Tajemniczy uśmiech recenzja

"Na zawsze pozostaniesz w moich myślach. Nigdy cię nie zapomnę."

Autor: @katherinna1997 ·2 minuty
2020-05-25
Skomentuj
1 Polubienie
"Tajemniczy uśmiech" to nie pierwsza moja przygoda z twórczością dwójki autorów piszących pod pseudonimem Nicci French. Wszystko zaczęło się w moim przypadku od "W sieci strachu", później dostałam w swoje ręce "Czerwony pokój". Obie bardzo mi się podobały i obie były w podobnym klimacie, czyli prześladowań, stalkingu. A jak w porównaniu z tamtymi pozycjami wypadł "Tajemniczy uśmiech". Bohaterką książki jest Miranda Cotton. Kobieta jest bardzo silną, niezależną i nieustępliwą kobietą. Już od pierwszych stron polubiłam Mirandę i czasami zazdrościłam jej tej upartości w dążeniu do celu i w podejmowanych decyzjach. Poza Mirandą mamy jeszcze drugiego "głównego" bohatera Brendana, i choć nie ma w książce rozdziałów z jego perspektywy, to o nim samym jest właściwie na każdej stronie. Brendan pod pozorem uroku osobistego wkrada się w łaski przyjaciół i rodziny Mirandy. W teorii wygląda na mężczyznę wręcz idealnego, jednak zdecydowanie nim nie jest. Brendana oczywiście nie polubiłam, wzbudzał u mnie obrzydzenie i poniekąd strach ale podejrzewam, że właśnie taki był zamiar autorów. W "Tejemniczym uśmiechu" mamy sympatyczną główną bohaterkę i mroczny czarny charakter, więc pod tym względem mamy thriller kompletny. Historia rozpoczyna się, gdy Miranda po powrocie z pracy zastaje swojego chłopaka, Brendana czytającego jej pamiętnik. Kobieta natychmiast z nim zrywa i wyrzuca go z mieszkania. Jeszcze wtedy nie spodziewa się jak straszne będzie to skutkach. Pomysł na fabułę całkiem niezły i właściwie może nam się wydawać, że po opisie na okładce możemy się wiele domyślić ALE nic bardziej mylnego. Tego co wydarzyło się w książce na prawdę się nie spodziewałam. W tej pozycji bez wątpienia nie brakuje emocji. Ja dawno nie czytałam takiego thrillera psychologicznego, w którym też odczuwałam strach wraz z bohaterką. Jest mrocznie! I to zdecydowanie się ceni. Zakończenie to kolejny mocny punkt tej książki. Tutaj właściwie mamy nawet dwa zakończenia, bo kiedy już dostaliśmy emocjonujący finisz, to okazało się, że to jeszcze nie koniec i autorzy na dosłownie ostatnie dwie strony dokładają nam jeszcze coś ciekawszego. Książka ogólnie wywołała we mnie tak sprzeczne emocje, że z jednej strony chciałam ją skończyć, bo byłam ciekawa jak ta historia się rozwiąże, a z drugiej strony szkoda byo mi ją już skończyć bo był to kawał dobrej roboty. Książka zdecydowanie na duży plus, jednak żeby nie było tak kolorowo to nie mogę nie wspomieć o małych wpadkach. W tym przypadku dotyczyły błędów w tłumaczeniu. Chodzi mi tutaj między innymi o źle połączonych słowach, gdzie zamiast "ale ja" mieliśmy "aleja". To jest tylko jeden przykład ale niestety w książce nie brakowało takich wpadek. Jednak te i inne błędy jak częste braki myślników przy dialogach w książce, nie zmieniają znacznie mojej oceny. Koniec końców tę pozycję zapamiętam raczej na długo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-08
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemniczy uśmiech
2 wydania
Tajemniczy uśmiech
Nicci French
7/10

Doskonały thriller psychologiczny o odrzuconej miłości, która przeradza się w obsesję. Miranda i Brendan są parą od niedawna, jednak Mirandę zaczyna drażnić coraz więcej przyzwyczajeń chłopaka. Kiedy...

Komentarze
Tajemniczy uśmiech
2 wydania
Tajemniczy uśmiech
Nicci French
7/10
Doskonały thriller psychologiczny o odrzuconej miłości, która przeradza się w obsesję. Miranda i Brendan są parą od niedawna, jednak Mirandę zaczyna drażnić coraz więcej przyzwyczajeń chłopaka. Kiedy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miranda spotyka Brendana na lodowisku dzięki grupie przyjaciół. Ich szybki romans kończyć się dość burzliwie. Przyłapuje chłopaka, który nie tylko wkradł się do jej mieszkania, ale również na czytaniu...

@MeaCulpa @MeaCulpa

Pozostałe recenzje @katherinna1997

Połówki księżyca
"Są małe i duże wybory. Są też takie, które naprawdę potrafią zmienić całe nasze życie, odwrócić je o sto osiemdziesiąt stopni."

Dziesięcioro zupełnie sobie obcych osób, w różnym wieku, o różnym statusie społecznym, z różnych krajów - pewnego dnia zostaje zamkniętych razem. Żadne nie wie jak i po ...

Recenzja książki Połówki księżyca
Rywalka
Przeszłość dosięgnie każdego.

"Przyszła pora aby zmierzyć się z przeszłością" Karla chce zapomnieć o przeszłości. Teraz ma pracę, którą lubi, żyje z mężczyzną, którego kocha. Z pozoru wydaje się, że ...

Recenzja książki Rywalka

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl