąż, Wiktor, nie docenia tych poświęceń, prowadząc podwó...

Komentarze
Należy do mnie
Należy do mnie
Anna H. Niemczynow
8.8/10
Starannie wyreżyserowany dramat psychologiczny. Helena, była primabalerina, dla rodziny zrezygnowała z dobrze zapowiadającej się kariery. Jej mąż, Wiktor, nie docenia tych poświęceń, prowadząc podwó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Helena i Wiktor prowadzą cudowne życie. Ona spełnia się jako perfekcyjna pani domu. Świeczki ma dobrane do kwiatów, a rodzinę wita co rano świeżym ciastem. On utrzymuje tę rodzinę i udaje mu się zape...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Anna Niemczynow, autorka, która ma niesamowity dar do tworzenia powieści życiowych, wzruszających i przede wszystkim skłaniających do zastanowienia się nad własnym życiem i postępowaniem, kolejny raz...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...

Tysiąc pocałunków
"Tysiąc pocałunków" Tillie Cole

@Obrazek Prawdziwa miłość nie ma granic. Dla niej nie liczy się wiek, płeć czy status społeczny. Ona dopada znienacka i nie pozwala się od siebie uwolnić. Nigdy, bo ...

Recenzja książki Tysiąc pocałunków
Raz, dwa, trzy... giniesz ty!
'Taz, dwa, trzy...giniesz ty" Alek Rogoziński

Tytuł: Raz, dwa, trzy...giniesz Ty! Autor: Alek Rogoziński Gatunek literacki: komedia kryminalna Wydawnictwo: Skarpa Warszawska Ilość stron: 286 Moja ocena:5/10 @Obraz...

Recenzja książki Raz, dwa, trzy... giniesz ty!

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl