Tyson Fury. Bez maski. Autobiografia recenzja

Najtrudniejsza walka to ta z samym sobą

Autor: ·1 minuta
2020-11-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tyson Fury od kilku lat przez wielu jest uważany za niezniszczalnego. Po tym, jak pokonał niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej, Władimira Kliczko, trafił na usta wszystkich kibiców, dziennikarzy, agentów i ludzi związanych z boksem. Brytyjczyk miał być królem na lata. Ta myśl jednak szybko okazała się zgubna... Po walce z Ukraińcem, na kolejny występ "Gypsy Kinga" musieliśmy czekać blisko 3 lata. Dlaczego? Ponieważ popadł on w bardzo ciężką depresję i można powiedzieć, że sam fakt, że z niej wyszedł, to największy sukces, a pojedynek z tą chorobą, była najtrudniejsza w całym życia Fury'ego. Autobiografia tego świetnego boksera ukazuje przede wszystkim walkę z depresją, więc jest książką dla wszystkich. Widzimy tutaj obraz nie tylko wielkiego championa, ale też słabego mężczyzny, który nie może sobie poradzić w życiu i rozważa poważnie takie zachowania, jak popełnienie samobójstwa. "Król Cyganów" nie boi mówić się o tym odważnie w swojej książce. Pokazuje siebie BEZ MASKI, jak wskazuje tytuł. Możemy zobaczyć jak wyczerpująca jest walka z depresją i że każdego może ona dosięgnąć. Nie ważne czy jesteś mistrzem świata, pracownikiem biurowym czy osobą bezrobotną. Jeśli jednak chodzi o aspekt bokserski książki, tutaj też trochę tego znajdziemy. Fury po krótce opisuje całą swoją karierę (a w zasadzie całe życie). Skupia się jednak przede wszystkim na dwóch walkach - wspomnianej wcześniej z Władimirem Kliczko i pojedynku z 1 grudnia 2018 roku z Deontayem Wilderem, gdzie Fury na dobre wrócił do gry. Właśnie w tym pojedynku znów mogliśmy zobaczyć najlepszą możliwą wersję 206-centymetrowego olbrzyma.
Podsumowując, książka "Bez maski" to pozycja dla każdego, nie tylko dla fanów boksu czy samego zawodnika. Podróż z Tysonem Fury'em licząca ponad 320 stron, jest czymś niezapomnianym. Nie jest to historia cukierkowa, a prawdziwa, w której nie ma żadnego zakłamania. Bokserski mistrz wagi ciężkiej nie robi z siebie nie wiadomo kogo, a opisuje całe swoje życie takim, jakie było. A było ono dość ciężkie.
POLECAM.
Moja ocena to 8/10

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tyson Fury. Bez maski. Autobiografia
2 wydania
Tyson Fury. Bez maski. Autobiografia
Tyson Fury
7.6/10

Szczera, zaskakująca i szokująca historia jednego z najlepszych pięściarzy świata! Przyszedł na świat, ważąc ledwie 450 gramów. Lekarze dawali mu jeden procent szans na przeżycie. 14 lat później mier...

Komentarze
Tyson Fury. Bez maski. Autobiografia
2 wydania
Tyson Fury. Bez maski. Autobiografia
Tyson Fury
7.6/10
Szczera, zaskakująca i szokująca historia jednego z najlepszych pięściarzy świata! Przyszedł na świat, ważąc ledwie 450 gramów. Lekarze dawali mu jeden procent szans na przeżycie. 14 lat później mier...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wielkie i silne chłopisko, aktualny nr 1 bokserskiej wagi ciężkiej, opowiada o swoim życiu. A było ono - i to od samego początku - prawdziwą walką o przetrwanie. Tyson Fury, czyli pięściarz, który je...

@Robwier @Robwier

Jak nisko może upaść człowiek? Historia przyniosła nam do tej pory wiele przykładów osób, które z różnych powodów – czy to przez alkohol, narkotyki, czy przez problemy zdrowotne, czy porywczy charakt...

@marek.wasinski.king @marek.wasinski.king

Nowe recenzje

Słodycz zapomnienia
Ocalona pamięć
@m_opowiastka:

Powieść ta robi wrażenie piorunujące. Po ostatniej kropce zostaje się bez słowa, w nostalgicznej zadumie i tak trochę z...

Recenzja książki Słodycz zapomnienia
Miłość zostawiłam w getcie
"Miłość zostawiłam w getcie"
@tatiaszaale...:

“Człowieka poznaje się w ekstremalnych sytuacjach.” Świat pogrążony w wojennym chaosie. Niemieckie represje i okrucień...

Recenzja książki Miłość zostawiłam w getcie
Dwór Króla Zorzy
Szukanie zaginionego artefaktu, historia Króles...
@burgundowez...:

„Dwór króla Zorzy” Nishy J. Tuli to drugi tom serii „Artefakty Uranosa”, który rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie końc...

Recenzja książki Dwór Króla Zorzy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl