Nakarmię cię strachem recenzja

💜 Q: Horror jako książka czy film? Jak wolicie?

💜 Ja chyba nie mogę jednoznacznie wybrać. Choć ostatnio o wiele częściej sięgam po horrory w postaci książki, to filmy kocham tak samo. Problem jednak w tym, że takich filmów już nie mam z kim oglądać (a wiadomo, że w parze najlepiej), a po literaturę mogę sięgnąć już sama 😅

💜 "Nakarmię cię strachem" to książka, co do której nadal mam mieszane uczucia, mimo, że przeczytałam ją już kilka dni temu. Z jednej strony chciałabym Wam ją polecić (i może w sumie tak zrobię), a jednak z drugiej- czułam, że coś tutaj się trochę nie zgadza.
Ale o tym porozmawiamy dopiero za chwilę.

💜 Jade przybywa do Wietnamu, by zobaczyć się z ojcem, którego nie widziała już dość dawno. Jej głównym celem nie jest jednak miłe spędzenie czasu z jednym z rodziców, a pieniądze na studia, które ten ma jej zapewnić.
Aby to osiągnąć, dziewczyna musi wytrzymać pięć tygodni w domu po francuskich kolonizatorach. Co jeśli jednak dom ma inne plany, a pobyt Jade w tym podejrzanym miejscu nie będzie należał do zbyt przyjemnych?

💜 Co pewnie dla niektórych z Was ma największe znaczenie, to horror ten należy raczej do tych bardziej obrzydliwych. Robaki, ich odnóża i czułki w dziwnych miejscach, w których zdecydowanie nie powinny być... to na tym właśnie opiera się cały ten mrok i tajemniczość. Wiem, że często zwracacie na to uwagę przy wyborze książek, więc wspominam o tym już na samym początku. Ja akurat nie mam raczej problemu z wejściem w horror od takiej strony i powiem Wam, że nawet mnie to w tym przypadku dość konkretnie zaintrygowało.

💜 Wrócę teraz jednak do tego, co nie do końca mnie do tej książki przekonuje. Wątek robali oraz domu, który można zjeść i sam zdjada- bardzo fajny (choć też nie powiem więcej, bo nie ma co niepotrzebnie za dużo zdradzać). Jednak inne wątki, te poboczne, wydawały się być o wiele gorsze i jakoś tak słabo dopasowane. Jak na główny plan wchodziły właśnie one, to zazwyczaj traciłam swoją uwagę i zainteresowanie co do tego, co będzie dalej.

💜 Myślę, że jednak z uwagi na wyjątkowość całej historii, ostatecznie warto polecić Wam tę książkę. Miłego czytania!




Instagram: @_readmyheart_

[współpraca barterowa]