Na śniadanie... tort szpinakowy recenzja

Na śniadanie tort szpinakowy

Autor: @czytam_book ·2 minuty
2021-10-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Cześć Wszystkim. Kilka dni temu miałam przyjemność przeczytać wznowienie książki Kamili Mitek „Na śniadanie tort szpinakowy” Nowa szata książki jest piękna i zastanawiałam się co kwiaty z okładki mają wspólnego z tortem, otóż mają związane są z życiem Joasi głównej bohaterki.

Joanna znalazła się na życiowym zakręcie – po rozwodzie musi stanąć na własnych nogach i odnaleźć się w roli samotnej matki. Nie jest to proste zadanie. Kobieta przez cały czas trwania małżeństwa była całkowicie podporządkowana mężowi i dziś trudno jej stać się panią swojego losu.
W warsztacie samochodowym Joanna poznaje Szramę – tajemniczego mężczyznę, który od początku budzi w niej lęk. Gdy za sprawą przyjaciółki kobieta zabiera mechanika na wesele byłego męża, nie ma pojęcia, że oznacza to koniec jej mozolnie budowanej równowagi… Ale też początek nowego, lepszego życia.
Opowieść o sile kobiecego ducha, spełnianiu marzeń oraz o tym, że warto czasem pójść pod prąd, nie zważając na opinie innych.

Przez książkę dosłownie przepłynęła. Joasia jest rozwódką, która wychowuje syna i tkwi w pracy, której nie lubi, ale jednocześnie daje poczucie bezpieczeństwa. Jako żona była całkowicie podporządkowana mężowi i po rozwodzie musiała odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Co spowodowało, że jak na dorosłą kobietę jest roztrzepana i mało zorganizowana, ale ma na szczęście przyjaciół Olę i Saszę, którzy potrafią postawić ja do pionu i służą wsparciem oraz dobrą radą. Życie Joanny nie jest łatwe, ale mimo to stara się utrzymać w nim stabilizację po odejściu męża. A w szczególności, że nadal pracuje z kobietą, z którą mąż przyprawił jej rogi. Kobieta staje na zakręcie swojego życia i pragnie coś zmienić. Czy za zakrętem ujrzy prostą drogę do szczęścia? Jeden pechowy dzień, pasmo nie przewidzianych zdarzeń, popsuty samochód powoduje, że życie Joanny już nie będzie takie samo.
Zmiany w życiu nie są łatwe wymagają od nas samozaparcia, elastyczności jednak są potrzebne. I tak było w żuciu Joanny potrzebowała zmian i w pewnym momencie krok po kroku zaczynała je wprowadzać do swojego życia. Książka o sile kobiet o tym, że jednak jak zostajemy same potrafimy znaleźć w sobie motywacje do działania.
Autorka przez historię zawartą na stronach książki stara nam się przekazać jak ważna dla nas jest miłość, cierpliwość, wybaczenie, że warto coś zmienić w życiu aby zaświeciło słońce.
Książkę polecam z całego serca.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na śniadanie... tort szpinakowy
3 wydania
Na śniadanie... tort szpinakowy
Kamila Mitek
8.2/10

"Na śniadanie... tort szpinakowy to debiut literacki Kamili Mitek. Powieść, którą oddaje w nasze ręce, czyta się z zainteresowaniem rosnącym wraz z rozwojem akcji. Autorka wspaniale bowiem buduje nap...

Komentarze
Na śniadanie... tort szpinakowy
3 wydania
Na śniadanie... tort szpinakowy
Kamila Mitek
8.2/10
"Na śniadanie... tort szpinakowy to debiut literacki Kamili Mitek. Powieść, którą oddaje w nasze ręce, czyta się z zainteresowaniem rosnącym wraz z rozwojem akcji. Autorka wspaniale bowiem buduje nap...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy życie Joanny stanęło na głowie, ciężko było jej dostrzec w tym całym chaosie jakąkolwiek szansę na lepsze jutro. Gdy toksyczny mąż zostawił ją dla koleżanki, a ona została sama z małym synkiem ...

@pliszka.literacka @pliszka.literacka

Do tej pory nigdy nie udało mi się wygrać żadnej książki. Wszystkie, które recenzuje są wypożyczane z biblioteki lub od niedawana rezerwowane w Klubie Recenzenta. Na śniadanie tort szpinakowy jest p...

@milena9 @milena9

Pozostałe recenzje @czytam_book

Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka szczęśliwych zakończeń

Witam. Co powiecie na kreacje prosto ze słynnego salonu francuskiego, a do tego uszytą przez zdolną francuską szwaczkę? Z chęcią bym taką sukienkę chociaż raz w życiu p...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Demoniczny mecenas
Demoniczny Mecenas

Cześć. Co powiecie aby zajrzeć do jaskini wysłannika piekieł? Czarne włosy i oczy, intensywne spojrzenie, wypisz wymaluj demon. Clara drży z nerwów stojąc przed mężczyz...

Recenzja książki Demoniczny mecenas

Nowe recenzje

W objeciach potwora
Czas na wielki finał
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza* Uwielbiam tą trylogię, a pokochałam ją już za sprawą pierwszego tomu, który...

Recenzja książki W objeciach potwora
Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
© 2007 - 2025 nakanapie.pl