Magiczna gondola recenzja

Na pokładzie czerwonej gondoli

Autor: ·3 minuty
2012-10-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
NA POKŁADZIE CZERWONEJ GONDOLI

Co kojarzy Ci się z Wenecją? Zapewne na myśl przychodzą Ci przepiękne gondole, uroczy gondolierzy i znany na całym świecie weneckie bale maskowe. Piękny obrazek, prawda? A teraz wyobraź sobie to bajeczne miasto w 1499 roku...

Siedemnastoletnia Anna spędza wakacje w Wenecji. Podczas parady regata storica jej uwagę przykuwa czerwona gondola. Zaraz, czy wszystkie weneckie gondole nie są czarne? Dziewczyna nie zdąży się nad tym zastanowić, bo ktoś wpycha ją do wody. Na szczęście przystojny młodzieniec w porę wyciąga Annę na pokład czerwonej gondoli. Jednak zanim niedoszła topielica zdąży mu podziękować, świat rozmywa się jej przed oczami...
Nagle dziewczyna pojawia się w 1499 roku, w zupełnie nieznanej sobie weneckiej rzeczywistości. Ale nic nie dzieje się bez przyczyny, o czym przyjdzie się jej niedługo przekonać... Jakie zadanie ma do wykonania Anna w renesansowej Wenecji?

"-Jak masz na imię, dziewczyno? (...)
-Nazywam się Hannah Montana.
-A gdzie mieszkasz?
-Przy kanale Disneya."

Pierwsze, co zwraca na siebie uwagę to to, że książka już od pierwszych stron. Eva Voller oszczędziła czytelnikom przydługiego wstępu, dzięki czemu już natychmiast jesteśmy wciągani w wir wydarzeń. I to nie byle jakich! Trzeba jej przyznać, autorka miała dobry pomysł na swoją książkę. Mimo, ze temat podróży w czasie był już wielokrotnie poruszany w innych powieściach, to „Magiczna gondola” nie zawiera powtarzających się schematów i zaskakuje niebanalnymi pomysłami.

Najbardziej zaciekawiło mnie, że autorka miała swój własny pomysł na podróże w czasie. O ile w „Trylogii Czasu”, bohaterka przeskakiwała z epoki w epokę, to Anna raczej cały czas siedzi w 1499 roku. Z początku myślałam, że będzie to raczej nudne, jednak już po chwili wrażenie było zupełnie inne. Oprócz skomplikowanych intryg, miejsce znalazło się również na opisy Wenecji od strony zarówno kulturowej, jak i życia codziennego. Z wychodkami i śmiertelnymi zadraśnięciami włącznie. Nie zabrakło także wątków wymyślonych od początku do końca przez autorkę. Do takich mogę zaliczyć chociażby blokadę nazywaną przez Annę „intergalaktycznym translatorem”. Dzięki temu bohaterowie nie musieli martwić się, że „chlapną” coś, co może zmienić lub całkowicie zrujnować przyszłość. Blokada po prostu zamieniała niektóre słowa na bardziej bezpieczne ( i przy okazji zabawne dla nas) wyrażenia:

"-Gino, jesteś spoko koleś! - Wyszło z tego "jesteś doskonałym towarzyszem", ale nie chciałam się czepiać drobiazgów."

Dodatkowo, czytanie ułatwiał fakt zastosowania lekkiego, młodzieżowego języka. Nieco bałam się, że będzie on zbyt prostacki czy ordynarny, ale jak się później okazało, obawiałam się zupełnie bezpodstawnie. Dobrze dobrane słowa układają się w zrozumianą całość, co zawdzięczamy pracy tłumacza. Dzięki temu wszystkiemu, „Magiczną gondolę” wręcz spija się z kartek i czyni z czytania niesamowitą przyjemność.

Jedynym, co przeszkadzało mi w odbiorze książki, to zbyt szybkie rozwinięcie wątku miłosnego. Oczywiście rozumiem, że niby do zakochania tylko jeden krok, jednak autorka chyba troszeczkę przesadziła. Zwłaszcza, że zanim nastąpiło kulminacyjne „kocham cię”, Anna rozmawiała z Sebastianem tylko kilka razy. Temat tych rozmów też nie pobudzał uczuć, dotyczył jedynie powrotu do właściwych czasów. To wszystko sprawiało wrażenie niedopracowania, przez co ten wątek wydawał się raczej płytki. Jak dla mnie, mogłoby go nie być, a „Magiczna gondola” nie straciłaby na swoim uroku.

Jestem pewna, ze czas spędzony z tą książką w żadnym wypadku nie był stracony. „Magiczna gondola” ma zdecydowanie więcej plusów, niż minusów, sprawiając, że czytanie idzie płynnie i przede wszystkim przyjemnie. Przeciwników wieloczęściowych cykli zapewne ucieszy fakt, ze cała historia zamknięta została w jednym tomie, a autorka na razie nie przewiduje żadnych kontynuacji. Chociaż teraz, po dłuższym zastanowieniu, myślę, że bardzo chętnie spędziłabym jeszcze trochę z Anną w bajecznej Wenecji.

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Magiczna gondola
Magiczna gondola
Eva Völler "Charlotte Thomas"
8.2/10
Cykl: Magiczna gondola, tom 1
Seria: Poza czasem

Siedemnastoletnia Anna spędza wakacje w Wenecji. Podczas jednego ze spacerów jej uwagę przykuwa czerwona gondola. Dziwne. Czyż w Wenecji wszystkie gondole nie są czarne? Gdy niedługo potem Anna wraz z...

Komentarze
Magiczna gondola
Magiczna gondola
Eva Völler "Charlotte Thomas"
8.2/10
Cykl: Magiczna gondola, tom 1
Seria: Poza czasem
Siedemnastoletnia Anna spędza wakacje w Wenecji. Podczas jednego ze spacerów jej uwagę przykuwa czerwona gondola. Dziwne. Czyż w Wenecji wszystkie gondole nie są czarne? Gdy niedługo potem Anna wraz z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"W przeciwnym razie musiałabym wcielić w życie plan B. Miał on jednak taką wadę że najpierw musiałabym go wymyślić." Te dwa zdania idealnie oddają charakter Anny, głównej bohaterki "Magicznej gondol...

@kaktusowe.recenzje @kaktusowe.recenzje

„Magiczna gondola” to moje pierwsze spotkanie z autorką Evą Völler i serią Poza czasem. Spodziewałam się książki pełnej magii, pełnej zaskakujących zwrotów akcji i tajemnic. Już sama okładka przyciąga...

@panika0 @panika0

Nowe recenzje

Panna z Jaśminowa
Panna z Jaśminowa
@Malwi:

"Panna z Jaśminowa" Elżbiety Gizeli Erban to książka, która urzeka od pierwszych stron. Nie jest to zwykła opowieść – t...

Recenzja książki Panna z Jaśminowa
Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
© 2007 - 2024 nakanapie.pl