Wierny czytelnik recenzja

Fiński pisarz, Max Seeck, jest twórcą mrocznej powieści, która od pierwszych stron intryguje, przyciąga, wręcz hipnotyzuje.
Duża w tym zasługa 33-letniej pani komisarz helsińskiej policji - Jessici Niemi, którą poznajemy także w retrospekcji, gdy na samotnych wakacjach w Wenecji poznaje i zakochuje się w muzyku Colombano.

Z każdym rozdziałem w powieści narasta strach, a wszystkie tropy prowadzą do … książek bestsellerowego pisarza Rogera Koponena. Helsińska policja staje przed dylematem, czy zabójca jest jeden, a może jest ich wielu? I czy możliwe jest, że inspirowali się twórczością Koponena? Funkcjonariusze podążają za śladami, które sprawca chce zostawić.
Pytania się mnożą, a najważniejsze z nich brzmi: Czy faktycznie seria książek Koponena „Polowanie na czarownice” jest kluczem do wszystkich morderstw? I czy były to morderstwa rytualne?
Ta zabawa mordercy z policją w pewna grę, w której ważny jest nawet najmniejszy szczegół, to atut sprawiający, że napięcie w tej powieści trwa do ostatniej strony.

Zalet tego tytułu, moim zdaniem, jest wiele. Ale najważniejsze wśród nich to: szybka akcja, krótkie rozdziały i intryga, która nie pozwala oderwać się ani na chwilę od podążania za bohaterami. Dlatego, zupełnie nie dziwi mnie fakt, że Amerykanie przygotowują się do sfilmowania tej książki. Ta wyśmienita proza po przełożeniu na język filmu, tylko zyska.

Dla mnie, ta pełna napięcia powieść z ekscytującą fabułą, to rewelacja i już rozglądam się za kolejnymi tytułami pisarza. Polubiłam silną i pewną siebie komisarz Jessicę i życzę jej jeszcze wielu spraw; wierząc, że autor napisze kolejne, równie dobre, książki z jej udziałem.
W tym tytule odnalazłam wszystko, co sprawia, że lubię czytać: tajemnicę, zaskoczenie, bardzo intrygujące postacie, zwroty akcji, sceny mrożące krew w żyłach. Czy trzeba czegoś więcej, żeby dobrze się czuć w towarzystwie zagadek kryminalnych?

Zazdroszczę przyszłym czytelnikom tej porywającej książki, niesamowitej wędrówki w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie : „Kto jest Diabłem?”