Na skraju recenzja

Na skraju Gaju

Autor: @magdag1008 ·3 minuty
2024-03-08
Skomentuj
5 Polubień
Kim jest driada? Oczywiście zanim zaczęłam czytać musiałam poczytać kto to lub co to jest. Driada to duch, nimfa lub bogini drzew. To piękne i zawsze młode kobiety, które nie są nieśmiertelne. Kochają swój las, służą mu, a on w zamian daje im schronienie i żywi. Czy to nie jest piękny układ? Nasze driady potrafią walczyć i mają zdolności magiczne. Czytając tą książkę czułam się jakbym była w baśniowym lesie.

Przenieśmy się do czasów, kiedy po ziemi chodzili rycerze, którzy musieli bronić ludność i króla przed licznymi niebezpieczeństwami. Nasz bohater Risten jest człowiekiem, który nie ma swojego miejsca na ziemi, swojego domu, wciąż chodzi i szuka. Wraz z dwójką kompanów ratują napotkane miasteczko przed bandą rzezimieszków. To była bardzo emocjonująca walka, która odbyła się nieopodal gdzie stacjonował nie kto inny jak sam książę. Po tym pojedynku Risten zyskał przychylność swojego księcia. Tym samym zostaje zwerbowany w szeregi jego świty.

Bardzo szybko staje się gwiazdą, broniąc ludzi przed bestią z jeziora. Niestety w wyniku wielu zdarzeń równie szybko zostaje wyrzucony z oddziałów książęcych. Jest zmuszony do samotnej wędrówki w głąb niebezpiecznego lasu, gdzie jest zdany na siebie, wtedy atakuje go i ciężko rani niedźwiedź.

Ciężko rannego Ristena spotykają dwie młode driady, które po krótkim namyśle postanawiają wziąć go do swojego Gaju. Gaj, to piękna kraina driad, ale drogę do niej chronią, by nikt niepowołany nie kręcił się po ich terenach. Rannego człowieka przynoszą przed oblicze najważniejszej driady Matki, która musi zdecydować co z nim zrobić. Driady to stworzenia, które nie szkodzą żadnym żywym stworzeniom. Dlatego mimo wewnętrznego sprzeciwu z obecności człowieka na ich ziemiach, przyjmują go i leczą z ran zadanych przez niedźwiedzia.

Od tej pory Risten przejdzie swoistą przemianę. Zaprzyjaźni się z jedną z driad, która go uratowała. To właśnie Ilyanna zmieni jego postrzeganie na świat. Pozna także swojego wewnętrznego demona, którego będzie musiał nauczyć się kontrolować.

To było świetne! Bardzo rzadko sięgam po książki z tego gatunku, ale coś mnie do niej ciągnęło. Po prostu miałam nosa. Czas akcji umieszczony jest wiele lat w przeszłości, kiedy ludzie przemieszczali się konno poprzez ogromne lasy. To były czasy, kiedy jedyną bronią człowieka był nóż, miecz lub łuk. Wszystko było inne, także mowa ludzi. To właśnie ten język sprawiał mi początkowo sporo trudności. Musiałam przywyknąć do niego, potem już było świetnie, chociaż nie da się tej książki czytać szybko. Przynajmniej ja nie mogłam.

Kiedy weszłam do Gaju, byłam zachwycona. Tam było tak pięknie. Driady żyjące w zgodzie z naturą i sobą, to istoty na wskroś dobre. Dla nich najważniejsza jest przyroda, od której czerpią siłę. Risten mimo zakazu Matki, poznał Ilyannę bliżej. Były to tylko rozmowy, spacery, a mimo to driada zrobiła duże wrażenie na człowieku. Oboje się do siebie zbliżyli i w jakiś dziwny sposób ich do siebie ciągnęło. Wszystko to zakończyło się podjęciem trudnych decyzji przez naszych bohaterów, decyzji które zaważą na ich przyszłości. Jednak nic więcej nie mogę Wam napisać, bo nie będziecie mieć frajdy z czytania.

Wielokrotnie w swoich postach mówiłam, że moją ulubioną postacią tej książki jest właśnie Ilyanna. Dlatego też właśnie jej poświęciłam praktycznie każdy post. To jej dobroć, harmonia z przyrodą zrobiła na mnie duże wrażenie. Nie będzie też dziwne, kiedy napiszę, że gdy zanurzałam się w lekturze, najlepiej czytało mi się cześć drugą, gdzie przeniosłam się właśnie do Gaju. Najtrudniejsza dla mnie była część pierwsza. Nie dość, że musiałam przywyknąć do stylu Marcina, ten dość trudny język i do tego opisy walk wojsk księcia. To było dla mnie trudne.

Kończąc polecam Wam tą historię. Marcin stworzył piękną krainę, wszędzie lasy i polany. Czytając odpływałam w ten zielony świat. Czuć było szacunek ludzi do przyrody, którego dziś nam brakuje. A Wy po prostu bawcie się dobrze będąc w Gaju, tak jak ja .

Polecam

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-12
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na skraju
Na skraju
Marcin Bień
8.2/10

Wkrocz do świata pełnego przygód, niebezpieczeństwa i rozterek. Ranny najemnik, Risten, zostaje znaleziony pośrodku dziczy przez driadę Ilyannę oraz jej towarzyszkę. Nie chcąc skazać go na pewną śmi...

Komentarze
Na skraju
Na skraju
Marcin Bień
8.2/10
Wkrocz do świata pełnego przygód, niebezpieczeństwa i rozterek. Ranny najemnik, Risten, zostaje znaleziony pośrodku dziczy przez driadę Ilyannę oraz jej towarzyszkę. Nie chcąc skazać go na pewną śmi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Debiuty z gatunku literackiego fantasy zazwyczaj bywają dla mnie zagadką do odgadnięcia, gdyż nie wiem, czego mam się spodziewać po autorze i czy przedstawiona przez niego historia wciągnie do zapozn...

@Anna30 @Anna30

Risten to doświadczony najemnik, który wraz z resztą oddziału towarzyszy księciu w jego sekretnej podróży. Jego spryt i siła bardzo przydaje się podczas wyprawy, ale niedługo potem zaczyna ...

@gloria11 @gloria11

Pozostałe recenzje @magdag1008

RAK. Wszystko do umorzenia
RAK. Wszystko do umorzenia

Niedawno poznałam historię Iwo Raka. To była trudna historia. Wtedy myślałam, że jest wstrząsająca. Powiem Wam, że drugi tom jest wstrząsający, pierwszy to tylko zalążek...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Kajdany
Kajdany

Znacie twórczość Bartłomieja Kowalińskiego? Czytam go od pierwszej książki, która wpadła mi w oko dzięki okładce. Potem oczywiście resztę też wypadła świetnie. Tak samo ...

Recenzja książki Kajdany

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.
@jatymyoni:

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano t...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
© 2007 - 2024 nakanapie.pl